Notebook 11,6" na uczelnię do programowania

rozglądam się za przenośnym i lekkim lapkiem na uczelnię do czytania PDFów czy odpalenia Eclipse do javy - tylko do tego ma służyc. Mój budżet to ok. 1500 zł. Natrafiłem na ciekawą opcję od Della:

http://www.x-kom.pl/p/205878-notebook-laptop-11-6-dell-inspiron-3137-c2955u-8gb-500-win8-dotyketui.html

nie da rady pewnie zainstalować jakiejś wirtualki z Ubuntu, no ale jest dysk 500 gb więc można obok Windowsa.

Mam natomiast pytanie tylko co do ekranu (nie znalazłem w tej cenie większych - i przyzwoitych jeśli chodzi o parametry - od 11,6") - czy po zmaksymalizowaniu tego np. Eclipsa będzie się dało coś tam napisać w miarę przyzwoitych warunkach np. na jakims wykładzie (czyli tak na szybko)? Pytam bo nie mam w ogóle doświadczenia z <15,6".

Wszystko zależy od osobistych preferencji i ... wzroku :p

Najlepiej będzie jak się udasz do jakiegoś Media Marktu i pooglądasz jak wygląda taka "jedenastka". Dla mnie to zbyt istotna rzecz, a jednocześnie zbyt różnie odbierana żeby zdawać się na opinie w necie, kiedy sam mogę sprawdzić.

Rozdzielczość jest niby taka sama jak w większości 15,6" więc teoretycznie nie powinno być problemu, ale tylko teoretycznie. Sam mam netbooka MSI z takim ekranem i na wykładach nie jest tak źle, a przy tym lepiej się mieści na ograniczonej powierzchni. Z tym, że przy większej przekątnej jednak możesz zmniejszyć czcionkę żeby więcej linii weszło i nadal to będzie widoczne bez lupy, tutaj już ciężej. Inna sprawa, że niezależnie od przekątnej uznaję taką rozdzielczość za porażkę, ale to nie miejsce na dyskusję o tym.
Bardziej bym się obawiał wydajności, bo w tych małych komputerkach szału nie ma i np. AMD E2-1800 (2x1,7GHz) nawet przy przeglądaniu internetu potrafi pracować na 100%, a ten Celeron dużo szybszy raczej nie będzie.

nie da rady pewnie zainstalować jakiejś wirtualki z Ubuntu
Ten procek ma VT-x więc nie powinno być problemu. Kwestia RAM-u.
No i na wirtualkę polecam system 32-bitowy, chyba że jest konkretna potrzeba by wirtualka była 64-bitowa.

Mam 11,6" tablet z rozdzielczością 1920x1080 i powiem, że pisanie w Visual Studio było męczące. Nie tylko dlatego, że bez powiększenia rzędu 125% trzeba było ślepić w ekran, ale nawet ta klawiatura nie była zbyt wygodna - o niebo lepiej mi się pracowało na pół cala większym 12,1".

W takim razie macie polecić jakiś notebook do 13 cali, do 2 kg i w tej cenie do 1500 zł? Oprócz firmy Lenovo, z którą mam niemiłe doświadczenia jeśli chodzi o zawiasy w takich najtańszych właśnie modelach.