Komputer się nie włącza, gdy się nagrzeje

0

Witam,
mam problem, trochę dziwny. Komputer normalnie startuje gdy jest chłodny/zimny. Ale gdy trochę popracuje i np. zrobię restart to się nie włącza, a zatrzymuje się w dziwnym miejscu (przed startem biosa, nie ma piknięcia POST?) i tylko pokazuje czarny ekran, bez żadnej informacji, nawet 'no signal'. Gdy chwile poczekam, aż ostygnie i go uruchomię jeszcze raz, to startuje normalnie, działa bezproblemowo i tak może działać nawet w nieskończoność.
Bios jest UEFI z ustawieniami domyślnymi. Płyta główna to Asus M5A97, pamięci to Corsair 2x4GB 1866Mhz, Procesor Phenom II X4 955. Wcześniej miałem pamięci Patriot 2x2GB 1366Mhz i problem był ten sam.

Może ktoś się spotkał z podobnym problemem. I z góry dzięki za pomoc.

0

A jakie temperatury komputer osiąga "jak się nagrzeje"?

0

~40 stopni procesor
~30 stopni grafika

0

A inne elementy? Chipset, VRMy? Masz tam pewnie sporo radiatorów. Odłącz kompa od prądu, poczekaj kilkanaście sekund, a potem dotknij palcem radiatorów :] uważając by nie dotknąć płytek drukowanych (ani w ogóle czegokolwiek oprócz radiatorów).

0

~30 stopni grafika

To chyba jak masz zgaszony monitor. Albo masz w domu -40. Albo lejesz tam ciekły azot ;]
Mozna prosić o screeny z Everesta? ;]

0

W stanie spoczynku tyle mi pokazuje programik od karty graficznej (30-32 stopnie).
Jutro jeszcze raz obczaję temperatury jak wrócę do domu.
grafika: http://www.ceneo.pl/17976004#tab=spec

0

impossibru
masz pewnie zepsute czujniki temperatury - tym samym chłodzenie działa za wolno i po prostu się przegrzewa

0

Jak niemożliwe, nie mam aktualnie możliwości przetestowania swojej karty, ale tu jest link z tą samą http://www.benchmark.pl/testy_i_recenzje/geforce-gtx-660/strona/18249.html
w spoczynku 34 stopnie osiąga.

0

przypatrz się uważnie na płycie głównie i na podłączonych kartach kondensatorom i zobacz czy któryś z nich nie jest wypukły

0

Brak wybrzuszeń na kondensatorach.
A oto temperatury na karcie w stanie spoczynku:

0

Jakoś dziwnie te temperatury wyglądają. Dziwnie nisko :) Ale do rzeczy. Może być to cokolwiek, ale ja bym do tego co pisali poprzednicy dodał kurz na ramie.
Mam tak w swoim PC, który parę lat już ma, że jak długo się go nie odpala i kurz osiądzie na kościach pamięci to za nic go nie włączysz. Dopiero po wyczyszczeniu.
U ciebie może być tak że wszystko działa, ale jak już pochodzi to kurz się elektryzuje i robi spięcia no i dalej wiadomo. Chyba, że masz komputer jak łza w środku czysty.
Z resztą może też się przez kurz przegrzewać, mimo iż programy co innego pokazują.

0

Poszperałem coś w necie i to jest coś z płytą, jakiś problem fabryczny. Radzą albo wyjąć baterie i ją ponownie włożyć, lub zaktualizować BIOS.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1