Zmiana fps filmu bez rozsynchronizowania obrazu i dźwięku

0

Witam,

Mam film o fps=25, chce zamienic na film fps=23.976 ale w ten sposob, zeby obraz i dźwięk się nie rozjechały. Próbowałem VirtualDub ale niestety nie nadaje się.
Oczywiście zdaje sobie sprawę, że w takim przypadku zmieni się szybkość filmu - a będzie się to przekładać na nieznaczną zmianę tonacji dzwięku - i właśnie o taki efekt mi chodzi.

Po co mi to? Mam film hd fps=23.976 z angielska ściezka dzwiekowa oraz zripowany xvid fps=25 z polskim lektorem. Idea jest taka, zeby zmienic fps w filmie xvid z lektorem, wyciagnac z tego audio np. do mp3 i wmuksowac do pliku mkv jako nowa sciezke dzwiekowa.

Teoretycznie to może sie udac, jezeli bede posiadac 2 identyczne kopie filmu (z tego samego zrodla, tak samo obciete) - i w tym wypadku tak jest, ale fps jest inne - jak porownac dzwiek widac tez, ze tonacja jest inna.

Probowalem tez najpierw wyciagnac audio z pliku xvid i zmienic pitch, ale to nic nie dalo - i tak dzwiek rozjechal sie z obrazem.

A moze jest jeszcze jakis inny sposob, specjalne programy do tego? Ewentualnie moglby tu pomoc program, w ktorym moge na przyklad zadac docelowy czas (z dokladnoscia do 0.1 s) i program na tej podstawie dokladnie obliczy nowa tonacje lub oblicze sam - ale musze miec mozliwosc bardzo dokladnego ustawienia tonacji - probowalem GoldWave, ale zmiana tonacji z krokiem 1% nie wystarcza

0

Musisz najpierw wyciągnąć dźwięk z filmu do mp3 np. za pomocą NunDub. Później zmieniasz ilość klatek w filmie ale bez dźwięku. Później dorzucasz do tego dźwięk.

0

Wlasnie wolalbym zabrac sie do tego od drugiej strony, czyli nie ruszac filmu, a dorzucic jedynie nowa sciezkie dzwiekowa. Filmy HD sa kodowane za pomoca kontenera mkv, gdzie mozesz dodawac nowe sciezki dzwiekowe, napisy itd nie ruszajac tego co jest. Takie podejscie jak podales byloby dobre dla normalnych plikow avi, gdzie i tak musze ponownie kodowac caly film.

Wystarczyłoby posiadac odpowiednia ścieżkę dźwiękowa i dodać ją do pliku - nie ma potrzeby ponownego kodowania wideo, a cala operacja trwa maksymalnie 5 minut.

0

Nie wiem jak chcesz zmienić framerate materiału video bez ponownej kompresji. Pewnie są programy, które to robią w locie, tj. np. opuszczają niektóre klatki w przypadku zmniejszenia ilości. Ale nie utworzysz w ten sposób pliku z innym framerate.

0

Nie chce zmieniac framerate wideo, a szybkosc audio - wlasnie o to chodzi. Wideo w pliku hd nie ruszam, moge co najwyzej przekonwertowac plik xvid ale to jedynie w tym celu, zeby móc potem z niego wyciagnac dopasowane audio, ktore dorzuce do filmu hd.

0

Ale rozumiem, że chcesz pozbyć się zniekształcenia dźwięku przy jego skracaniu lub wydłużaniu?
Jeśli wyeksportujesz audio do mp3 to będzie ono niezależne od filmu. Tzn. skoro, filmy mają jednakową długość ale inny framerate. To oddzielenie ścieżki dźwiękowej do mp3 uniezależnia audio od wizji. I taki dźwięk możesz wrzucić do dowolnego klipu, np. poprzez NunDub. Dobrze rozumiem to co chcesz osiągnąć?

Jedyne co bym radził zrobić to najpierw ścieżkę wyeksportować może do wav, a później znowu ją zakodować do mp3. Chociaż teoretycznie ścieżka dźwiękowa nie jest zależna od obrazu.

0

Ale rozumiem, że chcesz pozbyć się zniekształcenia dźwięku przy jego skracaniu lub wydłużaniu?

Nie. Chce wydłużyć/skrócić dzwięk, powodując jego zniekształcenie, ale tym samym dopasowując go do obrazu w drugiej kopii filmu - znieksztłcenie (zmiana tonacji) będzie na tyle małe że nie będzie to nic przeszkadzać. Zreszta to się zawsze tak odbywa - weź sobie 2 kopie tego samego filmu z różnymi fps i zobaczysz, że w jednym dźwięk będzie zniekształcony w stosunku do drugiego. W końcu to chyba logiczne - skoro w jednym obraz idzie szybciej niż w drugim, to i dźwięk musi być do tego dopasowany.

Jeśli wyeksportujesz audio do mp3 to będzie ono niezależne od filmu. Tzn. skoro, filmy mają jednakową długość ale inny framerate. To oddzielenie ścieżki dźwiękowej do mp3 uniezależnia audio od wizji.

W tym problem - chodzi o takie dopasowanie (skrócenie lub rozciągnięcie tej wyciągniętej ścieżki), żeby pasowała do filmu o docelowym framerate. Problem w tym, że trzeba to ustawić bardzo precyzyjnie. Nieistotne, czy będzie to mp3 czy wav, ważne aby miec program ktory pozwala dźwięk w tym formacie przetwarzac

Reasumując, są dwa sposoby:

  • sposób1 (jak powyżej). Najpierw wyciągnąć dźwięk z pierwszej kopii filmu, potem dopasować jego długość (ze zniekształceniem), zakodować do mp3 i dorzucić do drugiej kopii filmu (tej o innym fps)
  • sposób2: najpierw zmienić fps pierwszej kopii filmu na wartość taką, jaką ma druga kopia, ale ze zniekształceniem audio, co nie spowoduje rozsynchronizowania obrazu i dźwięku, następnie wyciągnięcie audio z tej pierwszej, zmienionej kopii filmu i dorzucenie go do drugiej (wtedy już będzie pasować).

Zmiana fps obrazu w filmie HD nie wchodzi w gre - musze dopasowac ścieżkę dźwiękową wyciągniętą z innej kopii filmu tak, zeby pasowala do obrazu w kopii HD.

Mam nadzieje, że teraz juz wiadomo o co chodzi. Pytanie, jakiego oprogramowania do tego użyć. Problem nie w tym, jak nową scieżkę dzwiękową do docelowej kopii filmu dodać, a w tym czym ją dopasować do innego fps.

cos ciekawego znalazlem tutaj: http://forum.doom9.org/showthread.php?t=38854

0

Pierwsza i najważniejsza rzecz:
W DŹWIĘKU NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK FPS I NIE JEST ON ZALEŻY OD FILMU.

  1. Masz dwa filmy o jednakowej długości np. 1 godz. 10 min i 10 sekund.
  2. Pierwszy film ma 25 fps a drugi 30 fps.
  3. Długość ścieżki dźwiękowej w obu filmach wynosi 1 godz. 10 min i 10 sekund czyli tyle co długość filmu.
  4. Obie ścieżki dźwiękowe będą brzmiały identycznie, nie będzie żadnej zmiany tonacji.

Pytanie: Kiedy dojdzie do zmiany tonacji?
Odpowiedź: Do zmiany tonacji dojdzie wtedy gdy mając film z dźwiękiem zmienimy jego framerate lub długość.

Jak już pisałem wcześniej, jeżeli dźwięk jest w pliku np. wav - został wcześniej wyeksportowany z filmu 30 fps to jest w tym momencie niezależny od filmu. Teraz film możemy całkowicie pozbawić dźwięku i zmienić np. jego framerate do 25. Teraz po dodaniu znowu tej ścieżki dźwiękowej z pliku wav, dźwięk nadal będzie zsynchronizowany z filmem. A to dlatego, że przy odtwarzaniu dźwięku nie ma znaczenia framerate filmu. Wiem, że nie o to chodzi ale podaje przykład dla zilustrowania sytuacji.

Mała wzmianka z teorii dźwięku cyfrowego. Dźwięk w komputerze jest zapisywany przy użyciu tzw. sampli (próbki). Np. 128 próbek na sekundę. Wiadomo, im więcej próbek tym więcej informacji o dźwięku, dźwięk jest czystszy ale i więcej pamięci zajmuje w komputerze.

Teraz jeśli chodzi o Twój problem. Jeśli chcesz zastąpić ścieżkę dźwiękową w filmie HD ścieżką dźwiękową z filmu xvid, ważne ZASTĄPIĆ, nie POŁĄCZYĆ, to wystarczy zrobić tak:

  1. Usuwasz ścieżkę dźwiękową z filmu HD.
  2. Eksportujesz ścieżkę dźwiękową z filmu xvid do formatu WAV
  3. Dodajesz ścieżkę dźwiękową do filmu HD jednocześnie kodując go w jakimś formacie AC3 czy innym.

To tyle. Inna sytuacja byłaby jakbyś chciał dodać do istniejącej już ścieżki inną ścieżkę (tzn. nałożyć jedną na drugą). Wtedy ilość sampli musiała by się zgadzać, chociaż tego do końca pewny nie jestem.

0

W DŹWIĘKU NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK FPS I NIE JEST ON ZALEŻY OD FILMU.

Oj mylisz sie kolego :) Wytlumacze to tak. Im wiecej fps w filmie, tym szybciej "idzie" film.
Parametrem odpowiedzialnym za "szybkosc" obrazu jest wlasnie fps (klatki na sekunde). Z tego powodu mniejsza ilosc fps w filmie to dluzszy (tak, dokladnie!) o kilka sekund czas trwania filmu.

Proponuje teraz zastanowic sie nad jedną rzeczą. Załóżmy, że masz 2 kopie tego samego filmu. Pierwsza kopia jest zakodowana za pomoca fps=25, druga fps=23.976. Pierwszy film "idzie" więc szybciej (bardzo nieznacznie szybciej) od drugiego. Ale w takim wypadku zastanówmy się, co z dzwiękiem? Otóż dzwięk powinien iść proporcjonalnie szybciej - gdyby nie to, rozsynchronizowalby sie z obrazem. To zupelnie tak samo jak z napisami - dla roznych wartosci fps musza byc rozne napisy.
W jaki sposob dzwiek moze isc szybciej lub wolniej? Ano przez zmiane tonacji - to tak, jakbys nagral dzwiek na tasme z jedna predkoscia, a odtworzyl z wieksza - wtedy tonacja bedzie wyzsza, a caly dzwiek bedzie trwal krocej.

Czyli, operujac na twoim przykladzie - dzwiek wyciagniety z filmu 30 fps bedzie inny (krotszy czas trwania i wyzsza tonacja) niz ten wyciagniety z filmu 25 fps.
Czyli jak na zywca wyciagniesz sciezke dzwiekowa z filmu 30 fps a potem podlozysz ja do filmu fps=25 fps to chyba logiczne ze nie bedzie pasowac, prawda? Chyba dobrze wytlumaczylem.

Jakie jest wiec wyjscie z sytuacji? Wyjscia sa 2:

  • albo zmienic fps filmu na taki, ktory odpowiadana posiadanej przez nas sciezce dzwiekowej (to co proponowales wczesniej) i podlozyc ta sciezke dzwiekową
  • albo zmienic tonacje wyciagnietej sciezki dzwiekowej na taka, zeby dzwiek pasowal do filmu o wybranym fps (tak robie ja)

Teraz jeśli chodzi o Twój problem. Jeśli chcesz zastąpić ścieżkę dźwiękową w filmie HD ścieżką dźwiękową z filmu xvid, ważne ZASTĄPIĆ, nie POŁĄCZYĆ, to wystarczy zrobić tak:

  1. Usuwasz ścieżkę dźwiękową z filmu HD.
  2. Eksportujesz ścieżkę dźwiękową z filmu xvid do formatu WAV
  3. Dodajesz ścieżkę dźwiękową do filmu HD jednocześnie kodując go w jakimś formacie AC3 czy innym.

A czy kolega w ogole widzial kiedys film HD? ;) Filmy HD nigdy nie sa kodowane w xvid, a kontener to nie avi, ktory jest moim zdaniem zreszta bardzo ułomny.
Stosowany kontener to Matroska (mkv), który umozliwia obecnosci kilku sciezek dzwiekowych w roznych jezykach i przelaczanie sie pomiedzy nimi (zupelnie jak w DVD, tylko ze tutaj wszystko jest w jednym pliku). Wiecej tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Matroska
Mowiac obrazowo, mozna wiec dodac sobie do takiej Matroski co sie chce nie ruszajac ani nie kodujac ponownie tego co jest tam juz umieszczone - mozna na przyklad dorzucic polska sciezke dzwiekowa i przelaczac sie pomiedzy polska i angielska. A chyba logiczne, ze dzwiek przekonwertowac jest latwiej i szybciej niz obraz w rozdzielczosci HD - dlatego pierwszy sposob, ktory podales od razu wykluczylem.

Co do mojego problemu, ktos wymyslil juz programik, ktory realizuje to co chce zrobic - nazywa sie BeSweet. Aby zmienic tonacje sciezki dzwiekowej z 25 fps na 23.976, wystarczy napisac tak:

BeSweet.exe" -core( -input "plik.wav" -output "plik.mp3" ) -ota( -r 25000 23976 )

Program automatycznie zakoduje sciezke w formacie mp3 i zmieni tonacje o tyle ile trzeba. Dziala idealnie :)

0

Widziałem filmy HD ale nadal twierdzę, że się mylisz. Przeczytaj dokładnie to co napisałem. Bo Ty mówisz o zmianie framerate (fps) gdy obraz jest razem z dźwiękiem a ja mówię o oddzieleniu obrazu od dźwięku. Ale skoro znalazłeś rozwiązanie to chyba problemu już nie ma...

0

Bo Ty mówisz o zmianie framerate (fps) gdy obraz jest razem z dźwiękiem

No tak mowilem dlatego ze sadzilem, ze latwiej bedzie to zrobic. Ale nie znalazlem zadnego programu, ktory zmienialby fps inteligentnie, tzn zmieniajac jednoczesnie tonację audio. Bylo mi to potrzebne zeby uzyskac gotowa sciezka audio do dodania do filmu hd.
Ale znalazlem lepszy sposob - program do obrobki samego audio, ktory w dodatku sam oblicza o ile trzeba zmienic tonacje.

Twoj sposob tez byl dobry - proponowales zrobic odwrotnie - zmienic fps w filmie HD w celu dostosowania do sciezki audio, ktora mam. Ale nie wziales pod uwage, ze przekodowanie filmu 1080p (rozdzielczosc 1920x1080) o długości 2 godzin zajęłoby wieki nawet na dosc wydajnym sprzecie - duzo latwiej i szybciej mozna dostosowac audio, a obraz zostawic jak jest.

W kazdym razie, problem rozwiazany.

0

Proponuję poczytać
http://forum.divx.pl/
http://www.cdrinfo.pl/forum_.php
http://www.videoaudio.pl/forum/

Teorie o zmienionej tonacji i wielkich komplikacjach przy dodawaniu nowej ścieżki to bzdura. Jak pisał Jagi, wyciągnij audio z divx i dorzuć jako kolejna ścieżkę do filmu HD, to jest łatwe, nieraz sam kiedyś dokładałem do Ice Age ścieżkę oryginalna bo jest tez super i zajęło mi to kilka minut, a różnice fps nie maja nic do rzeczy.
Żeby sie nie rozpisywać - Jagi napisał Ci dokładnie jak to zrobić, widzisz komplikacje tam gdzie ich nie ma.

BTW do xvid/divx tez można włożyć kilka strumieni audio.

0

Sory, ale piszesz bzdury. To co napisales uda sie tylko wtedy, gdy jeden film i drugi ma taka sama szybkosc (fps). Raz ci sie udalo bo miales 2 dokladnie takie same kopie filmu i z takim samym fps i teraz radosnie rozglaszasz bzdury

Na forach rozne rzeczy pisza, ostatnio przeczytalem nawet ze usuwanie przeplotu nie istnieje (ze nie ma czegos takiego i to wymysl, moze teoria spiskowa), ty glosisz ze nie istenieje fps ani tonacja.... no coz szkoda ze naprawde nie jest tak pieknie, ten sam problem jest zreszta z dopasowaniem napisow

BTW do xvid/divx tez można włożyć kilka strumieni audio.

Ok, daj mi linka do pliku avi z kilkoma strumieniami audio. Niewazne czy xvid, czy divx, wazny jest kontener - w avi w podstawowej specyfikacji nie ma takiej mozliwosci

A skoro twierdzisz, ze fps nie ma zadnego znaczenia, to proponuje zrobic maly test. Wez program VirutualDub, wczytaj film, zmien jego fps na 15 (z tych 25 czy tam ile mial - bedziesz musial zignrowoac ostrzezenie o tym, ze dzwiek i obraz sie rozjada), a potem przyjrzyj sie czy glos dalej zgadza sie z obrazem. I nie wypisuj wiecej glupot bo niedobrze mi sie robi jak to czytam.

Z mojej strony koniec tematu.

0

No cóż Hyde ma rację ale już nie chciałem nic pisać bo othello uważa, że pozjadał wszelkie rozumy. W sumie to Ci się dziwię, że pisałeś na forum skoro wszystko wiesz najlepiej. Ale nie kłóćmy się. Ci co wiedzą o co biega, zrozumieją różnicę :).
Pozdro

0

Proponuję zadać to samo pytanie na wspomnianych przeze mnie wyżej forach... z całą Twoją zawziętą argumentacją :) Jeśli będziesz się jej trzymał to pewnie stwierdzisz, że ludzie z tych for się mylą i bzdury piszą:)

0

Nie czytałem całego tematu ale ponieważ właśnie w tej chwili zrobiłem to o czym pisał autor w pierwszym poście, wytłumaczę dla zainteresowanych jak to zrobiłem:

Film HD: 23.976 FPS, 51 minut 19.829 sekundy -> 3079.829 sekund
Film DIVX: 25 FPS, 49 minut 6.672 sekundy -> 2946.672 sekund

Po zapisaniu dźwięku z DIVIXa (format stereo MP3), ma on dokładnie taki sam czas jak film DIVX. Lektor w nim był nagrany PO dopasowaniu ścieżki audio do czasu przy 25 FPS. W związku z tym "wydłużenie czasu" dźwięku spowoduje obniżenie tonacji w dół. Co zresztą słychać.

Autor wspominając o GODLWAVE na początku miał dobry trop. Da się w nim zrealizować ten cel :)
Mianowicie po otwarciu pliku audio w GW, należy skorzystać z jednej tylko opcji: PLAYBACK RATE - czyli ile próbek ma być odtwarzane w ciągu 1s. UWAGA! Nie ma to wpływu na próbkowanie sygnału, to jest właśnie "rozciąganie próbek" w czasie. Ale jaką wartość tu trzeba wpisać? Ano łatwo to wyliczyć z tej proporcji:

Zakałdając, że próbkowanie MP3 wynosi 48000Hz:

3079.829 - 48000
2946.672 - 45924,710755045166468657837821515

Ponieważ parametr ten może przyjąć tylko wartości naturalne, zaokrąglamy do 45925.

Niezależnie od długości filmów, jeśli są dokładnie tak samo "przycięte" (podstawowy warunek), wartość ta (45925) jest stała przy przerabianiu w ten sposób z 25 do 23.976 FPS. W odwrotną stronę - wiadomo jak należy liczyć. Tak aby wyszło więcej niż 48000 a dźwięk z kolei będzie miał wyższą tonację.

Zapisujemy z poziomu GW (bo można) od razu do MP3 i taki plik "muxujemy" (np. w AVIDEMUX) z samą ścieżką wideo HD.

Jeszcze jedna uwaga. Ta mała różnica wynikająca z tego ogona: 45924,710755045166468657837821515 spowoduje, że film będzie odtwarzany ciut szybiciej. Minimalnie szybciej niż 23.976 FPS ale to jak zauważyłem mniej przeszkadza a w zasadzie w ogóle, w stosunku do efektu spowodowanego obniżeniem tonacji dźwięku.

Teraz robię eksperyment, polegający na zastosowaniu pluginu do winampa (nie pamiętam jak się nazywa), który przyśpiesza/spowalnia dźwięk bez zmiany tonacji :) Funkcja ta jest też dostępna w nowym WMP na którejś karcie efektów. Problem tutaj przewiduję innego rodzaju, mianowicie skok jednostkowy parametru zmiany prędkości to o ile pamiętam 1%, więc na pewno nie uda się dopasować czasu z dokładnością większą niż kilka(naście) sekund.

Ale w tym momencie przyszedł mi do głowy jeszcze jeden pomysł. Zastosować "zgrubnie" zmianę prędkości w winampie (ile się da ale nigdy za dużo) i dopasować resztę zmianą PLAYBACK RATE w GW, z tym że już teraz ta zmiana będzie rzędu kilku(nastu) próbek co praktycznie będzie niezauważalne :)

Dodam, że praktycznie nigdy nie jest tak, że filmy nawet pochodzące z tego samego źródła mają tą samą długość, co w efekcie spowoduje, że będziemy musieli popracować nad liczbą 45925 aby dokładnie dopasować czasy. U mnie np. DIVX był na tyle obcięty z obu stron, że różnica ta wyniosła około 6 sekund!

Powodzenia
Pozdrawiam
Vavoom

0

Heh, muszę sam sobie odpowiedzieć, ale czasami człowiek kombinuje niesamowicie a wystarczy dobrze się rozejrzeć. W GOLDWAVE jest funkcja TIME WARP. To wszystko czego potrzeba do takiej przeróbki. Podajemy czas filmu HD z dokładnością 100% (ehhhh) i wybieramy jedną z trzech metod, przy czym pierwsza (Rate) jest to zautmoatyzowanaa metoda którą opisałem wcześniej lecz w 100% dokładna czasowo. Pozostałe dwie to jest ten "mój" plugin do winampa - wydłużanie bez zmiany tonacji. Najlepszą jakość uzyskamy stosując FFT.

Pozdrawiam
Vavoom

0

@Vavoom

Dobrze kombinujesz, ale naokoło. W GoldWave moze i sie da, ale jak juz wczesniej pisalem, stworzono specjalny programik do tego celu. Polecam forum prowadzone przez autora tego programiku http://forum.doom9.net/forumdisplay.php?s=&forumid=11 - naprawde wielu ciekawych rzeczy mozna się tam dowiedziec

Plusem używania BeSweet jest to, że nie musimy brać pod uwagę czasu trwania filmu - wystarczy podac nazwe pliku wejsciowego, wyjsciowego oraz odpowiednio fps filmu, z ktorego wyciagamy dzwiek i fps filmu, do ktorego chcemy podłożyć dźwięk. Program potrafi nawet wyciagnac dzwiek z pliku avi, sam obliczy jak zmienic tonacje i przekonwertuje na format docelowy, stosujac w locie fft

Przykład:


[00:00:00:000] +------- BeSweet -----
[00:00:00:000] |  Input : e:\h.avi
[00:00:00:000] |  Output: e:\h.mp3
[00:00:00:000] |  Floating-Point Process: Yes
[00:00:00:000] |  A/V Delay found : 0msec
[00:00:00:000] |  Source Sample-Rate: 48.0KHz
[00:00:00:000] +-------- FRC --------
[00:00:00:000] |  Source Frame-Rate: 25000
[00:00:00:000] |  Dest.  Frame-Rate: 23976
[00:00:00:000] +-------- LAME -------
[00:00:00:000] |  Bitrate method  : CBR
[00:00:00:000] |  MP3 bitrate     : 128
[00:00:00:000] |  Channels Mode   : Joint Stereo
[00:00:00:000] |  Error Protection: No
[00:00:00:000] +---------------------
[00:00:40:800] transcoding ...

W wyniku działania programu otrzymujemy ścieżkę dźwiękową dostosowaną do odpowiedniego fps filmu, ktora mozemy wmuksowac do pliku wideo - jezeli film nie jest inaczej ucięty (mam na mysli poczatek) to jestesmy w domu.

Jezeli jednak film docelowy jest uciety inaczej (np. kilka sekund mniej lub wiecej na poczatku) to mamy problem, ale nie beznadziejny ;) Trzeba po prostu dokładnie zweryfikować jakie jest to przesunięcie. Najłatwiej zrobić to VLC (ktorego zreszta uzywam i do oglądania filmu) - ma on funkcję przesuwania dzwięku względem obrazu (w locie), wiec dopasowac nie jest trudno. Kiedy juz wiemy o ile mamy przesunąć dźwięk, bierzemy się za muksowanie - ja używam mkvmerge, ktory ma bardzo miłą funkjonalność - przy dodawaniu nowej ścieżki dźwiękowej mozna podac opóźnienie (dokładnie to wyznaczone drogą eksperymentalną w VLC) - i jestesmy w domu.

Moge sie pochwalić, że udało mi się dorobić lektora do filmów, które są z całkowicie innych ripów - na przykład inna czołówka (reklama wytwórni na początku), gdzie różnice były około minuty z hakiem (np. Gwiezdne Wrota), ale sam film jest ten sam.

Sytuacja jest beznadziejna, gdy kopia z polskim lektorem jest zupelnie inna od oryginalnej angielskiej - wtedy juz nic nie da sie zrobic, za duzo zabawy by z tym bylo. Przykład - Kod Da Vinci w oryginalnej wersji (pewnie jakis rip z BluRay z Usa - oczywiscie mkv 720p) to wersja o prawie pół godziny dłuższa od tego, co jest na polskim DVD i zawiera kilka dodatkowych scen, których w polskim wydaniu nie ma.

Dodam jeszcze, ze zmiana tonacji w dół (z 25 na 23.976) jest naturalna - zauwazylem ze w niektórych dvdrip z polskim lektorem, które krążą po sieci głoś lektora jest dziwnie nienaturalny (wyższy) - dopiero po obniżeniu tonacji brzmi naturalnie, ale dokładnie to widac dopiero po porównaniu. Nie wiem dlaczego tak jest, skoro DVD PAL ma 25 fps, ale mam wrazenie ze tonacja jest sztucznie podwyzszona razem z lektorem, pewnie na ostatnim etapie tworzenia dvd (czyli po konwersji do standardu PAL).

0

Odnośnie ostatnich zdań - bardzo możliwe. Natomiast tak jak mówiłem, nie czytałem całego tematu a skoro ten programik wpływa na zmianę tonacji, to osobiście preferuję skorzystać ze sztucznego "rozciągnięcia" w goldwave. Jest owszem przy tym trochę zabawy, ale efekt ciut lepszy. I jednak nie metoda FFT jest najkorzystniejsza, co prawda jakość "ciągłości" dźwięku jest perfekcyjna, natomaist jest on w pewien sposó zniekształocny częstotliwościowo, jakiś filtr grzebieniowy lub coś podobnego zahcodzi podczas obróbki. Kto co lubi :)

0

othello: Mieszasz tak ze az przykro czytac. Moze tobie film sie rozjezdza bo robisz cuda wianki nie wiadomo po co.

Przypuscmy ze masz 2 filmy:
DVD ze stanow w 25fps
DVD polskie 23fps.

Czy uwazasz ze te filmy roznia sie dlugoscia? NIE!
Te filmy roznia sie jakoscia. Film majacy 25fps wyswietla w sekunde 2 klatki wiecej wiec obraz jest dokladniejszy. Oba filmy maja dokladnie identyczna angielska sciezke dzwiekowa.
Rozjazdy pojawiaja sie kiedy ludzie robiac xvidy zaczynaja wymyslac takie teorie jak ty. Sciezka dzwiekowa ma taka sama dlugosc w obu filmach poniewaz oba trwaja tyle samo. Zmiana tonacji i synchronizacji pojawia sie w momencie gdy ktos nie pomysli i przekompresuje film z 25fps na 23 razem sie sciezka. Gdyby oddzielic sciezke, przekompresowac film aby mial 23fpsy i odpowiednia dlugosc a dopiero pozniej dograc oryginalne audio film bedzie identyczny z tym ze w gorszej jakosci poniewaz wypadna ci pojedyncze klatki na sekunde.

Nie zakrzywiaj czasoprzestrzeni teoriami ze ustawienie innego fps zatrzyma czas. Czy jezeli czlowiek nagrany w 25fps idzie, czy znaczy to ze w 60fps bedzie sie teleportowal? Nie. Jezeli sekwencja bedzie miala 2min to przy 60fpsach bedziesz mial slideshow ze wzgledu na brak klatek posrednich - brak jakosci. Nie zmieni sie szybkosci z jaka postac porusza sie na obrazie, no chyba ze spier* kompresje dziwnymi pomyslami to obraz przeleci ci w minute co nie powinno miec miejsca.

Sekunda jest jednostka stala, zmienia sie tylko to ile w czasie tej sekundy wyswietlisz, audio jest rzecza zupelnie oddzielna i dlugosc ma zawsze taka sama.
ROZNICA JEST TYLKO W JAKOSCI OBRAZU, OD TEGO JEST FPS!

Dopisane:
Tak mi sie przypomnialo. Czy jezeli masz lepszego kompa i wiecej fpsow w grze znaczy to ze na multiplayer twoja postac biega szybciej od innych? Hmmm, wydaje mi sie ze nie (wyjatkiem byly niektore gry na msdos ktore zle operowaly czasem). :]

1

@Faszczu

Oczywiscie masz racje, ale.....

Zmiana tonacji i synchronizacji pojawia sie w momencie gdy ktos nie pomysli i przekompresuje film z 25fps na 23 razem sie sciezka.

I wlasnie to trzeba prostowac. Zauwaz, ze dvdripy krążące w sieci z lektorem ZAWSZE sa tak bezmyslnie przekompresowane - na 25 fps. I trzeba to niestety prostowac - do tego wlasnie jest ten programik. Bez tego ścieżki dźwiękowej nie dopasujesz zebys sie zes... za przeproszeniem, wiem bo juz to przerabialem - na poczatku filmu bedzie ok, a potem sie rozjedzie

Dlatego WIDAC, ze roznica w tonacji jest - bierzesz film HD 23.976 i i polski xvid dvdrip z lektorem 25 fps i mając troche sluchu od razu widac, ze tonacja jest inna (wystarczy zeby leciala jakas muzyka w filmie i widac).

Dlatego musisz to wyprostowac. Jeszcze nie spotkalem sie z sytuacja, zeby nie trzeba bylo tego robic - naprawde wiem co mowie, bo takich filmów przerobiłem juz co najmniej kilkanascie

Przykład: film 25th Hour:

  • avi xvid 25 fps: długość 214
  • mkv 23.976 fps: długość 243 (tonacja nizsza "na oko" o pół tonu)

Nawet bym wrzucil kawalki sciezek dzwiekowych ale nie mam pod reka nic do wyciagania audio z mkv i nie chce mi sie szukac. A film NIE JEST inaczej ucięty - to dokładnie ta sama kopia od pierwszej klatki do ostatniej.
Takze teoretycznie oczywiscie masz racje (wiem co to fps), a w praktyce g.. z tego by wyszlo z powodu tego, jak kompresowane sa kopie krazace po sieci. Tak samo istnieje pojęcie fps napisów - jak ściagasz napisy do filmu to zawsze masz podane do jakiego fps są dopasowane - na napisy.info mozesz nawet w locie przekonwertować fps, - po co skoro sciezka dzwiekowa taka sama to chyba napisy powinny zawsze pasowac? Ano z tego samego powodu co dopasowanie dzwieku.

0

Tak troche abstrahujac od tematu dlatego nie rozumiem czemu ludzie chca robic cos z formatem divx/xvid po za obejrzeniem. Z tak nikczemnym plikiem nie mozna pracowac i uwazam to za marnowanie czasu na wyzej wymienionym przykladzie.

BTW: do przekonwertowywania dzwieku i obrazu polecam http://www.erightsoft.com/SUPER.html. Strona wyglada masakrycznie ale to co potrafi ten prog to "super" sprawa. Nie ma rzeczy ktorej nim nie przekonwertujesz. Bardzo dobry jak masz podstawowa wiedze bo daje tone mozliwosci. Oczywiscie hail darmowe rozwiazania.

0

Tak troche abstrahujac od tematu dlatego nie rozumiem czemu ludzie chca robic cos z formatem divx/xvid po za obejrzeniem.

Ja nawet ogladac nie chce - chce tylko sciezke dzwiekowa z tego pliku bo jest z polskim lektorem. A od czasu do czasu trafi sie nawet perełka z niezłym dźwiękiem - ac3 6 kanałów.

Zresztą nawet nie chodzi tu o sam kodek tylko o to, z jaką jakościa i jak to jest kompresowane. Mam jeden film (2*8 GB) czyli 2 płyty DVD Dual Layer, skompresowany za pomocą xvid w rodzielczości 720p i musze powiedziec ze jakosc jest nieporównywalnie lepsza, niz jakiegokolwiek filmu mkv kodowanego w avc o takiej samej rozdzielczości (nie ma kropek widocznych z bliska na obrazie) i zuzycie procka przy dekodowaniu tez jakby mniejsze. Oczywiście jasne jest, ze jedno i drugie to rip z BlueRay

P.S.
Podam jeszcze uzupełnienie do mojego poprzedniego posta - ścieżka dźwiękowa po przepusczeniu przez BeSweet ma dokładnie długość 245 i pasuje jak ulał (jednak na końcu było ucięte) - przed tą operacją dopasowanie było niemożliwe

0

Odnoszę wrażenie że rozbieżność w wartościach FPSów w materiałach wideo wynika z czystej chęci uproszczenia procesu kodowania do standardu danego kraju. Materiał wydany w kraju A, gdzie standardem jest 23.976 FPS, po wydaniu w kraju B (np. Polska), musi być zgodny ze standardem panującym w nim, czyli tutaj 25 FPS. No ale jak najprościej przekształcić X klatek z 23.976 na 25 FPS bez ponownego kodowania? Ano przyśpieszyć film! Standard będzie zachowany. Co z tego że film skończy się szybciej niż ten odtwarzany w oryginalnej rozdzielczości czasowej?...

Skoro przyśpieszamy obraz, to dźwięk trzeba o tyle samo przyśpieszyć. Jak pakujemy więcej klatek na jednostkę czasu, to musimy upakować proporcjolanie więcej próbek dźwięku na tą samą jednostkę. Skoro dopuszczamy się tego zabiegu, dźwięk MUSI ulec - może nie zniekształceniu, bo tak na prawdę nic się z nim nie dzieje, ale tak jak obraz będzie szybciej wyświetlany to dźwięk również. Obraz szybszy w subiektywnym odczuciu to szybciej przesuwające się wskazówki zegara na filmie, dźwięk szybszy to szybicej wypowiadane słowa i w wyższej tonacji.

Osobiście miałem do czynienia z takim przypadkiem, że oryginał, z oryginalnym angielskim lektorem był zarejstrowany z rozdzielczością 23.976 FPS. U nas w kraju wydali to na DVD z polskim lektorem jako 25 FPS. Tamto trwało 51 minut, polskie niecałe 49. Ten sam film, dokładnie taka sama ilość klatek. Różnica polegała na ich szybszym odtwarzaniu w drugim przypadku. No a teraz całe to halo z dźwiękiem to jest właśnie skutek tego przyśpieszenia obrazu. Z dźwiękiem musieli też coś zrobić, więc podkład musyczny olali - zmieniła się tonacja w górę podczas przyśpieszania, a lektora dograli już w szybszej wersji więc niby wygląda to poprawnie.

Teraz jeśli chce się z jakichś powodów połączyć obraz jednego z dźwiękiem drugiego (nie ważne co z czym, ważne że na przemian) to powstaje poruszony w temacie problem. Także tego typu sytacje się zdarzają, nie wiem w jaki sposób realizowana jest konwersja z 23.976 na 25 i vice versa bez zmian czasowych bo takie materiały (i chyba głównie takie) są wydawane, ale przypadki opisane w temacie również się zdarzają.

0

Osobiście miałem do czynienia z takim przypadkiem, że oryginał, z oryginalnym angielskim lektorem był zarejstrowany z rozdzielczością 23.976 FPS. U nas w kraju wydali to na DVD z polskim lektorem jako 25 FPS. Tamto trwało 51 minut, polskie niecałe 49.

A to by znaczyło, że przy tworzeniu polskiego DVD film jest kodowany w taki głupi sposob. Jak by nie patrzeć, dźwięk jest zniekształcony, obraz przyspieszony - tyle, ze to tak mała różnica ze niezauwazalna.

przypadki opisane w temacie również się zdarzają.

To 99.99% przypadków

0

a mozecie mi napisac czym wyciagacie audio pl z avi ?

0
sebul napisał(a)

a mozecie mi napisac czym wyciagacie audio pl z avi ?

Virtual Dub Mod

2

Sam robię mkv 720p, 810p, 1080p NTSC (23,976 klatek/s) z dźwiękiem z polskim lektorem z avi PAL (25,000 Klatek/s) i napiszę tak: otehello kuma o co biega i wie o czym pisze. A pacjenci typu: Faszczu, jagi, hyde nie mają pojęcia o czym piszą (chyba nawet na oczy nie widzieli filmu hd). Takich bzdur w życiu nie widziałem.

0

Ivv ja robię to tak: Najpierw nagrywam ścieżkę dźwiękową do pliku MKA (samo audio zaznaczam) programem mkvmerge GUI (nakladka graficzna na mkvtoolnix). Następnie z tego kontenera wyciągam plik np AC3, MP3 itp programem MKVExtractGUI2 (to taka nakładka na mkvtoolnix). Następnie jak niezgadzają się klatki (czyli długość-szybkość ścieżki dźwiękowej) używam BeSweet. Następnie wmuksowuję to do filmu HD programem mkvtoolnix.

0

Abstrahując od problemu, to kolejny powód dla którego telewizja to czyste zuo ;-)

A przecież przy okazji wprowadzenia telewizji cyfrowej można było raz na zawsze pozbyć się
• przeplotu
• stałego niezmiennego FPS
• zniekształceń spowodowanych przez aspect ratio (pixel na stałe 1x1 i nie ma prawa być inaczej!)
• ustalonej rozdzielczości (ok, teraz jest "kilka do wyboru", to nadal słabo)

Komputery jakoś "od zawsze" potrafią wyświetlać filmy w wielu formatach. Tu wystarczyłoby ustalenie kodeka, a nie wszystkich możliwych parametrów, i to różnie w różnych krajach.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1