Witam!
Mam pytanko odnośnie kopii zapasowej całego systemu. Wgrałem sobie wszystko - ładnie śmiga, programiki, jakieś wtyczki, pluginy, itp itd. (Windows 7)
Chciałbym stworzyć sobie taki backup na pendrive systemu w takim stanie.
Jako że mam to podzielone w taki sposób:
C: 110GB SSD - Windows, programy (zajęte 50GB)
E: 10GB SSD - Aktualne projekty, nad którymi pracuje
D: 1TB - Storage na wszystkie projekty/dane/filmy/muzyke
Wystarczy chyba że zrobie sobie kopie dysku C (110GB SSD), ponieważ i tak cały E: / D: będę kopiował na dysk zewnętrzny w celu utworzenia kopii.
Chciałbym, abym w sytuacji kiedy coś się stanie w z Windowsem - nie musiał od nowa formatować, instalować wszystkiego od nowa, konfigurować pod siebie itp. Lecz wkładam pendrive dajmy na to, bootuje mi się, wykonuje operacje:
- usunięcie wszystkiego co się znajduje na dysku C
- wgranie tego backupa
Po prostu przywrócenie windowsa do stanu świeżego i pięknego.
Nie chcę instalować jakiś programów, nie wiadomo czego, robić ukryte partycje, zaśmiecać kompa jakimś syfem programów które coś tam niby przywracają. Chciałbym mieć taki pendrive, na którym mam własną stacje roboczą. W każdej chwili mogę ją przywrócić na kompa.
Czy macie jakieś rozwiązania, które stosujecie, możecie polecić? Prosze o pomoc, każdy wie że Windowsy mają tendecje do degradacji z dnia na dzień :/