Witam ostatnio wpadłem na pomysł wskrzeszenia mojego starego .... bardzo starego laptopa. Orientacyjnie powiem że ma to procesor 366mh, niecałe 200mb ram, stacje dyskietek i dvd. Jakiś rok temu poszedł mu dysk a że lobię majsterkować i zamierzam porobić jakieś proste elektroniczne bajerki przydał by mi się w postaci królika doświadczalnego którego nie żal spalić:D
Mam tylko jeden problem którym jest właśnie ten dysk. Myślałem żeby kupić jakiś tani pod usb ale bios mi tego nie obsługuje. Z pendrive też nie można butować a szkoda bo mam jeden zbędny o małej pojemności który się nada. Wie ktoś czego mogę spróbować aby odpalić system przez USB??