Witam, mam PCta, którego nie włączałem od ok.2 miesięcy. Był w mieszkaniu, w którym przez ok.3 tygodnie były niskie temperatury(bo nikogo nie było więc grzanie było wyłączone). Wczoraj gdy próbowałem go odpalić to po niespełna sekundzie się wyłączył. Teraz, gdy próbuję go włączyć - w ogóle nie reaguje. Próbowałem resetować BIOS, wyciągać kartę graficzną i pamięci, ale nie pomogło. Wcześniej były z nim małe problemy, ale wyciągnięcie RAMu i/lub karty graficznej je rozwiązywało. Czasami także się samoczynnie wyłączał.
Konfiguracja:
płyta główna Gigabyte GA-P31-DS3L
procesor e2160 [email protected] GHz
2GB Ram Patriot
Palit 8600GT
zasilacz Huntkey BS3000
HDD Seagate SATA 160GB
Co może być przyczyną?