Siema,
głupi jestem - wyjąłem kość pamięci w netbooku (lenovo) i zaraz z powrotem włożyłem i nie wiem co mnie podkusiło aby go odpalić no i się okazało że co prawda uruchomił się ale ekran mi nie działa. Mam się martwić? Co z tym zrobić i dlaczego tak się stało?
Próbowałem kilka razy i nie dało rady - reklamować czy co ?
Pomóżcie - koduję na nim :)

EDIT: już naprawiłem - nawet nie przyznam się co było nie tak :P