Mam dość poważny problem z dyskiem twardym (Western Digital SATA 400GB).
Ostatnio komputer zaczynał łapać zawiechy, kazałem mu sie wyłączyć, zniknął explorer.exe i wszystko staneło, po 15 min zresetowałem kompa, i podczas ładowania widziałem tylko logo Windows XP z paskiem postępu który cały czas niby pracował.
Zrobiłem pełny format, usunąłem partycje, utworzyłem na nowo. Teraz podczas ładowania 2 etapu instalacji (już po przekopiowaniu plików instalacyjnych) komputer dalej się wiesza na 15 min poczym resetuje.
Miał ktoś już taką sytuację?