Cześć.

Mam problem z touchpad-em w moim laptopie. Otóż, po włączeniu laptopa, przez jakiś czas touchpad działa jak należy. Później albo kursor myszy zaczyna "skakać" w ruchach pionowych po ekranie, albo nie reaguje na ruchy i działają tylko przyciski LPM i PPM - wówczas ikona touchpada (która ma za zadanie wskazywać pozycję nacisku na touchpad) w systray-u pokazuje zielony punk na środku touchpad-a, co wskazywało by, że w tym punkcie touchpad jest naciskany - mija się to z prawdą. Ciekawe jest to, że gdy wprowadzę laptop w stan uśpienia (bądź hibernacji) i zaraz po tym go uruchomię. wszystko wraca do normy (znowu na jakiś czas). Macie jakieś pomysły? Czy to już tylko i wyłącznie ewidentnie uszkodzenie sprzętu? Dodam tylko, że touchpad ani sam laptop nigdy nie były niczym zalane, laptop nie upadł, touchpad nie jest brudny. Aktualnie pracuję na Windows 10 (na Windows 8 był ten sam problem), mam zainstalowane najnowsze sterowniki producenta touchpad-a oraz wyłączone wszystkie touchpadowe wodotryski (typu gesty, zoom, itd.).

Pewnie skończy się to wymianą touchpad-a, ale wolę zapytać czy może ktoś z Was miał już podobny problem. Dziwi mnie to, że touchpad przestaje poprawnie funkcjonować po jakimś czasie - nawet gdy nie jest używany (podpięta mysz) zaczyna zachowywać się dziwnie.

Będę wdzięczny za wskazówki i rady.

Pozdrawiam