akurat przeplot nie jest taki zły - pozwala wykorzystując tę samą szerokość pasma przesłać dwukrotnie większą rozdzielczość
Bzdura. W tej samej szerokości pasma możesz przesłać rozdzielczośc jaką chcesz (aby kodek na to pozwalał), magiczne hasło - bitrate. Co ma do tego przeplot? W ogóle mux ma przepływność około 24 Mbps (przy polskich parametrach nadawania), można tam nadawać co się chce - to de facto (w uproszczeniu) to samo co streaming w internecie, tyle że nośnik innny.
a soft całkiem nieźle może sobie z nim poradzić i jest niedostrzegalny w średnio dynamicznych scenach
Ano radzi sobie radzi ale po co ma sobie radzić skoro mogłoby nie być przeplotu.
Tak w ogóle to nie przeplot sam w sobie jest problemem tylko to, w jaki sposób jest to realizowane. Są nadawane na przemian linie parzyste i nieparzyste. Ale pierwszy półobraz powstaje z jednej klatki obrazu, a kolejny półobraz już z następnej. Dlatego tylko obiekty w ruchu wyglądają źle bez usunięcia przeplotu
Gdyby obraz był dzielony "na pół" bez takiego rozsynchronizowania to niepotrzebne byłoby żadne "usuwanie przeplotu", które jest tylko interpolacją, niczym więcej. Przeplot wynikał z konstrukcji odbiorników kineskopowych (naprzemiennie linie parzyste i nieparzyste, tak działały kineskopy tv), ale po cholerę to jest w tv cyfrowej i to nawet w hd, tego nie rozumiem. Technicznie można by było wprowadzić 1080p zamiast 1080i.
To prawdopodobnie jakaś dziwna chęć odtworzenia parametrów tv analogowej, w końcu w PAL tez było 576 linii obrazu (ściślej, było więcej ale to 576 przenosiło obraz), tez był przeplot - jeden półobraz co 1/25 sekundy (pojęcia fps wtedy jeszcze nie znano). Ale po co to przenosić 1:1 do technologi cyfrowej hmmm nie wiem.