Klawiatura działa na odwrót

Coś zwariowanego dzieje się z klawiaturą i touchpadem na laptopie, DELL Latitude E5400. Nie mam pojęcia czego dotyczy problemy.

Jestem podłączona po pulpicie zdalnym do komputera stacjonarnego. Piszę sobie, piszę, aż tu nagle, strzałka w prawo zamiast przesuwać kursor w prawo, przesuwa zaznaczenie. To samo przy próbie przesunięcia kursora touchpadem. CapsLock gdy jest włączony pozwala wprowadzać MAŁE litery, a gdy wyłączony, wielkie. Tab nie działa wcale. Alt+tab przełącza okienka w przeciwną stronę niż normalnie. Linki w chrome od normalnego kliknięcia otwierają się w nowym oknie. Nie ma możliwości wprowadzenia cyfr, gdy naciskam '5', pojawia się '%'.
Pomaga na to zminimalizowanie pulpitu zdalnego, i napisanie czegoś w notatniku na laptopie. Tzn. robię to, by sprawdzić, czy na laptopie też tak się dzieje, ale nie, w notatniku na laptopie wszystko dzieje się spoko. Potem wracam na pulpit zdalny i też już jest spoko. Po kilku minutach pracy wariactwo powraca...

Za pewne naciskam niechcący jakąś magiczną kombinację klawiszy, albo może wykonuję magiczny gest na touchpadzie...?

Piszę sobie, piszę, aż tu nagle, strzałka w prawo zamiast przesuwać kursor w prawo, przesuwa zaznaczenie. To samo przy próbie przesunięcia kursora touchpadem. CapsLock gdy jest włączony pozwala wprowadzać MAŁE litery, a gdy wyłączony, wielkie. Tab nie działa wcale. Alt+tab przełącza okienka w przeciwną stronę niż normalnie. Linki w chrome od normalnego kliknięcia otwierają się w nowym oknie. Nie ma możliwości wprowadzenia cyfr, gdy naciskam '5', pojawia się '%'.

Generalnie to skutki ciągle wciśniętego klawisza "shift". W tym kierunku szukaj. Może ma to jakiś związek z ułatwieniami dostępu (accessibility).

Nie wiem, może ja mam jakieś złe doświadczenia, ale przez te 15 lat z komputerami nauczyłem się tyle, że klawisze - przełączniki tymczasowe (shift, alt, ctrl, windows) lubią z niewyjaśnionych przyczyn udawać, że są w stanie przytrzymania. Łatwo jest wywnioskować który to klawisz (u Ciebie ewidentnie widać, że Shift) - to pacasz parę razy oba Shifty - i się "odblokuje". To nie jest przyczyna mechaniczna (zablokowanie klawisza), po prostu z jakiegoś powodu komputer tak sobie uznaje. W przypadku pulpitu zdalnego to pewnie jakieś lagi + źle ogarnięty protokół komunikacji (który np. pierwsze odebrał puszczenie klawisza Shift, potem jego naciśnięcie).
W pracy na codzień mam tak, że mi klawisz Windows udaje wciśniętego. Czasami też ctrl.

Dzięki, zaraz to wyłączę raz na zawsze :)

Edit: Interesujące. Nawet przy wyłączonym uruchamianiu skrótem - raz na jakiś czas się włącza o.O Cóż, teraz przynajmniej wiem, jak prosto wyłączyć.

wcisnij shift+ctrl

Wróci człowiek z majówki, a na jego ulubionym forum okryli klawisze trwałe... Ciekawe co będzie za rok... print screen? Caps lock? ;)