Witam,
mam Windowsa 7 Professional na CompalFL90: [email protected]|2GB RAM|GF8600|160GB SATA@7200rpm.
Partycja systemowa ma 50GB. System działał dobrze przez pół roku aż dzisiaj kiedy pracowałem, zamknąłem pokrywę, poszedłem z nim do innego budynku (mając włączonego pod pachą) - kiedy otworzyłem pokrywę - ekran był wyłączony (zamykanie pokrywy mam ustawione na 'nic nie rob'), ale system pracował...po chwili czekania zamknąłem go 'z palca' - kiedy włączyłem to Windows strasznie długo się ładował...chyba z 30 minut...i po załadowaniu praktycznie nie dało się na nim pracować - kliknięcie Start (30sek. oczekiwania na reakcję) itd.
W trybie awaryjnym działa normalnie. Próbowałem też stworzyć nowy profil i na niego się zalogować - niestety lipa...tak samo wolno.