Prosty firewall na win7 64bit

0

Cześć!

Przez wiele wiele lat używałem Windowsa XP i darmowego (do użytku domowego) Kerio Personal Firewall, teraz przesiadłem się na win7 i potrzebuję innego firewalla.
Ok kilku dni szukam czegoś ale nic mi nie pasuje.

Potrzebuję, najlepiej darmowego, firewalla, który przy próbie nawiązania połączenia poda szczegóły połączenia oraz zapyta mnie o zgodę i ewentualną regułę. Właśnie Kerio Personal tak robił:
user image

Problemy z testowanymi przeze mnie firewallami (nie pamiętam w którym programie występował który problem, ale szukam czegoś co nie będzie zawierało nic z tej listy):
-brak możliwości dostosowania reguły z poziomu "popupa" wyświetlanego w chwili nawiązywania połączenia,
-żeby dostać się do reguł trzeba przeklikać przez milion okienek,
-na popupie nie jest widoczna ścieżka do procesu który próbuje się łączyć,
-jeden z firewalli w kilku przypadkach nie pytał mnie o zgodę tylko zezwalał na połączenie (NO BEZ JAJ!)...

Testowałem:
-Comodo
-ZoneAlarm
-PrivateFirewall
-Outpost
-OnlineArmor

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.
Miłego dnia :)

0

o kurcze ale oldschoolem zawiało aż mi się czasy dzieciństwa przypomniały ;_;

a próbowałeś po prostu... nowszej wersji Kerio?
obawiam się że będzie ciężko, bo wymagania masz raczej nietypowe - po prostu przyzwyczaiłeś się do jednego konkretnego interfejsu

0

@fadsfa:
Kerio zostało kupione przez Sunbelt lata temu.
Sunbelt bodajże obiecał kontynuować projekt, ale go porzucił.

@wilkk:
Cierpię na ten sam problem.
Dodatkowo moja wersja Kerio ogarniała jeszcze uruchamianie nowych aplikacji, uruchamianie zmodyfikowanych exe, uruchamianie innych aplikacji przez aplikację.
Wszystko w prostym popupie.
W dodatku szybki dostęp do CZYTELNEJ listy połączeń danej aplikacji (szkoda, że nie było rozkodowywania połączeń HTTP, ale nie można mieć wszystkiego :P)

Dodam, że COMODO ma różne wersje, COMODO antywirus wydaje się być bardziej rozbudowany, niż sam firewall, ale też jest lipa (ale sprawdź jak nie sprawdzałeś). Wersja Firewall w dodatku miał jakieś predefiniowane listy aplikacji, które należy zezwalać (Kerio miał dla tych systemowych i dobrze, COMODO miał tam przeglądarki i inne takie - już gorzej), był mniej czytelny z tymi swoimi zestawami reguł, upierdliwy dźwięk i gubił zapisane reguły (zdaje się po demontowaniu partycji TrueCrypt, ale nie zawsze). Lista aktywnych połączeń była totalnie nieczytelna, ciężki dostęp do niej był, a lepsza lista (ale wciąż kiepska) była w osobnej, ciężkiej aplikacji (KillSwitch bodajże)

0

Co Ci się nie podoba w ZoneAlarm? On nawet ładowanie sterowników i keyloggery wykrywa.

0
dzek69 napisał(a):

Dodatkowo moja wersja Kerio ogarniała jeszcze [...] uruchamianie zmodyfikowanych exe [...]
W dodatku szybki dostęp do CZYTELNEJ listy połączeń danej aplikacji [...]

O własnie, zapomniałem o tym wspomnieć.

-------------------- napisał(a):

Co Ci się nie podoba w ZoneAlarm? On nawet ładowanie sterowników i keyloggery wykrywa.

Między innymi właśnie to. Firewall ma być firewallem a nie wszystkorobiącym programem. Od wykrywania złośliwego oprogramowania mam lekkiego antywirusa którym skanuje tylko podejrzane pliki - przez ostatnie 10 lat tak robię i nie miałem żadnych problemów (no dobra, raz uruchomiłem coś z "zainfekowanego" pendrive'a, najlepsze że antywirus tego nie wykrywał i musiałem to ręcznie usunąć z systemu).

Coraz poważniej zastanawiam się nad napisaniem własnego firewalla, nie wiem tylko jeszcze skąd wezmę sterownik. Kiedyś gdzieś coś było ale pewnie już nieaktualne.
Serio nie ma żadnego opensourcowego firewalla pod windowsa? :(

0
wilkk napisał(a):

Coraz poważniej zastanawiam się nad napisaniem własnego firewalla(

Też miałem takie desperackie myśli, tylko:

  1. wiecznie nie mam czasu
  2. nie wiem czy miałbym odpowiednią wiedzę do czegoś takiego (a raczej - czy byłbym w stanie szybko ją ogarnąć, ale tematy security to raczej ogarnia się w 2 wieczory)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1