Wiatraczek Toshiba Satellite L655 nie włącza się

0

Witam,
od niedawna nie włącza mi się wiatraczek w Toshiba Satellite L655. Oczywiście w BIOS nie ma opcji wymuszenia pracy wiatraczka a software typu "CPU-COOLER" nie działają na niego.
Ciekawym objawem ze raz na jakiś czas (może raz na tydzień) owy wiatraczek po prostu się włączy nawet jak laptop nie jest nagrzany ( mniej niż 40 stopni na CPU i GPU), po czym milczy przez kolejny okres czasu.

Z góry mówię że na pewno nie jest "zapchany" brudem ani też nie jest źle podłączony ( o ile w ogóle tak można zrobić ). Wymiana chłodzenia natomiast nie jest zbyt kosztowna, ale chyba na nic się nie zda bo czujnik na pewno nie jest w radiatorze.

Proszę o radę, co w takim wypadku zrobić.

0

A przegrzewa się laptop, czy tak cię tylko denerwuje że się nie włącza?

0

zobacz czy wiatraczek zacznie się kręcić jeśli go popchniesz jakimś patyczkiem - jeśli tak to jest po prostu uwalony; ja tak miałem, wiatraczek był czysty

1

Eeeem. Nowe laptopy po prostu zazwyczaj nie potrzebują chłodzenia wiatrakiem dopóki nie robisz czegoś naprawdę intensywnego. Procesory idą do przodu i wydzielają coraz mniej ciepła - w telefonie są teraz quad-core'y 1,5GHz, a widziałeś jakiś wiatraczek w telefonie?

Chcesz to przetestować to zmęcz komputer czymś intensywnym - wiatrak zapewne ruszy.

A to, że się uruchamia, gdy procesor nie jest nagrzany - cóż, u mnie przy normalnej pracy (szczególnie na kolanach) zazwyczaj najbardziej nagrzewa się.. dysk twardy. I choć wiatraki samego dysku nie chłodzą - to mi się uruchamiają.

0

Ale napisał że dopiero od niedawna mu się nie włącza; w normalnej sytuacji raczej by była sytuacja odwrotna, tj. wiatraczek zacząłby się włączać bo laptop się coraz bardziej kurzy i grzeje

0

to też opisałem - zapewne dysk się grzeje (nie podał wszystkich temperatur), a że dopiero od niedawna - to fakt, laptop może się po prostu kurzyć bardziej, różnica jest tylko np. 2 stopnie, ale właśnie to sprawia, że wiatrak się uruchamia (na chwilę) - bo w końcu od jakiejś temperatury musi ;)

edit: nie ma co dumać i klepać posty tylko puścić coś co zmęczy procesor i sprawdzić czy wiatrak zareaguje.

0

coś intensywnego to znaczy zabawa w 3DsMax, nie wytrzyma 30 min.
największa "bania" tego laptopa polega na tym że CPU i GPU znajdują się obok siebie :/ wiec PID czy inny hujostwo działające na zasadzie histerezy albo innego zjawiska po prostu powinien ruszyć wiatraczek. ni huja.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1