Przerzuciłem się na Dev-C++...

Witam! Otóż gdy usłyszałem info, że BCB6 nie nadaje się do tworzenia aplikacji komercyjnych, to postanowiłem poszukać sobie dobrego i łatwego w obsłudze kompilatora. Dużo znalazłem o Dev-C++. Gdy czytałem jego licencję GPL, to zauważyłem, że można tam wydawać właściwie wszystkie wersje, jakie sobie zapragniesz. Tylko mam dylemat, bo nie znam Dev-C++:
Jak otwieram blok np. pętli for, to gdy chcę ją zamknąć nie przeskakuje do poprzedniego tabulatora. Załączam przykład:

main()
{
    // jakies instrukcje
    for( ... )
    {
         // cos tam
        } // tu wlasnie konczy znak zamykajacy blok, zamiast pod znakiem otwierajacym go
    // dalsze instrukcje programu
}// | - gdy kursor jest tutaj i gdy wpisze klamre zamykajaca, to dla funkcji main() dziala prawidlowo

Czy u was tzn. posiadaczy Dev-C++ v4.9.9.9 PL(zaznaczam, że to wersja beta) też tak jest?

To niestety mankament Deva -> czasami robi zupełnie bezsensowne wcięcia (np. wciskasz sobie tab a on ustawia kursor w połowie ekranu, mimo że wcześniejsze wciecia absolutnie nie wskazuja na to ze tam ten kursor chciałeś mieć)
Jeśli ci to przeszkadza to moze zainstaluj jakieś Code Blocks ;)

Dev-Cpp ma chyba najgorszy edytor w galaktyce. Już lepiej pisać w notatniku i przeklejać.

Gdy sobie tak przeglądałem opcje edytora, to w sumie można wyłączyć tą cholerną automatykę hopsasasów :p Piszę "w sumie" bo nie do końca, a przynajmniej na razie.

Shalom napisał(a)

Jeśli ci to przeszkadza to moze zainstaluj jakieś Code Blocks ;)

Przeszkadza i to bardzo. już wolę się bawić jak w BCB.

Dev to przestarzałe ścierwo mające domyślnie wiekową i strasznie zbugowaną wersję GCC na pokładzie - powodzenia w debugowaniu debuggera, klnięciu na błędy kompilatora, bezsensowne działanie edytorka udającego IDE itd. Visual C++ Express też jest darmowy do zastosowań komercyjnych, również ma swoje mankamenty ale pracuje się w nim zdecydowanie wygodniej, ma wielokrotnie większe możliwości, nie ma lepszego darmowego IDE pod Windows.

list nil napisał(a)

Dev to przestarzałe ścierwo mające domyślnie wiekową i strasznie zbugowaną wersję GCC na pokładzie - powodzenia w debugowaniu debuggera, klnięciu na błędy kompilatora, bezsensowne działanie edytorka udającego IDE itd.

Mimo tego brutalnego i doprowadzającego do stanów depresyjnych cacka, jednak przywiązałem się troszkę do niego. No nic pozostaję przy swoim. Popracuję sobie z nim i będę wiedział czy dalej z niego korzystać. Dziękuję za porady i wskazówki.

To się jak najszybciej odzwyczaj, przesiądź się na cywilizowane IDE jak Visual właśnie ew. Eclipse, bo w dłuższej perspektywie zrobisz sobie tylko krzywdę. Jeżeli planujesz pisać kiedyś sensowny soft to przyzwyczajaj się do bardziej skomplikowanych IDE, z każdym dniem używania Notatnika\Deva będzie tylko trudniej.

komputer098 nie przesadzaj, przeciez dopiero go zainstalowałeś ;)
Odpal sobie Code Blocks ;)
Co do Visuala, to mnie osobiscie nie przypadł do gustu.
A Eclipse faktycznie fajna sprawa, ale straciłem kupe czasu na zainstalowanie do niego odpowiednich pluginów, kompilatora a potem na konfigurację, a potem okazało się jeszcze że programy wyświetlają się w tej śmiesznej, białej niby-konsolce i zrezygnowałem :P

Zdecydowanie najlepsze jest Visual C++. Idealne, wcięcia, InteliSense, breakpointy. Jedynym minusem jest to że wspiera wielowątkowość, przez co do odpalenia skompilowanego programu potrzebne jest u użytkownika zainstalowane Visual C++ Redist, ale można to wyłączyć w opcjach projektu.
Jest to dosyć ciężkie środowisko, które wymaga .NET Framework'a. Jeśli masz słabego kompa, albo żal ci zasobów/nie chce ci się ściągać, to jak wspomniano wyżej, najlepszy będzie CodeBlocks. Darmowy, otwarty, napisany w C++. Ma bardzo dużo szablonów projektów, dla różych bibliotek i silników graficznych.
DevC++ jest na prawdę stary i nierozwijany. Czasami na prawdę ciekawe błędy potrafi wywalać, które po zrestartowaniu IDE się naprawiają. Używanie go raczej nie ma już sensu.

PS: No i CodeBlocks ładniej wygląda, a Visual Studio jeszcze ładniej, ale to już kwestia gustu.

Eclipse jest również ciekawym środowiskiem, ale stworzonym z myślą o Javie. Skonfigurowanie go na użytek C++ jest bardzo trudne(nawet specjalnej wersji). Konfigurowanie projektu jest mało intuicyjne. Raczej nie dla początkujących.

Fakt może i Visual najlepszy, ale przeznaczony do bibliotek MS. Chodzi mi tu na przykład o wykorzystanie go jako menadżera dla projektu gdzie używa się QT. Istna masakra... Wolałem już KomodoEdit i konsole.

ps. szkoda tylko, że w Komodo nie ma takiego wsparcia dla C++ jak dla języków skryptowych, fakt, nie jest to program do tego stricte przeznaczony, ale nie zmienia to faktu, że jest to jeden z najlepszych edytorów z jakich miałem przyjemność korzystać.

Zgadza sie, Visual sie sprawdza jak sie pisze pod .NET albo MFC - mowie tu o projektowaniu GUI i tworzeniu projektu.

Ja jendak i tak uzywam Visuala do pisania w wxWidgets - kod do tworzenia GUI generuje w Code::Blocks, a scislej w wxSmith, a reszte kodu pisze i kompiluje juz w Visual C++ 2008 - tu sie przydaje IntelliSense i inne fajne rzeczy.
Swoja drogra Code::Blocks tez jest bardzo dobrym IDE i mozna go skonfigurowac do uzywania kompilatora Microsoftu, ale przy Visualu nie ma szans.

Co do devc++, to projekt juz dawno umarł, jest niedokończony i tak zabuggowany ze chyba nikomu juz nie chce sie do niego zaglądać. Nie odgrzebujmy trupa...

Ok, przekonaliście mnie żebym tego rupieca się jak najszybciej pozbył. Czyli najlepiej żebym wybrał Microsoft Visual C++ Express Edition 2008 (znalezione na <url>www.dobreprogramy.pl</url> ).
Poza tym mam taką sytuację: teraz korzystam z laptopa a do instalacji visual potrzebny jest internet. OK. Ale Z visuala będę korzystać na innym kompie, który do neta podłączony nie jest i za bardzo nie może być(brak jakichkolwiek zabezpieczeń). Jest jakieś obejście?

Jak koniecznie musisz, to wxDev-Cpp. To fork projektu, nadal żywy. A co do Code::Blocks, to faktycznie jest godny polecenia.To samo środowisko do pracy i na Windowsie i na Linuxie no i można w D pisać. Dodatkowo łatwo można go skonfigurować do pracy z całą masą kompilatorów.

Hehe, jak to pisałem to się zdecydowałeś.

Oczywiście, że jest. http://www.microsoft.com/express/download/#webInstall i na dole stronki offline install i pobierasz obraz iso.

fiu fiu, pliczek toroszkę waży, ale mój net sobie z tym poradzi(mam 2Mb/s). W końcu zawsze coś. Dziękuję, skullman i przepraszam bo dzisiaj mam lenia i nic nie szukałem.