Firefox Charlie Foxtrot

0

Testowałem stronkę z webrtc i FF mi się zwiesił. Ubiłem go na liście procesów i zaczęły się problemy.
Wśród znalezionych problemów są:

  • nie zapamiętuje i nie odtwarza sesji po zamknięciu przeglądarki (mimo włączonej opcji)
  • po włączeniu wyświetla pusty pasek zakładek - trzeba ten pasek wyłączyć i włączyć by pojawiły się zakładki
  • ctrl+tab nie wraca do ostatnio odwiedzonej karty (mimo ustawionej opcji browser.ctrlTab.previews)
  • menu -> dostosuj odpala about:customizing, które wyświetla pustą stronę

Nie trafiłem na podobne problemy na Google. Próbowałem nawet usunąć prefs.js (ustawienia). Firefox włącza się jak przy pierwszym uruchomieniu, UI domyślny, kilka kart otwartych ("witamy" dla FF i kilku rozszerzeń), ale wspomniane wyżej błędy nadal występują.

Ktoś ma pomysł? To praktycznie skreśla FF z użycia, a to moja podstawowa przeglądarka. Nie chciałbym też resetować jej totalnie (uninstall/install na czysto) bo przez pół roku będę ją dostosowywał do stanu sprzed awarii...

1

W menu kliknij na znak zapytania -> Informacje dla pomocy technicznej Znajdziesz tam przycisk Zresetuj program firefox. Po wykonaniu tego kopia profilu aktualnego trafia na pulpit, jest tworzony nowy profil oraz przenoszone ustawienia. Mi naprawiło to już ze 2 razy jego działanie. Jedyne czego nie miałem po resecie to dodatki, które trzeba zainstalować jeszcze raz. W razie co jakby czegoś ci brakowało jak mówię kopia profilu tworzona jest na pulpicie.

0

Hmm, mając ponad 36 dodatków to będzie trochę boleć. Jeśli nie znajdzie się inne wyjście to pewnie trzeba będzie poświęcić pół dnia. Ciekawe co się w sumie stało.

0

Uszkodził się dodatek, który teraz powoduje te dziwne zachowanie chociażby lub przestawiły opcje, które nie powinny być ruszane. Ja miałem kiedyś, że mi googla nigdy nie chciał załadować, a później coś mu walnęło i zawsze dostawałem na start stronę powitalną taką jak po aktualizacji + nie przywracał kart, za każdym razem użycie resetu pomogło.

0

Zrobiłem wspomniany reset z wcześniejszym backupem, szybko odtworzyłem rozszerzenia i metodą prób i błędów nadpisywałem pliki ze starego profilu patrząc kiedy się FF skopie.

Znalazłem konkretne źródło problemu - zmienna browser.uiCustomization.state w prefs.js. Co ciekawe, po zrobieniu diffa i przenoszeniu fragment po fragmencie nie udało mi się namierzyć konkretnej różnicy odpowiedzialnej za cały ten fuckup :| Nieco niezrozumiałe to dla mnie, ale dzięki za pomoc - FF jest znów używalny.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1