Witam,
Zainstalowałem sobie dzisiaj Ubuntu 10.04. Podczas instalacji wybrałem opcję żeby instalator sformatował dysk i sam zdecydował o partycjach. No i chyba wyszła kiszka, bo mam teraz tylko dwie partycje - root i swap. Wydaje mi się, że nie jest to zbyt ciekawe rozwiązanie, bo w przypadku padnięcia partycji root polecą wszystkie moje dokumenty i inne rzeczy. Da się to jakoś odkręcić bez ponownej instalacji systemu? W GParted nie mam opcji zmiany rozmiaru partycji root.
Ponowna instalacja nie będzie jakimś ogromnym problemem, ale jak da się bez tego, to oczywiście wolę takie rozwiązanie. Jeżeli ze zmianą rozmiaru partycji, gdy zainstalowany jest system wiąże się jakieś ryzyko, to wolę jednak reinstal.
Proszę o informację co powinienem teraz uczynić żebym nie osiwiał z nerwów.