Witam!
Czy instalująć Linuxa openSUSE 12.1 jako drugi system obok Windowsa 7 może mi to wywalić jakiś konflikt np z bootloaderem?
Musze tworzyć jakieś konkretne partycje, czy kreator automatycznie mi je utworzy?
Pozdrawiam
Witam!
Czy instalująć Linuxa openSUSE 12.1 jako drugi system obok Windowsa 7 może mi to wywalić jakiś konflikt np z bootloaderem?
Musze tworzyć jakieś konkretne partycje, czy kreator automatycznie mi je utworzy?
Pozdrawiam
Ja próbowałbym zrobić tak:
i zainstalowac GRUB (bynajmniej na Debianie on tam jest) zeby było mozna wybierac system :)
Ja tak chcę to zrobić chociaż nie wiem czy to zadziala ;/ ale powinno
O ile się nie mylę openSUSE używa GRUB, który przy instalacji Linuxa powinien automatycznie wykryć Windows 7, najlepiej zrobić osobną partycję i na niej zainstalować Linuxa.
No tak, SUSE widzi Windowsa i mam akurat 3 partycje, czyli jeśli na C mam Windowsa to na D zrobie sobie Linuxa:)
Tylko pytanie czy jeśli mam na każdej z partycji jakieś dane to czy on mi je wszystkie wykasuje? czy zabierze trochę miejsca z D np. i stworzy sobie swoją partycje?
Jeżeli chcesz zainstalować system na partycji D zostanie ona sformatowana w systemie plików ext, a więc pliki zostaną usunięte z tej partycji, na dodatek z Linux obsłuży systemy plików takie jak NTFS czy FAT, a Windows EXT już nie, więc jeżeli uruchomisz Windowsa nie będzie on widział partycji D.
Ja z kolei polecam nie zaśmiecać dysku dodatkowym systemem,tylko puszczać linuksa pod wirtualboxem
Ja instalując Windowsa zostawiłem sobie sporo miejsca wolnego, niezajętego przez żadne partycje,na Linuksa. Natomiast kiedyś, użycie PartitionMagic załatwiło sprawę, by zmienić partycję na wolne miejsce. Ewentualnie gparted, przy instalacji Linuksa.
Na VirtualBoxie to juz nie to samo.
Zależy mi na szybkości działania a z wirtualizacji dużej wydajnosci nie wyciągniesz...
Jednak można sobie narobić bajzlu na kompie instalując Linux jako drugi system ;d
Heh weszłem tylko do partycjonowania i już mi się Windows posypał ;d chyba jednak zwrócę Ci honor i zainstaluje sobie to na VirtualBoxie.
Mi chodzi głównie o terminal ,żeby sobie ćwiczyć komendy i pisać skrypty.
Jednak można sobie narobić bajzlu na kompie instalując Linux jako drugi system ;d
Można też złamać nogę wstając z łóżka rano. Problem jest w tym że nie wiesz sam co robisz.
Odyn napisał(a)
(...)Mi chodzi głównie o terminal ,żeby sobie ćwiczyć komendy i pisać skrypty.
No to Odyn,do takich zastosowań to tylko na virtualboxie
Wiem ,że można jeszcze zainstalować sobie Console2 i Cygwina żeby działały Linuxowe komendy w konsoli Windowsowej ale nie wiem czy to się dobrze sprawuje :P
albo założyć sobie shella.
a tak na serio, to nie baw się w jakieś udziwnienia, tylko Linux na Virtualboxie / live cd / dysku i do dzieła
ja mam OpenSUSE 12.1 x64 obok Win7 HP x64 i nic mi się nie wali ani nie sypie, już prawie od roku. Wcześniej miałem wersję 11.4, też może być :)
No właśnie tez tak chce zrobić ;) ale na VirtualBoxie postawie
Też właśnie instalowalem openSUSE tylko wersje najnowsza stabilna chyba 12.1 bodajrze.
Jak tworzyles partycje?
Bo ja mam 3 partycje:
na C: Windowsa i 2 takie z plikami i na D chcialem Linuxa i lipa ;d
Tak to u mnie wygląda :) :
C: Windows
D: Linux, tylko że ja D podzieliłem na ext 5 GB,swap 8GB, reszta 20GB
E,F,G,H: są wspólne
A czym dzieliłeś te partycje? W kreatorze SUSE czy jakoś ręcznie?
Jak będziesz instalował Linucha to zrób oddzielną partycję na /home. Wtedy np reinstall czy instalacja innej dystrybucji będą mniej problematyczne.
Okej najłatwiej zrobić tak:
-zostaw dysk C tak jak masz czyli Windows
-stwórz wolną przestrzeń z poziomu Windowsa dla Linuxa
-jeżeli chcesz możesz zrobić dodatkową partycje na jakieś "pliki wspólne"
Weź płytkę z linux'em i zainstaluj, na wolnej przestrzeni, nie wiem jak w SUSE ale Ubuntu automatycznie wykrywa wolną przestrzeń, nie musimy niczego dzielić, wszystko zrobi się samo :D i GRUB również wykryję 7 na partycji C.
Tak jak opisał to mto9. Do dzielenia używałem Paragon Partition Manager 11 w systemie Windows. :)