printserver, udostępnianie dysku zewn + truecrypt

0

Zainteresowało mnie takie urządzonko:
http://allegro.pl/tp-link-tl-wr842nd-router-wifi-usb-printserver-fv-i2203812168.html

A konkretnie opcja udostępniania dysku usb po sieci.

I teraz zastanawiam się jak taki dysk będzie widoczny w systemie. Na dysku jest partycja zwykła i partycja Truecrypta. Truecrypt podejrzewam widzi tylko fizycznie podpięte pod kompa dyski przy wyborze partycji do montowania - http://prntscr.com/7edd7/direct - a to cudo raczej nie symuluje ficznej obecności dysku (do tego trzeba by było raczej jakiejś appki) - bo to chyba nakładałoby limit dostępności dysku tylko dla jednego komputera (a może nie?).

Z opisów niektórych tego typu urządzeń mi wychodzi, że partycje będą udostępnione tak jak wszystko inne w Winzgrozie, jako foldery, więc trochę odpada (musiałbym mieć kontener w pliku, a nie jako partycję).

No i teraz już nie wiem.
Ktoś miał z czymś takim do czynienia?
I czy używanie szyfrowanej partycji po sieci ma sens (nie będzie od tego jakichś ekstremalnie niskich transferów)?

0

Dysk będzie widziany jako udział - to mówi "samba" w opisie routera. TrueCryptem udziału nie zaszyfrujesz, możesz plik. I to będzie raczej najlepsze rozwiązanie.
Inne to instalacja openwrt na routerze i skompilowanie na niego TrueCrypta, ale wydajność będzie bardzo mała. Nadałby się może jakiś potężniejszy, dedykowany NAS.

0

to pewnie wrócę na kontener w pliku. tylko trzeba się będzie tymczasowo do kogoś przenieść z danymi, fuck :/
chciałem mieć kontener w partycji, żeby dając komuś dysk mógł się dostać do "otwartej partycji" ale jak zobaczyłem, że windozy domyslnie i tak pokazują truecryptową partycję a po double clicku oferują format!! to już stwierdziłem, że kontener w pliku będzie jednak równie "niebezpieczny" (chodzi o możliwość usunięcia go).

0

Celem TrueCrypta jest to, żeby nikt się do danych nie dostał, a nie żeby nie usunął. O ile dobrze pamiętam, to możesz ukryć jedną partycję w drugiej zaszyfrowanej, ale chyba nie ma tam mechanizmu zapobiegającego nadpisaniu danych w przypadku przepełnienia miejsca (wtedy tak ktoś mógłby ją odkryć). Rok temu bym powiedział, że dyski są tanie, ale teraz to się chyba zmieniło, choć nadal fortuny to nie kosztują. Po prostu powiedz, żeby nie usuwali danego pliku. Co do szybkości szyfrowania to są pamięci USB które szyfrują i deszyfrują AESem w locie, choć niektóre z nich są zepsute. Z drugiej strony wątpię, żeby udało ci się za pierwszym razem dołożyć truecrypta do routera zachowując bezpieczeństwo.

Jeżeli partycja jest w pliku, to transfer nie powinien być gorszy, niż przy niezaszyfrowanym dysku, ale dokładnie nie wiem jak działa XTS. Nie wiem, czy Samba nie ma jeszcze ograniczenia do dwu gigowych plików.

0

Cel celem, ale i tak nie chcę żeby usunęli. Wystarczy pomyłka, nadgorliwy antywirus czy coś, żeby moje dane przepadły, a do tego wolałbym nie dopuścić. Dysk jest spory to myślałem, żeby go sharować jako miejsce do wymiany danych, no ale chyba nic z tego, zostaje go pilnować jak oka w głowie..

0

Po co teraz kupować TP-Linka, skoro zima się już skończyła? Jajecznicę będziesz smażył?

0

@somekind: :********************
Dziękuję, nie zawiodłeś mnie i tym razem.

  1. to był przykład, chodziło mi ogólnie o urządzenie tego typu
  2. akurat tp-link moim zdaniem to najlepszy wybór jakość-cena, o ile tylko nie kupujemy najtańszego ich sprzętu (router, który stoi u mnie na mieszkaniu to jakaś kpina, ale to nie ja kupowałem, ten co mam w domu i co siostrze do domu kupiłem - super sprawa).

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1