Witam,
kupiłem ostatnio kabel do internetu, który miał dostarczać internet w 3 pokojach, ale również by móc przesyłać dane z komputerach w domowej mini-sieci. Kabel był z tych lepszych tj. bodajże kategorii 6 lub 7 (nie standardowa 5) - bodajże przesył jest do 1000 Mb/s.
Niestety pech chciał, że bodajże 3 kabelki bodajże z 8 zostały przecięte i nie ma możliwości pociągnięcia nowego kabla.
No i teraz pytanie jak najlepiej połączyć taki kabel, by jak najmniej ucierpiała szybkość i jakość transferu danych?
- Zalutować przecięte kabelki
- kupić przejściówkę/złączkę (czyli przerwać cały kabel -> podłączyć obie strony pod wtyki RJ45 -> i wpiąć w przejściówkę (np. taką: https://www.cyberbajt.pl/produkt/267/)
- kupić złącza żelowe (jakie?) i połączyć tylko przerwane kabelki. Może takie mogłyby być: http://cardsplitter.pl/zlacze-zelowe-uy-tele9916-lx-2044-uy-p-314.html
- inne rozwiązanie - jakie?
Proszę o informację które rozwiązanie waszym zdaniem jest najlepsze i dlaczego.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
pozdrawiam