Debian - tnąca się grafika

0

Witam
Kilka dni temu zaktualizowałem xorg i po restarcie nie mogłem włączyć X'ów. Po zaktualizowaniu sterowników NVIDII udało się, ale niektóre programy mi się zacinają (np. KWrite, Iceweasel) np. podczas przewijania zawartości. Ale niektóre działają płynnie (np. Opera, Dolphin). Co może być przyczyną? Jak to naprawić?

0

Jakie wersje X i driverow.

0

xorg - 1:7.6+9
drivery - x86_64-285.05.09 na (275.28 to samo)

0

E, chodziło mi raczej o wersję serwera

X -version

Z tego co wiem, drivery 285.05.09 są pierwszymi, które działają z serwerem >=1.11. Być może w dalszym ciągu coś jest nie tak, możesz spróbować starszą wersję serwera oraz ewentualnie poprzednie sterowniki (285.03).

0

Wersja X: 1.11.1
Wydaje mi się, że jak zdowngraduje serwer to posypią się zależności. Jest może jakiś inny sposób czy muszę cierpliwie czekać na nowy serwer/sterownik?

1

Z tego co wiem, drivery 285.05.09 są pierwszymi, które działają z serwerem >=1.11.

Starsze też chodziły, tylko trzeba było w xorg.conf oznaczyć, aby sterownik nie weryfikował wersji x-ów. U siebie tak zrobiłem i wszystko działało ok bez żadnych problemów, na nowszych sterownikach też działa bez żadnych problemów, ale z tego co słyszałem, na niektórych kartach nvidii ciągle problemy mogą występować.

Rozwiązania masz takie:

  • downgrade x-ów (możesz uniknąć błędów zależności całkowicie usuwając pakiety xorga, zmieniając repozytorium Sid->Testing i instalacja x-ów z testing - zakładam że używasz Sida)
  • czekanie na kolejną wersją sterowników nvidia i nie robienie nic
  • wypróbowanie sterowników nouveau do czasu aż nvidia wyda nowe sterowniki - na mojej karcie (7300 GT) działały znośnie i nawet niektóre efekty pulpitu z KDE4 dało się odpalić.
0
  1. Mam testinga
  2. Chyba jednak nic innego mi nie pozostaje
  3. Może jutro albo w poniedziałek spróbuję i napiszę co z tego wyszło
0

Dlaczego mają się posypać? Na Gentoo robiłem to nie raz i nic się nie stało... Tymczasowym sposobem może być użycie nouveau.

Poza tym to może być wina zupełnie czegoś innego. Googlałeś już ten problem w necie?

Może coś tutaj:
http://www.nvnews.net/vbulletin/showthread.php?t=166698

6

pewnie uznacie, że jestem wredny ale muszę to napisać - i oto objawiła się wyższość linuxa nad windowsem :D :D

0

To na pewno wina Xów bo podczas zacinania zajmują 100% jednego rdzenia.
W podanym wątku nie znalazłem nic ciekawego oprócz patcha, ale nie za bardzo mam ochotę na kompilację.

2
Endrju napisał(a)

Przeczytaj co napisał dev nvidii. Z Xów została usunięta funkcjonalność, sterownik się nie dopasował i chciałby użyć czegoś, czego nie ma.

nie - to jest wina xów bo "została usunięta funkcjonalność". Właśnie dla tego linuks nie nadaje się dla ludzi. Każdy robi sobie w nim co chce nie trzymając się w ogóle wcześniej narzuconych standardów. Widziałeś gdzieś w API windowsa aby coś zostało wyrzucone? Co najwyżej jest obsolete i jest wysoce niezalecane używanie tego ale nie jest usuwane!!!

0

Każdy robi sobie w nim co chce nie trzymając się w ogóle wcześniej narzuconych standardów. Widziałeś gdzieś w API windowsa aby coś zostało wyrzucone?

Czyli twierdzisz że kompatybilność wsteczna w nieskończoność to idealne rozwiązanie? Bo według mnie nie za bardzo.

0
othello napisał(a)

Każdy robi sobie w nim co chce nie trzymając się w ogóle wcześniej narzuconych standardów. Widziałeś gdzieś w API windowsa aby coś zostało wyrzucone?

Czyli twierdzisz że kompatybilność wsteczna w nieskończoność to idealne rozwiązanie? Bo według mnie nie za bardzo.

pewnie, że nie - najlepiej wziąć i wywalić coś, z czego inni korzystają i krzyczeć gdzie popadnie "przecież mieliście już tego nie robić!!. Tylko widzisz jeśli system ma być dla ludzi to wiążą się z tym pewne zasady.

W windowsie7 64-bit (nie wiem jak 32-bit) nie da się uruchomić programów 16-bit - np. aplikacje pisane w clipperze. MS też to nie obchodzi bo ileż się można z tymi 16-bitami szarpać. Ludzie kupią W7 a że przy okazji kupią nowy program bo stary nie działa to przecież MS nie traci - tracą właśnie ci "zwykli ludzie".

Całe OS jest takie - coś nie działa i nie ma odpowiedzialnych bo przecież dostałeś to za free więc morda w kubeł. Wiedziałeś co bierzesz więc czego teraz chcesz.

0

No ale są odpowiedzialni. Przecież wydano już KOLEJNĄ wersję sterownika która ciągle nie działa? A kiedy zmieniło się api x-ów? Nie wczoraj tylko pół roku temu co najmniej. I nie zmienia się codziennie - kiedy była poprzednia tak drastyczne zmiana ostatnio? Nie popadajmy w skrajności.

Tylko że pewnie tworzeniem sterownika dla Linuksa w Nvidii zajmuje się tyle samo osób, co tworzeniem skype na Linuksa (czyli jedna albo dwie) i mamy rezultaty.

0

Ja mam tnącą się grafikę na Ubu 11.04 64-bit. Kilka procent ekranu z lewej strony ma sporego laga w odświeżaniu wobec reszty ekranu na własnościowych sterownikach do Radeonów na Radeonie 5770.

0

Instalacja sterowników 275.36 załatwiła sprawę:

Naprawiono błąd, który powodował znaczne spowolnienie renderowania trapezów i trójkątów w przypadku starszych układów GPU i serwera xorg-server 1.11.

0

Ja takiej wersji tam nie widzę, przynajmniej do mojej karty (7300GT)

0

W windowsie7 64-bit (nie wiem jak 32-bit) nie da się uruchomić programów 16-bit - np. aplikacje pisane w clipperze. MS też to nie obchodzi bo ileż się można z tymi 16-bitami szarpać. Ludzie kupią W7 a że przy okazji kupią nowy program bo stary nie działa to przecież MS nie traci - tracą właśnie ci "zwykli ludzie".
jest w tym kilka ALE:

• w 32-bitowych windowsach 16-bitowe programy nadal działają. nawet to kijowe* Windows 8 Developer Preview wyszło w dwóch wersjach: 32 i 64-bit. tak że nadal masz wybór.

(*) od długiego kija, którym trzeba ten system tykać

• zauważ, że wyrzucenie 16-bitowego podsystemu nie było ani nagłą, ani arbitralną decyzją. nastąpiło już w 2001 wraz z premierą 64-bitowego XP dla Itanium i w 2005 z premierą XP dla x32-64. nowa architektura procesora (a nawet dwie) więc uznano że nie warto pisać na nowo obsługi dla 16 bitów.
większość ludzi przechodzi z 32-bit XP —> 64-bit Win7 i ma przez to zakłamany obraz rzeczywistości że w „win7 usunięto”.

• rzeczywiście, ile z tymi 16 bitami można się szarpać? 32-bitowy procesor Intel 80386 wyszedł w 1985 roku — zaledwie cztery lata po pierwszym, 16-bitowym IBM PC. potem minęło jakieś 18 lat do premiery 64-bitowego procesora AMD, który istnieje już lat 8. Zatem 16-bitowość pecetów to tylko same początki, czasy zamierzchłe.

• jest XP-mode, przewidziane m.in. do takich sytuacji. pewnie, nadal nie wszystko pójdzie w takiej emulacji, na dodatek wersje Home nie dają licencji na emulowanego XP-ka (ale można mieć własną), ale globalnie problem nie jest jakiś wielki.

• „zwykli ludzie” nie używają aż tylu starych programów, żeby mieli z tym poważny problem.


z dystrybucjami typu Debian problem jest taki, że są „rolling”, czyli nie mają wyraźnego wersjonowania, a pakiety są aktualizowane na bieżąco do najnowszych wersji, często na hura. jeśli zależy nam na stabilnym systemie (w sensie, że nie będzie się co tydzień coś kaszanić przy każdym update'cie) lepiej używać takiej która ma konkretne releasy, np. Ubuntu. minusem wtedy jest, że kolega z debianem już ma super-hiper ficzera, na którego nam przyjdzie czekać pół roku albo dłużej.
0

z dystrybucjami typu Debian problem jest taki, że są „rolling”, czyli nie mają wyraźnego wersjonowania

"Rolling release" ma swoje zalety i wady. Jednak nieprawdą jest, że Debian nie ma wyraźnego wersjonowania, poczytaj o schemacie wydawniczym Debiana i o gałęziach dystrybucji (oldstable, stable, testing, sid i numerach wersji). Ubuntu też może działać jako ciągła dystrybucja czyli można aktualizować pakiety na bieżąco.

pakiety są aktualizowane na bieżąco do najnowszych wersji, często na hura. jeśli zależy nam na stabilnym systemie (w sensie, że nie będzie się co tydzień coś kaszanić przy każdym update'cie) lepiej używać takiej która ma konkretne releasy, np. Ubuntu.
minusem wtedy jest, że kolega z debianem już ma super-hiper ficzera, na którego nam przyjdzie czekać pół roku albo dłużej.

Tutaj się nie zgodzę, prawda jest taka że w najnowszym ubuntu są znacznie nowsze pakiety niż w najnowszym debianie Sid i jest raczej na odwrót - to w Ununtu jest już jakiś "ficzer", którego nie ma w Debianie.

Przykład: w Ubuntu dawno jest już KDE 4.7, a w Debianie nie ma i nie wiadomo kiedy będzie.

0

@othello: Zakładka Sterowniki archiwalne i BETA

Temat można zamknąć, bo znowu zaczyna się offtopic.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1