Zajmuje się od jakiegoś czasu fotografią cyfrową i żyje z Praw Autorskich, firmy nie mam.
Kilka lat temu mój znajomy poinstalował mi w komputerze programy graficzne o których nie miałam żadnego pojęcia, że są to nielegalne programy graficzne na których uczyłam się i obrabiałam zdjęcia mojego autorstwa. Po jakimś czasie dowiedziałam się o nielegalności tych oprogramowań graficznych i usunełam a nawet kupiłam nowy dysk na system. Obecnie nie posiadam, żadnych nielegalnych oprogramowań. Wiem, że posiadanie programów nielegalnych bez licencji jest w Polsce karalne. Problem jest taki, że w przeszłości wysyłałam zdjęcia obrobione do różnych zagranicznych agencji fotograficznych. Z tytułu praw majątkowych za udzielanie licencji do praw moich zdjęć dostaje honoraria. Czy pliki Jpg z byłych oprogramowań mają ukryte ślady takie jak Steganografia i inne kody nielegalności z programu graficznego na zdjęciach lub grafikach podobno programy zostawiają ślady też adresy IP, numery systemu Windowsa.
Nie wiem czy producent oprogramowania może mnie pozwać za pliki Jpg które mogą być dowodami ukrytytymi za posiadanie nielegalnego programu graficznego? którego nie mam. Dodam też, że nie mam oryginalnych zdjęć z lustrzanki jedynie mam tylko zdjęcia obrobione z programów bez licencji. Żałuje moich błedów co mi nie daje też to spokoju. Dlatego chciałabym prosić o poradę programistów. Czy jest jakiś program który może odczytać ukrytą informacje na obrazie jak Steganografia?