Poprawne uzywanie baterii w laptopie

Witam. Od ok. 4 lat mam laptopa-składaka, z ICOMu. Sprawuje się nie najgorzej, chociaż mogłoby być lepiej; ale nie o tym teraz.

Chodzi mi o baterię w laptopie - jak powinno się ją dobrze używać? Czy jeśli np. mam podłączone zasilanie (kabel do gniazdka) powinienem baterię wyjmować? Bo nie jestem pewny....

Moja bateria teraz cienko przędzie, włączam laptopa, i nie trzyma nawet 5 minut ... muszę podłączać laptopa od razu do zasilacza, bo inaczej bateria się rozładuje. Nie znam się na sprzęcie totalnie - używam komputera jedynie do pracy (nie jestem informatykiem ani programistą), i nawet nie bardzo orientuję się, jaką kupić (bo chyba nie da rady inaczej). Czy mam po prostu ją wyjąć, pójść do sklepu i poprosić taką samą? :P na co zwracać uwagę i jak poprawnie jej używać?

A może da się ją jakoś "odratować"?

Baterie niklowe powinny przechodzić co jakiś czas formowanie, to jest rozładowanie zupełnie do końca, a potem ładowanie do oporu. Z bateriami litowymi absolutnie nie wolno tak robić, tzn rozładowanie baterii litowej do końca może ją uszkodzić. Baterie litowe powinno się przechowywać w stanie 40% naładowania.

Ja mam baterię litową i przy korzystaniu z lapka pod zasilaczem wyjmuję baterię. Jeśli masz baterię niklową to wydaje mi się, że wyciąganie baterii pod korzystaniem z zasilacza jest musowe, bo inaczej pozornie spadnie pojemność (tzn do czasu formowania).

http://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_pami%C4%99ci

uzywaj jak Ci wygodnie i wymieniaj baterie lub laptopa co jakis czas. szkoda zachodu z wyciaganiem baterii. teoretycznie bateria najlepiej dziala jak nie naladowuje sie jej do konca ani nie rozladowuje. nie pamietam dokladnego przedzialu ale chyba byla to praca w przedziale 60%-95%. Jak dzialasz na zasilaczu to gdzies czytalem ze najlepiej wyjac baterie i ja zamrozic, ale chyba by mi musialo najpierw na mozg pasc zanim bym zaczal te manewry wykonywac

@Wibowit: a jak sprawdzić, jaką ja mam? :P Jak formatować baterię? Bo nie bardzo rozumiem, jak można to zrobić?:)

@krwq: mnie to szczerze mówiąc przeraża i raczej nie spróbuję, bo potem zwyczajnie nie miałbym na czym pracować:) Chociaż ten myk działa z bateriami "paluszkami" - po zamrożeniu jeszcze całkiem sporo działają :P

Proces formowania to kilkukrotne rozładowanie na maksa i załadowanie na maksa.

Jak sprawdzić? Zobacz czy pisze na niej coś z tego zbioru: NiMH, NiCd, Li(thium)-Ion, Li(thium)-Poly(mer). Innych typów chyba się często nie spotyka.

Baterie litowe powinno się przechowywać w stanie 40% naładowania.
I najlepiej w chłodnym. Ja trzymam w lodówce.

Jak dzialasz na zasilaczu to gdzies czytalem ze najlepiej wyjac baterie i ja zamrozic,
Mrozić nie. Tylko chłodzić.

ale chyba by mi musialo najpierw na mozg pasc zanim bym zaczal te manewry wykonywac
I po roku trzyma ci godzinę, a po dwóch 10 minut — ale „szkoda inwestować”.

Dla baterii jest najlepiej, gdy używa się jej zgodnie z przeznaczeniem. Czyli ładowanie do pełna, gdy system zaalarmuje niski poziom baterii, znowu załadowanie do pełna. Poza tym, bateria jest bezobsługowa i nic więcej wiedzieć nie potrzeba.

były już co najmniej 2 tematy o bateriach tutaj...
Są przeróżne teorie, a niektórzy jeszcze słuchają opowieści ludzików ze sklepów, którzy każą formować batki w nowych sprzętach, najlepiej to sobie poczytać, już nawet podstawowe info na ten temat na wikipedii jest.

Podstawowe info to takie, że baterie niklowe należy formować, a litowych nie wolno.

Wibowit napisał(a):

Z bateriami litowymi absolutnie nie wolno tak robić, tzn rozładowanie baterii litowej do końca może ją uszkodzić. Baterie litowe powinno się przechowywać w stanie 40% naładowania.
Niby wszystko się zgadza, ale... w obudowie baterii do notebooka jest zaszyta dość spora elektronika (u mnie jakieś 8 scalaków + RLC). Jedna z moich baterii jakiś czas temu mi padła. Komputer odmawiał jej ładowania, można rzec, że nie było różnicy gdy była podpięta pod kompa czy nie. Miałem jeszcze 3 więc tamta leżała sobie w szafie. Po jakimś roku jak nie dłużej postanowiłem do niej zajrzeć. Otworzyłem obudowę, zmierzyłem napięcie na ogniwach (3S3P), było w okolicach 1.7V jak pamiętam podczas gdy minimalne dopuszczalne napięcie to 3V.

Podpięcie tego pod ładowarkę (Turnigy Accucell 6) skutkowało odmową ładowania (nie zgadzało się ustawienie 3S z pomiarem napięcia).
Na jakieś 10s podpiąłem ogniwa do akumulatora 12V celem chwilowego podbicia napięcia do przynajmniej 9V. Szybko przepiąłem ogniwa do ładowarki. Tym razem pomiar napięcia zgadzał się z założeniem i zacząłem ładować małym prądem (1A). Po jakimś czasie napięcie dobiło do zakładanych 12,6V i akumulatorki zostały odratowane. Nie używam ich do notebooka tylko zrobiłem z nich przenośny power bank (fotka). Niestety, wydolność MAX1797 jest za mała by ładować telefon, ale w planach jest coś z większym prądem.

No ale.. chyba popadłem w zbyt duży offtop. Sorry :)

Bardziej w temacie:
Do mojego Della miałem na starcie 2 baterie, potem dokupiłem kolejne 2. Generalnie na starcie lapek trzymał do 6h. Obecnie po 4 latach od kupna 2h przy oglądaniu filmu. Komp praktycznie cały czas stoi podpięty pod sieć, druga bateria leży w plecaku. Podładowuję ją przed wyjazdem (tak do 80% potrafi spaść) i potem losowo jedna znów zostaje w lapku a druga w plecaku.