Windows 7, Nvidia dekodowanie filmów hd - artefakty

0

Witam,

W skrócie: Windows 7 64-bit, karta nvidia geforce 220gt. Film 1080p, kodek h.264 i splash lite do odtwarzania. Oczywiście dekodowanie filmu przez gpu (nvidia pure video). Co się dzieje: niby działa, ale przy każdym szybszym ruchu powstają artefakty na ekranie. W tej chwili nie mam jak zrobić zrzutu ekranu (może potem dorzucę), ale wygląda to mniej więcej tak, jakby obraz "nie nadążał" przy szybkiej zmianie sceny i jego część została odświeżona ułamek sekundy później, co powoduje powstawanie artefaktów i przesunięć obrazu (część obrazu jakby została odrysowana nieco później). Chociaż występuje to tylko przy bardzo szybkich scenach, to jednak jest dość dokuczliwym zjawiskiem.

Sterowniki najnowsze ze strony nvidia.com, na pewno jest dekodowanie gpu bo procesor praktycznie odpoczywa przy odtwarzaniu filmu. Z kolei gpu też nie jest obciążony jakoś drastycznie (typowo mniej niż na 50%).

Karta na pewno jest sprawna, dekodowanie sprzętowe vdpau na Linuksach - działa idealnie i nie występuje opisane zjawisko. Jednak zauważyłem, że gdy na Linuksie włączę np. Compiza to mam podobno zjawisko jak na Win7 - jednak (przez analogię) wyłączenie Aero na Windows nic nie pomaga. Dodatkowo, na Windows zauważyłem, że gdy dużo razy przewijam i pauzuję film, od czasu do czasu w ogóle mam sieczkę i szachownicę na obrazie - dopiero restart odtwarzania pomaga. Występuje to dość rzadko i tylko przy przewijaniu filmu, ale kilka razy się zdarzyło.

Co to może być? Czyżby skopane sterowniki nvidia dla Windows?

0

ja mam W7 64b ultimate + GF 8600GT + splash lite i nie zauważyłem nic takiego. Przy filmach 1080 mam procka na jakieś 20%. Sterowniki oryginalne nVidia (nie podrasowane). A może po prostu CI się karta przegrzewa (masz podkręconą?)

0

No była kręcona, ale już nie jest. Co prawda mam msi afterburner, ale wszystko ustawione jest w tej chwili na domyślne taktowanie (bo tez myślałem że może to podkręcanie), a temperatura nie przekracza 70 stopni więc to raczej nie to. Nawet wentylator nie kręci się na 100%.

0

mam to samo. zmienilem z geforce gt240 na gt550ti bo myslalem ze moze karta uszkodzona ale bez zmian. cos sie wyjasnilo w miedzyczasie?

0

No nie, nic się nie wyjaśniło. Dałem sobie spokój z tematem, bo aktualnie i tak do oglądania filmów hd i tv hd z dvb-t używam praktycznie w 100% xbmc na Linuksie, gdzie z dekodowaniem sprzętowym wideo takich problemów nie ma. Ładnie wszystko działa łącznie ze sprzętowym wyostrzaniem obrazu i sprzętowym usuwaniem przeplotu.

W każdym razie wiadomo jedno - to nie jest uszkodzony sprzęt, tylko raczej jakiś babol w sterownikach nvidia dla Windows. Tylko widocznie nie na każdej karcie i konfiguracji sprzętowej to występuje.Gdyby jednak ktoś natrafił na rozwiązanie to chętnie się dowiem.

0
othello napisał(a):

No nie, nic się nie wyjaśniło. Dałem sobie spokój z tematem, bo aktualnie i tak do oglądania filmów hd i tv hd z dvb-t używam praktycznie w 100% xbmc na Linuksie, gdzie z dekodowaniem sprzętowym wideo takich problemów nie ma. Ładnie wszystko działa łącznie ze sprzętowym wyostrzaniem obrazu i sprzętowym usuwaniem przeplotu.

W każdym razie wiadomo jedno - to nie jest uszkodzony sprzęt, tylko raczej jakiś babol w sterownikach nvidia dla Windows. Tylko widocznie nie na każdej karcie i konfiguracji sprzętowej to występuje.Gdyby jednak ktoś natrafił na rozwiązanie to chętnie się dowiem.

ok, szkoda bo swoj zestaw i7 i nvidia gt550ti kupowałem głownie z myślą o edycji video HD - trudno chyba przesiade sie na linuxa - choc byc moze w windows8 nie bedzie tych problemow

0
t napisał(a):
othello napisał(a):

No nie, nic się nie wyjaśniło. Dałem sobie spokój z tematem, bo aktualnie i tak do oglądania filmów hd i tv hd z dvb-t używam praktycznie w 100% xbmc na Linuksie, gdzie z dekodowaniem sprzętowym wideo takich problemów nie ma. Ładnie wszystko działa łącznie ze sprzętowym wyostrzaniem obrazu i sprzętowym usuwaniem przeplotu.

W każdym razie wiadomo jedno - to nie jest uszkodzony sprzęt, tylko raczej jakiś babol w sterownikach nvidia dla Windows. Tylko widocznie nie na każdej karcie i konfiguracji sprzętowej to występuje.Gdyby jednak ktoś natrafił na rozwiązanie to chętnie się dowiem.

ok, szkoda bo swoj zestaw i7 i nvidia gt550ti kupowałem głownie z myślą o edycji video HD - trudno chyba przesiade sie na linuxa - choc byc moze w windows8 nie bedzie tych problemow

a tak apropos, jaka masz plyte głowną? Ja Gigabyte GA-EX58-UD4P

0

To jest raczej kwestia programowa. Ja mam to samo, ale na vlc i grafice wbudowanej w intelowski G530. Pod Windows przy oglądaniu filmów w formavie mkv pojawiają się artefakty podobne do tych o któych pisze autor. Pod linuksem nic takiego nie ma miejsca (też pod vlc) i filmy wyświetlają się idealnie.

0

Płyta Gigabyte M52S-S3P, karta nvida 220 gt

0
Arctor75 napisał(a):

To jest raczej kwestia programowa. Ja mam to samo, ale na vlc i grafice wbudowanej w intelowski G530. Pod Windows przy oglądaniu filmów w formavie mkv pojawiają się artefakty podobne do tych o któych pisze autor. Pod linuksem nic takiego nie ma miejsca (też pod vlc) i filmy wyświetlają się idealnie.

tylko ze o ile w twoim przypadku zestaw dziala pewnie "na granicy" wydajnosci, a linuks potrafi go efektywniej wykorzystac to u mnie jak nieefektywnie by nie dzialal to z nvidia geforce gt550ti i procesorem i7 ma bardzo duży zapas wydajnosci ... pewnie powinien móc takich filmów 10 wyświetlić płynnie jednoczesnie - dlatego dziwi mnie ze cos nie wyrabia...

0
othello napisał(a):

Płyta Gigabyte M52S-S3P, karta nvida 220 gt

hm, tez gigabyte i nvidia.

1

Prawdę mówiąc, jeśli masz cpu intel core i7 to akcelerację przez gpu możesz olać. Procek nawet nie odczuje dekodowania 1080p. Po prostu wyłącz akcelerację gpu w opcjach odtwarzacza i tyle.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1