Kiedy wielkość ma znaczenie

0

Witam serdecznie.

Planuje zakup dodatkowego ekranu do laptopa. 70% czasu spędzam przy kodzeniu, 10% przy obrabianiu grafiki, 20% przy oglądaniu filmów.
Moje pytanie jest następujące: jaka (według was) jest granica wielkości/rozdzielczości ekranu, powyżej której praca z kodem staje się niewygodna/uciążliwa?

Zastanawiam się po prostu, czy nie kupić sobie jakiegoś średniej wielkości telewizora zamiast zwykłego monitora - czy to dobry pomysł?

Pozdrawiam.

2

Z telewizorami uważaj - lubią kiepsko współpracować jako monitor (przycięty obraz, którego nie da się wyregulować, brak obsługi pełnej rozdzielczości z określonym - generalnie doświadczenia mam złe).

Monitor 24" przy FullHD jest niezły, niektórzy wolą jednak większe zagęszczenie pikseli.
21,5" przy FullHD jest ok, choć lepiej mi wtedy zakładać okulary.
Mam też 27" przy FullHD i to zdecydowanie zły zakup - piksele są za duże.

Sam rozmiar monitora powyżej 27" to raczej zły pomysł - do monitora 27" potrzebujesz głębokiego biurka (80cm), żeby nie siedzieć z nosem w monitorze i być w stanie ogarnąć wzrokiem wszystko, co się dzieje.

Czyli:
Masz dobre biurko i trochę kasy - 27" przy 2560 x 1440
Trochę mniejsza i tańsza opcja - 24" przy FullHD lub 2560 x 1440 jak znajdziesz i lubisz małe piksele.

1

Telewizor będzie działał jako monitor, ale.

  1. nie zawsze ma prawidłowe skalowanie rozdzielczości, tak jak @dzek69 mówi, spotkałem się z przypadkiem w którym rozdzielczości 4:3 (np. 1024x768) są co prawda skalowane tak by pozostawić czarne pasy po bokach (prawidłowo) ale ktoś się walnął z aspect ratio i obraz jest trochę za wąski w poziomie (chodzą chude szczapy), podobnie 1280x800 wpasowałaby się dobrze w proporcje ekranu, ale soft telewizora robił z niej totalną kupę. Może inne modele tak nie mają.
  2. obudowa telewizora jest często błyszcząca z rozpraszającymi ozdóbkami
  3. obsługa przyciskami będzie mordęgą, o ile w ogóle dali te przyciski. będziesz musiał wszystko (jak regulacja jasności) robić z pilota - dodatkowy klamot na biurku, który będzie się zapodziewał :-)
  4. patrz na podstawkę telewizora, bo może nie być zaprojektowana z myślą o dosunięciu telewizora do ściany, i będziesz się wkurzał że za dużo wystaje do tyłu.

Funkcja monitora w dzisiejszych telewizorach jest, ale traktują ją marketingowo, jest słabo przetestowana a przez to zabugowana z wymienionych powyżej powodów.

2

Mam 30" 2560x1600 i jest w miarę ok, ale zależy kto co lubi. 100 PPI to nie jest zawrotne zagęszczenie pikseli - mogłoby być większe. Niestety wtedy, gdy kupowałem, nie robili jeszcze monitorów z większą rozdzielczością (a nawet jeśli, to kosztowały 20 tys. zł lub więcej). Teraz do programowania zdecydowanie kupiłbym 4K lub 5K, bo można nabyć w rozsądnej cenie.

Natomiast 27" FHD to totalna masakra.
W ogóle na FHD bym nie patrzył, chyba że do laptopa.

Sam rozmiar monitora powyżej 27" to raczej zły pomysł - do monitora 27" potrzebujesz głębokiego biurka (80cm), żeby nie siedzieć z nosem w monitorze i być w stanie ogarnąć wzrokiem wszystko, co się dzieje.

Bez przesady. 30" przy biurku 70 cm jest wielkościowo w sam raz. Odległość oczu od monitora mam powyżej 65 cm.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1