Od jakiegoś czasu dzieje się coś dziwnego z lapkiem S96S. System nie widzi karty graficznej, ekran przewija się bardzo powoli, skokowo co bardzo utrudnia korzystanie z edytorów tekstu, przeglądarek itp. Czasami po uruchomieniu Windowsa zamiast obrazu otrzymuję czarny ekran, słychać dźwięk logowania Windows ale pulpitu nie widać... Naczytałem się już bardzo dużo na temat problemów z grafiką na tym kadłubku i rebalingu, który stał się dla serwisów żyłą złota. W moim przypadku na pewno nie chodzi o uszkodzenie karty graficznej, ani płyty głównej choć z początku tak właśnie sądziłem.
Laptop działa prawidłowo po restarcie poprzedzonym usunięciu karty graficznej z menadżera urządzeń w trybie awaryjnym. Po restarcie system próbuje zainstalować kartę graficzną w systemie (znaleziono nowy sprzęt) ale gdy mu to umożliwię obraz znów zaczyna przewijać się skokowo lub laptop w ogóle się zawiesza. Jeżeli po resecie nie reaguję na próby zainstalowania karty graficznej (nie klikam na oknie "znaleziono nowy sprzęt" ani anuluj, ani kontynuuj) to laptop po rozpoznaniu karty (charakterystyczne mruganie obrazu) działa stabilnie, nie wiesza się, a obraz przewija się płynnie, można również bez problemu oglądać filmy. W menadżerze urządzeń jest wtedy również widoczna karta graficzna, rozpoznana prawidłowo.
Próbowałem już usuwać sterowniki programami typu driver cleaner i instalować nowe ze strony producenta, próbowałem również zaktualizować sterowniki do płyty głównej (grafa jest zintegrowana). Niestety nic nie pomaga.