Niedawno w wyniku chwilowego zaniku wyobraźni zepsułem sobie dysk (dokładniej: chciałem strzepnąć kurz i pomachałem gwałtownie dyskiem). Dane na tym dysku są raczej cenne, ale są tam też dane które są nie do końca legalne oraz jest pewnie sporo haseł itp
Jak jest z poufnością danych w firmach odzyskujących dane? Mogę być pewien, że nic mi się nie stanie (w związku z rodzajem danych na dysku)? ;]
A i dodatkowo:
Jakie firmy z Krakowa polecacie?