Witam,
Mam sobie problematyczną aplikację fullscreenową, która jak się zawiesza, fajnie byłoby ją killnąć jak się zwiesi, bo niestety alt-tab, win-l i inne magiczne skróty przestają mieć znaczenie (tj działają, ale obraz zostaje). Pomaga hibernacja (klawiszem) i ponowne odpalenie, wtedy widać pulpit i można task managerem sobie killnąć.
Odnalazłem sobie polecenie "taskkill", które byłoby fajne, tylko że na ślepo ciężko mi to uruchomić, więc pomyślałem o skrócie klawiaturowym, który by działał ZAWSZE, niezależnie od aktywnej aplikacji, i odpalał jakiś tam mój *.bat czy polecenie taskkilla.
Ew. w cpp/javie takie coś (tj wykrywa klawisz niezależnie od focusu na mojej aplikacji i odpala taskkilla, bądź "natywnie" killuje jakiś tam proces) - nie powinno być długie, ja te języki raczej z teorii ze studiów znam, a myślę, że większość z was z pamięci napisze :)
Dzięki z góry