Pijany Lew napisał(a):
Jeszcze nie próbowałem programować na klawiaturze wysoko-skokowej. Do gier sie nadaje, ale czy do programowania?
Ja do wszystkich zastosowań wolę klawiatury z wysokim skokiem, czy to membranowe czy mechaniczne. Z tym że na membranówkę w ogóle nie ma co marnować kasy.
Wybitny Szczur napisał(a):
To jest idealna klawiatura:
http://www.daskeyboard.com/daskeyboard-4-ultimate/
Rozwiązuje problem podświetlenia i braku numerycznych :)
Co kto lubi. Dostałem taką i szczerze mówiąc do bani się pracuje. Już wolę prostą Microsoft K800 za 1/7 ceny.
niski czy wysoki profil klawiszy lepszy? ;)
Gdyby bylo taniej to pomyslalbym o takim rozwiazaniu
Nie znam się na klawiaturach, ale ja mam jeszcze taką: http://www.wysocki.com.pl/images/i/images-produkty/400x500/1/504428.jpg
Sory za zdjęcie, większego nie mogłem znaleźć..
Media-tech Genie Keyboard XP MT137
Pół mojego życia (9 lat) na niej działam, i jeszcze nie miałem z nią żadnych problemów. Mam jedynie problem z zapadniętym jednym klawiszem (którego nie używam, bo jest na numpadzie), ale to nie zmienia faktu, że nie czuje na niej żadnego dyskomfortu. (A pisze DUŻO) A może jestem zacofany...
Nie, panowie, nie jestem. O ile na monitorach CRT już ciężko pracować, to na klawiaturach z "tamtych" czasów można.
Nie sądziłem, że będę kiedykolwiek z zaciekawieniem przeglądać co dziwniejsze modele klawiatur aż w tu nabawiłem się jakiegoś parszywego bólu rąk. Kombinowałem z ustawieniem całego stanowiska pracy i teraz popłynę, ale... szukam klawiatury "łamanej" z prostymi (zamiast ukośnych) kolumnami klawiszy. Nie musi być mechaniczna, aczkolwiek byłaby to opcja preferowana. Cena? Pewnie wysoka będzie bo to rzadkość, do 1000 zł mogę wydać (z bólem, ale wolę ból portfela od bólu łapsk). Pracowałem jakiś czas temu na ErgoDox kolegi i jestem zachwycony, tylko kupić się tego nie da, z keyboard.io to samo. Wiem, że jest jeszcze do kupienia (trochę powyżej mojego budżetu) TrulyErgonomic.
Wziąłbym ew. Plancka albo Typematrix (zwłaszcza ten drugi mi się podoba z racji kompaktowości) ale łamane nie są i trochę się boję czy nie utopię kasy... Jakieś inne pomysły?
Może ten model?
http://www.euro.com.pl/klawiatury/steelseries-apex-m800.bhtml
Sam obecnie działam na tym modelu Steelseries i jestem zdania,że był to bardzo wygodny model. Nie jest tani ale również nie kosztuje 1000 zł. W swojej cenie jest ok. Wygodne klawisze. Wysokie ale nie są głośne. Wszystko rozstawione jest porządnie. Klawiatura jest dość spora.
Jeszcze mam do niej myszkę z tej samej serii.
Jeżeli bolą Cię ręce to potrzebujesz tylko i wyłącznie klawiaturę łamaną. Osobiście posiadam ten zestaw http://www.ceneo.pl/26382165#tab=spec , składa się on z głównej klawiatury, myszki oraz małej klawiatury numerycznej. Sama klawiatura jest mega wygodna i już po dwóch tygodniach używania sprawiła, że zapomniałem co to ból nadgarstka, co do jakości wykonania to można się trochę przyczepić. Sama obudowa jest dobrze wykonana, jednak moim zdaniem klawisze powinny być lepiej zrobione. Większość z nich sprawuje się dobrze jednak jest kilka klawiszy, których zachowanie mogło być lepsze, np lewy ctr lekko się kołysze i wydaje dziwny dźwięk.
Jeżeli chcesz by Cię nie bolały nadgarstki to musisz zmienić też myszkę. W proponowanym zestawie jest taka myszka i moim zdaniem jest świetna i nie posiada żadnych wad. Jak pierwszy raz będziesz jej używał to będzie się wydawała dziwna. Jednak już po tygodniu będziesz ją wychwalał. Obecnie przesiadka na inną myszkę powoduje mój dyskomfort, doszło do tego, że noszę ją do pracy.
@up Przesiadłem się na trackballa i też go noszę do pracy ;)
Odkopie stary temat, kupiłem sobie ostatnio https://www.keychron.com/products/keychron-k6-wireless-mechanical-keyboard?variant=31440990208089 , szczerze polecam, wysoka jakość wykonania i fajnie się na niej pisze, na minus moze troche głośność kliknięć w klawisze ale opcje podświetlenia całej klawiatury to wynagradza, to co trzeba sobie dokupić to na pewno podkladke pod nadgarstki, bo jest wyższa niż sądziłem, ktoś może poleci coś dobrego pod nadgarstki?
@Escanor16: bierzesz starą półkę drewnianą i wycinasz na wymiar jak Ci się podoba. Trochę szlifujesz, by był skos i impregnujesz olejem do drewna i gotowe. Zdjęcie poglądowe.
zsa moonlander polecam
