Linux na pendrive - czy bedzie dzialac WinXP w VirtualBox?

Witam,

Posiadam Debiana Sid x86 zainstalowanego na pendrive. Jest to normalna instalacja (analogicznie jak na dysku twardym), a mimo to nie ma zadnego klopotu z uruchomieniem systemu na dowolnym komputerze, umowliwiajacym bootowanie z dysku usb.

Na tym systemie planuje zainstalowac cos w stylu virtualbox albo vmware - i na tym wgrac Windows XP. I teraz pytanie - czy zainstalowany na wirtualnej maszynie Windows XP będzie działać również na dowolnym komputerze i jaka będzie tego wydajność? Przy pracy na systemie z pena nie odczuwam raczej żadnych drastycznych zwolnień w porównaniu z systemem na dysku twardym, ale nie wiem czy sterownik Vesa umożliwi w miarę komfortowa prace na wirtualnym XP?

Witam
Działał będzie, ponieważ dla systemu na wirtualnej maszynie nie ma znaczenia na jakim kompie ją odpalisz - zawsze korzysta ze sprzętu symulowanego prze virtualboxa czy jakiegoś innego virtual-a. A co do wydajności to bym nie przesadzał, ponieważ na pendrive będzie podwójny zapis i odczyt co znacznie zwolni jego możliwości
Pozdrawiam
Paweł Dmitruk

Dziala nawet znosnie - momentami tylko zamula. Problem jest inny - sterownik do symulowanej grafiki (dostarczony razem z Virtualboxem) nie pozwala ustawic rozdzielczosci takiej jaka chce (1280x1024). Po deinstalacji sterownika karty, gdy jest uzywana jako standardowa karta VGA przez windows takiego problemu nie ma.
Jakies celowe ograniczenie w darmowej wersji czy co...?

to czemu nie wgrasz bezpośrednio WinXP ? jest dostępna piracka wprawdzie wersja ale to co robisz i tak chyba nie jest legalne bo nie wiem co to masz niby za licencję że możesz odpalać z pendrive'a na każdym kompie

jest dostępna piracka wprawdzie wersja ale to co robisz i tak chyba nie jest legalne bo nie wiem co to masz niby za licencję że możesz odpalać z pendrive'a na każdym kompie

Szczerze? Mam to gdzies. Licencja pozwala odpalac na wirtualnej maszynie, wiec to robie. Poza tym to nie jest tematem posta.