Najtrwalszy sposób archiwizacji zdjęć

0

Witam,
ostatnio jak przeanalizowałem fakt, że moja kolekcja zdjęć zależy od trwałości płyt DVD i dysku na komputerze, stwierdziłem, że tak być nie może (swoją drogą fakt, że przechowuje je w RAID0 na 3 dyskach dodatkowo mnie przeraża).

Przeszukałem Internet, poczytałem, pomyślałem i stwierdzam, że mam mętlik w głowie.

Myślałem o:

  1. umieszczaniu zdjęć na serwisach do tego przeznaczonych
  2. stworzeniu małego domowego serwera w RAID1

postanowiłem wybrać opcję 2.

Ale zanim się wykosztuję na takie rozwiązanie - to może będziecie w stanie polecić coś lepszego?

W kwestii zdjęć na serwerach uważam, że niebezpieczeństwo utraty danych jest większe niż w przypadku RAID1 (np. bankructwo serwisu). Natomiast w przypadku RAID1 pozostaje mi tylko kwestia kradzieży albo fizycznego uszkodzenia sprzętu. Z drugiej strony to są pamiątkowe zdjęcia a nie dane warte miliard dolarów, więc na użytek domowy to rozwiązanie powinno wystarczyć.

Jakie są Wasze doświadczenia, pomysły? Może jesteście w stanie poszerzyć moje horyzonty w kwestii archiwizacji zdjęć?

Dodam jeszcze, że zależy mi na łatwej dostępności do tych zdjęć (bez bawienia się w żonglowanie płytami, nośnikami, kablami, pobieraniem dużych plików z Internetu itp.)

Za wszystkie wypowiedzi bardzo serdecznie dziękuję.

0

Ja trzymam normalnie je na jednym dysku twardym z włączoną automatyczną synchronizacją do dropboxa
Wydaje mi się że to jednocześnie bezpieczne rozwiązanie i bez popadania w paranoję - nie muszę wykonywać dodatkowych czynności, nie muszę pobierać żadnych wielkich plików z neta a tylko jednorazowo jeśli padnie dysk
Co raczej jest średnio prawdopodobne - zmieniam dyski twarde średnio co 3 lata ze względu na pojemność lub całościową wymianę sprzętu. Mało dysków pada w ciągu 3 lat a jeśli już to padają pojedyncze sektory = pojedyncze zdjęcia które będę mógł sobie dociągnąć z Internetu.

Archiwizacja danych to raczej proces ciągły - trzeba co jakiś czas zmieniać nośnik a w przypadku trzymania danych w Internecie sprawdzać dostępność serwisu i ewentualnie go zmieniać
Nie można nagrać wszystkiego na płyty DVD i oczekiwać że za 20 lat będą one działać

0

Nie można nagrać wszystkiego na płyty DVD i oczekiwać że za 20 lat będą one działać

Są specjalne płyty przeznaczone do dlugotrwałej archiwizacji.

Żadna usługa trzymania danych "w chmurze" nie jest dla mnie godna długoterminowego zaufania. Ale może być wygodnym dodatkowym backupem (i pilnować czy jeszcze działa!)

Ostatnio moje pliki bez ostrzeżenia usunęła Interia. Nic ważnego, jakieś stare śmieci.
Ale każda firma może z dnia na dzień upaść, albo stwierdzić że zamyka usługę «bo „nikt” już tego nie używa».

0

Jak to się mówi, trzeba zrobić backup, backup backupa i backup backupa backupa :)
Żaden materiał nie jest trwały. Wydrukujesz zdjęcia, z czasem wyblakną/pożółkną itp. Nagrasz na zewnętrzną pamięć, ona kiedyś padnie. Trzymasz na dysku komputera, którego używasz na co dzień - on też padnie jeszcze szybciej, bo jest w stałym użyciu. Trzeba pilnować swoje dane. Nie ma lekko. Nie tylko Ty masz taki problem. Jeden asystent u nas na uczelni nakreślał, że ma taki sam problem, są wątki na różnych forach, np. tutaj http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2029779.html

0

najtrwalszy sposób to chyba wydrukować albo wywołać zdjęcia i nikt mi nie powie ,że jest inaczej. Nie sądzę żeby zdjęcie np 20 letnie wyblakło aż tak bardzo. Jeśli będzie przechowywane w odpowiednich warunkach to nic się nie powinno mu się stać(np w albumie). Jeśli chodzi o przechowywanie zdjęć na dyskach to to jest dosyć ulotne. Dużo zdjęc straciłem na kompie a to się gdzieś zawieruszyły a to format czasem. Serwisy hostingowe upadają np megavideo czy tam megaupload więc tam raczej nie należy przechowywać swoich danych. Dyski się psują. Plusem tego jest iż nie musimy tracić miejsca w domu. Bo jak np mielibyśmy wywołać z 1000 zdjęć to troche by one miejsca zajęły(jeszcze do tego koszt), ale tak mamy gwarancję ,że zdjęcia długo przetrwają chyba ,że się zgubi album ,ale to mało prawdopodobne.

0

Nie sądzę żeby zdjęcie np 20 letnie wyblakło aż tak bardzo
Hmm, 20-30 letnie zdjęcia z lat 80-tych są już pożółkłe i wyblakłe.

Trzeba dopilnować, by zdjęcia były wydrukowane na papierze bezkwasowym, taki nie żółknie.

0
Azarien napisał(a):

Żadna usługa trzymania danych "w chmurze" nie jest dla mnie godna długoterminowego zaufania. Ale może być wygodnym dodatkowym backupem (i pilnować czy jeszcze działa!)
O to to!
Raz zawierzyłem chmurze, która nie kopiuje a przenosi pliki do siebie. Bitcasa. Dzięki tej wierze straciłem kilkanaście tysięcy plików. Na moje szczęście były to pliki z projektu, którego bardzo nie żałuję, ale sam fakt.
Bitcasa tłumaczyła się, że używałem jej w czasach wersji beta, ale i tak nie zamierzam nigdy im zaufać ani innej chmurze, która nie zostawia kopii na dysku (chciałem sobie miejsca zwolnić.. i zwolniłem ;) )

0

Jestem mocno zdziwiony tym, że nikt nie wspomniał do tej pory o napędach taśmowych. Co prawda czas dostępu do danych jest znacznie gorszy w porównaniu do dysków twardych, ale nie ma to wielkiego znaczenia przy archiwizacji. Za trwałością powinno przemawiać to, że są one stosowane do przechowywania cennych danych (np. biblioteki cyfrowe).

1

Proste - papier > http://odkrywcy.pl/kat,1013295,title,Papier-jest-trwalszy-niz-plyty-CD,wid,12704199,wiadomosc.html?smg4sticaid=61113b
Jak pisał @robcio. Jedyna rzeczywista wada - trochę to wtedy waży i zajmuje miejsca.

0

Trochę odkopuję, ale temat pasuje więc nie ma co kopiować.

Co sądzicie o archiwizacji na dyskach ssd? W teorii taki dysk nawet po wyczerpaniu maksymalnej liczby zapisów i tak da się odczytać. Z drugiej strony i tak do tego nie dojdzie bo raz zapisane zdjęcie będzie zmieniane rzadko. Czy takie dyski da się odczytać bez strat za 20 lat?

2

Jeżeli tylko będziesz wiedział JAK to zrobić. Dyski SSD mają, teoretycznie, nieskończony czas trwałości dla danych zapisanych o ile są przechowywane w dobrych warunkach.

0

Możesz rzucić jakiś hint jak to zrobić?

1

Sama archiwizacja jest dość prosta. Masz dysk w kompie i w programie typu Adobe Bridge czy innym do katalogowania zdjęć jako miejsce składowania wskazujesz dysk. Ważne jest jednak by ten dysk:

  • miał taki rodzaj partycji, który gwarantuje możliwość odczytu za wiele lat (ext3/ext4/ntfs raczej nie przepadną jak FAT16)
  • miał złącze, które pozwala na łatwe podpięcie do komputera za wiele lat (kup kieszeń SATA na USB)
    Na dysku warto też umieścić jakiś program (kod źródłowy + binarka), który będzie wstanie odczytać zdjęcia w konkretnym składowanym formacie.
    Jak pisałem problemem to odczyt za 20 lat, a nie samo składowanie.
0

Ok, w komputerze mam miejsce do dokowania dysków sata więc podłączenie to nie problem. Zakładając że sformatuję partycję na NTFS i przegram zdjęcia, to co może się stać że nie wytrzyma tych 20 lat?

Jest jeszcze inna opcja. Są specjalne osobne urządzonka które po włożeniu 2 dysków potrafią połączyć je w raid 1. Taka opcja byłaby dużo droższa, ale może są na tyle sprytne żeby sprawdzać co jakiś czas dane lub zmieniać ich miejsce tak żeby wykrywać ew. nieprawidłowości?

1

ad 1. Uszkodzenie mechaniczne, przepięcie w kompie i spalenie elektroniki
ad 2. to o czym mówisz nazywa się czasami "RaidBoxem" i zazwyczaj jest to tylko odpowiednia obudowa. Jak chcesz zrobić prawdziwy RAID 1 to musisz poszukać dysków, które potrafią po spięciu obsługiwać TRIM (takie gc w dyskach SSD). Wiele więcej nie pomogę.

Jest jeszcze jedna opcja, czyli wykupienie przestrzeni u jakiegoś pewnego dostawcy typu Google, MS, Amazon i instalacja synchronizacji :)

0

Ok, dzięki za opcję. W takim wypadku opcja z ssd wydaje mi się najkorzystniejsza, tym bardziej że dodatkowa kopia będzie na dysku w kompie.

0

Format trwały płyty: http://www.mdisc.com/what-is-mdisc/

Wg mnie także trwalszy będzie jednak papier.
Jeszcze trwalsza - skała (baza dla M-Disc): http://s.hswstatic.com/gif/cave-dweller-chisel.jpg

0

Proponuje wywolac zdjecia i schowac do albumu, chyba trwalej sie nie da. Tracisz odrobine na jakosci, ale raz wywolane, nie tracisz pieniedzy na zadne serwery, trzymasz tylko te zdjecia ktore sa ciekawe i mozesz ogladac offline.

Moja babcia chetnie pokaze Ci zdjecia ktore wytrzymaly dluzej niz 20 lat.

0

Najlepszy sposób archiwizacji to rozdawanie znajomym zdjęć (i w sumie nie tylko dotyczy to zdjęć, w latach 90 padł mi dysk i kody własnych programów odzyskałem w większości, bo podsyłałem je kilku znajomym :)

0

I jeszcze jeden problem z SSD > http://www.dobreprogramy.pl/SSD-nie-do-kopii-zapasowych-wystarczy-fala-upalow-by-utracic-zapisane-dane,News,62920.html

Przy czym jest to problem "złego przechowywania nośnika".

0

Dyski SSD nie służą na pewno do bezpiecznego przechowywania danych.
Wynika to wprost z technologii na której są oparte - technologia ta z góry ogranicza liczbę cykli zapisu na dysku.
Producent podaje parametry TBW, DWPD, które mówią wprost ile danych można zapisać na dysku.

Słowniczek: http://www.storagesearch.com/ssd-jargon.html
Artykuły:
http://www.kingston.com/pl/community/articledetail/articleid/12?Article-Title=NAND-Flash-Technology-and-Solid-State-Drives-SSDs
http://globalsp.ts.fujitsu.com/dmsp/Publications/public/wp-solid-state-drives-faq-ww-en.pdf
http://ssdendurancetest.com/ssd-endurance-test-report/Kingston-SSDNow-V300-60

Zakładając że dysk ma SMART i TRIM, przy MLC można założyć żywotność (wg tego co znalazłem) na jakieś 3 lata używania.

Stąd mój wniosek, że SSD dobrze się sprawdzą z przeznaczeniem na dysk systemowy (C:) i aplikacje (o ile przeinstalowanie systemu na nowym dysku nie będzie kłopotem).

Natomiast dokumentów, backupów, zdjęć radziłbym na takim dysku nie trzymać.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1