Przymierzam się do zakupu nowego laptopa, parametry wybrałam, obydwa laptopy mają praktycznie identyczne:
http://www.euro.com.pl/laptopy-i-netbooki/hp-15-r253nw-w8-1.bhtml#raty
http://www.euro.com.pl/laptopy-i-netbooki/dell-inspiron-15-3543-i5-5200u-8gb-1tb-gf820m-linux-czarny.bhtml#raty
Niewielka różnica ceny.
Czy zatem macie jakieś opinie co do samej firmy, kiedy wnętrze podobne ? Lepszy DELL, czy HP ?
Ten, który ma matową matrycę.
Jak dla mnie żaden. Bo jak mniemam do programowania kupujesz? Rozdzielczość 1366 x 768 dyskwalifikuje oba.
I czy jesteś pewna że chcesz niskonapięciowy procesor?
programowania i map, patrzyłam na RAM, procesor i grafikę, jakiś lepszy w tych cenach ?
Jako marka zdecydowanie DELL - zupełnie inna klasa.
Każdy biznesiak będzie lepszy od normalnego. Z HP dopiero Elitebooki albo Probooki nadają się do czegokolwiek. Ja swojego elite 840 znalazłem na allegro i jestem bardzo zadowolony. Ale jeżeli to ma być koniecznie któryś z wybranych, to lepiej bierz Della. Zastanów się tylko nad dokupieniem SSD
Cześć,
I tutaj zgodzę się z Białym Terrorystą - do programowania i map zdecydowanie lepiej sprawdzi się jakiś EliteBook lub ProBook HP. Niestety profesjonalne wyposażenie swoje kosztuje (możesz poszukać konkretnych konfigów po sieci). Zastanawia mnie przekątna ekranu, musi być ta oklepana 15-calówka? Z powodzeniem sprawdzi się 14 cali, ale za to w rozdzielczości Full HD i matową matrycą, nawet IPS (koszt oscylować będzie wokół tego samego poziomu, tzn.: bierzesz mniejszą przekątną, ale masz lepszą matrycę). Nie będę komentował wynurzeń typu IPS jest przereklamowany, bo - nie jest! W niektórych modelach EliteBooków masz grafikę Radeona - na ten przykład R7 M260X (lepszą niż GeForce 820M - i nieważne, że w podanym przez Ciebie modelu grafa nVidii jest dodatkową dla wsparcia zintegrowanego układu Intela; z pewnością w podanych zastosowaniach Radeon i tak wysunie się na prowadzenie - vide testy na "notebookcheck"). Kolejną sprawą jest gwarancja - co z tego, że kupisz sprzęt za 2,5 tysia kiedy, jak przyjdzie co do czego, to po 12 miesiącach zostajesz ze wszystkim sama. W przypadku modeli biznesowych masz gwarancję 36 miesięcy typu On Site Next Bussines Day (bez żadnej dopłaty) - co sprowadza się do tego, że już następnego dnia po zgłoszeniu ewentualnej usterki przyjeżdża do Ciebie "Pan Witek imć Specjalista" i naprawia wszystko z pocałowaniem rączki, nie dopraszając się o kawę :).
A teraz Dell...Inspirion, really? Jesteś programistą więc nie oglądaj się za masówką; kup z głową, poszukaj (żeby nie było - ja również nie zbieram pieniędzy w sadzie a z Midasem też niewiele mam wspólnego) - tak jak pisałem wcześniej - lepiej poczekać i odłożyć, "dozbierać", niż brać pierwsze lepsze z brzegu (sprzęt ma Ci służyć i masz być z niego zadowolona). W przypadku Delli to rodzina Latitude - tutaj masz szeroki zakres możliwości.
A nie myślałaś o Lenovo? Bo jest jeszcze jedna, wydaje mi się, ważna kwestia - klawiatura i komfort pisania (w aspekcie programowania chyba istotna). HP, nawet w swoich "wypasionych" seriach "kuśtyka" w tym zakresie; palce Ci będą odpadać. U Della w rodzinach Inspirion i Vostro, bez rozpisywania się, jest podobnie. Ja na Twoim miejscu oswoiłbym się z Lenovo ThinkPad - T450, albo Edge 450. Nie dość, ze klawiatura bezkonkurencyjna, to jeszcze jesteś w stanie wybrać sobie konfig w dobrej cenie, z którego będziesz zadowolona (za 3 tysiące masz i5 5200U, matowa matryca Full HD, 4 GB RAM, dysk HDD 500 GB, i integra 5500, która nieźle się broni: http://www.kuzniewski.pl/p21035,lenovo-thinkpad-edge-e450-20dc007epb-core-i5-5200u-14-1-full-hd-4096-500-intel-hd-5500-windows-8-1-pro-lub-windows-7-pro-czarny-pakiet-uslug-i-wysylka-w-cenie.html - tak, żeby był punkt odniesienia i zebyś miała podkładkę na to, co piszę. To pierwszy z brzegu konfig jaki mi wyskoczył w wyszukiwarce)
Generalnie:
Procesor, układ graficzny, RAM i dysk (dobierany pod względem szybkości działania i bezpieczeństwa, nie tylko pojemności). Procesor - wiadomo, Intel Core, a czy Haswell, czy Broadwell to już kwestia finansowa w dużej mierze, chociaż z wydajnością to też różnie, bo niektóre 4 generacji są wydajniejsze niż piątej (a emisja ciepła, etc. - nie warto zaprzątać tym sobie głowy, chyba, że pracujesz z Bagińskim). Grafika - oczywiście niezależna, ale wiadomo - pieniądze (z GeForcami - jeżeli nie ma magicznych trzech literek GTX od serii 800 wzwyż to i tak z Wiedźminem III, przy wyżyłowanych parametrach, nie powalczysz; wiec tutaj rozsądnie, testów i opinii w całym "kanale internetowym" od zatrzęsienia). RAM - im więcej, tym lepiej, a o magazynie danych już wspomniałem.
I, żeby wszystko pozostało jasne - nie rugałem, nie wymądrzałem się - chcę pomóc; dostałaś zdefiniowany kolejny punkt widzenia (czyt. kolejną radę).
Życzę powodzenia i udanego zakupu!
Ten droższy ma niewiele lepszy procesor. HP jest drogą marką, Acer tanią. HP nigdy nie lubiłem, bo produkował tandetę (zresztą słynie np. z tych swoich drukarek), choć podobno dotyczy to tylko tanich urządzeń od nich, Acer nigdy nie był ogólnie lubiany (słusznie, bo kiedyś były niezłe, potem słabe, teraz z tego co wiem znów są niezłe).
Poza tym to te laptopy są bez różnicy w zasadzie (Ilość złącz USB 3.0 vs 2.0 jest odwrotnie).