Chciałem nauczyć się GitHuba, zarejestrowałem się, ściągnąłem program, przeszedłem tutorial i jak zakładam nowy projekt w VS2013 wszystko działa. Chciałem wrzucić stary projekt do repozytorium ale on (projekt) działał tylko z VS2010 a z VS2010 Git nie chciał współpracować, wymaga on chyba pobrania jakichś dodatków, nie chciało mi się w to bawić. Postanowiłem w programie GitHub stworzyć lokalne repozytorium, skopiować tam ręcznie pliki projektu i wrzucić na serwer. Okazało się że po wrzuceniu i pobraniu z powrotem tego z gita mam wszystkie pliki które leżały w głównym folderze (no wydaje mi się że są wszystkie) a podfoldery np Model, View itp są puste. Postanowiłem usunąć lokalne repo jak i te na serwerze i wrócić do tego później. A później okazało się że zamiast kopiuj musiałem dać wytnij.
Jak to teraz odzyskać? Próbowałem programami do odzyskiwania skasowanych plików, ściągnąłem dwa, Recuva i EaseUS Data Recovery ale żaden nie znajduje mi tych plików. Gdzieś na forum był temat że skasowane pliki muszą być 30 razy nadpisane żeby nie dało się ich odzyskać, zdaje mi się że to bullshit jest. Ktoś zna jakiś dobry program do tego? Albo czy da się jakoś odzyskać skasowane repozytorium?
recuva? ale tylko o ile nie siedziało na c, bo jeżeli siedziało na c to już szanse na odczyt spadły ze względu na nadpisanie tempami itp. Poza tym kto testuje takie rzeczy nie mając kopii dodatkowej np w osobnym folderze? Ja swoje projekty mam aż w 3 miejscach dla bezpieczeństwa a niektóre nawet czterech: kopia używana w dokumentach na dysku, kopia zaszyfrowana na droupbox`e, kopia na własnym serwerze ftp i opcjonalnie kopia na dysku zewnętrznym.
@mr_jaro: super niepomocny post. Przypomniał mi się kawał:
Wchodzi facet do autobusu i kasuje pięć biletów.
- Po co Pan kasuje tyle biletów? - Pyta zaciekawiony współpasażer.
- No wie pan: jak zgubię pierwszy, to zostanie mi drugi, jak zgubię drugi to mam trzeci no i tak dalej.
- A co się stanie jak Pan zgubi wszystkie bilety?
- A to mam jeszcze miesięczny.
A wracając do tematu. Spróbuj PhotoRec wbrew nazwie szuka wielu innych rodzajów plików, nie tylko zdjęć. Szanse na odzyskanie czegokolwiek są jednak raczej nie za duże. Możesz wypróbować jakieś płatne rozwiązanie, np. EasyRecovery.
No muszę zdaje się jakieś kopie porobić.
Plik został wycięty z K i skasowany na C.
Zaraz sprawdzę te programy.
Edit:
Dobra jest, gdzieś w otchłaniach mojego dysku znalazłem kopie. uff :D
Co do tego StrongRecovery znalazł jakieś pliki z interesującym mnie rozszerzeniem, co prawda jakieś dziwne nazwy 0001.cs ale odzyskać się tego nie da mimo że ocena spójności jest dobra. Wyskakuje tylko powiadomienie że jest to trial ale nic nie odzyskuje.
W każdym razie to już nie ważne.
Nie wierzę w takie nasze amatorskie odzyskiwanie danych, a ta cała Recuva nigdy mi nie odzyskała niczego świeżo skasowanego. Specjalnie robiłem eksperymenty, że tworzyłem jakiś plik, pdf, doc, avi, cokolwiek, potem kasowałem go i odpalałem Recuvę. Znajdowała jakiś badziew skasowany miesiące temu, ale tego pliku skasowanego minutę temu w ogóle nie znalazła! Nie mówię o odzyskaniu, bo ona w ogóle go nie widziała wśród skasowanych plików!
Merano napisał(a):
Nie wierzę w takie nasze amatorskie odzyskiwanie danych, a ta cała Recuva nigdy mi nie odzyskała niczego świeżo skasowanego. Specjalnie robiłem eksperymenty, że tworzyłem jakiś plik, pdf, doc, avi, cokolwiek, potem kasowałem go i odpalałem Recuvę. Znajdowała jakiś badziew skasowany miesiące temu, ale tego pliku skasowanego minutę temu w ogóle nie znalazła! Nie mówię o odzyskaniu, bo ona w ogóle go nie widziała wśród skasowanych plików!
No to coś nie tak robiłeś ;) Ja rok temu sformatowałem partycje na której miałem wszystkie ważne pliki. Przed formatem wszystko na nią zrzuciłem po reinstalacji windows przypisał inne litery dysku a ja nie pomyślałem by sprawdzić. No i co? Siedziałem na tym kilka ładnych godzin, a jedyne programy, które mi odnalazły cokolwiek to jeden płatny którym odzyskałem katalogi ale miał możliwe odzyskiwanie tylko 1GB za free. A potem do pozostałych pojedynczych plików wziąłem recuve (ale ze skanowaniem głębokim a nie tym lekkim) i odzyskała wszystko to na co zabrakło GB z tamtego płatnego.