Zna ktoś jakis sposób na namierzenie wycieków pamięci z usług na fedorze 8. Mam ją zainstalowana na serwerze i sytuacja już staje sie niemiłosiernie uciążliwa bo musze robić średnio co 16 h reboot, z początku myślałem, że to hlds z amx'em ale okazuje się, że nie. Nie interesuje mnie metoda włącz/wyłącz usługe i patrz co się dzieje. Top niestety nic nie podpowiada.
0
0
Proponuje zainstalować programik htop (bardzo podobny do top) i posortować sobie procesy pod względem użycia pamięci.
Mając plik wykonywalny, usługę nie trudno wyłapać ;)
Pozdrawiam.
0
mam htop'a i właśnie próbowałem w ten sposób ale jakoś nie bardzo było widac co tak wpierd.... pamieć.
Po reboocie mam 163 mg zajęte jutro rano będzie tez tyle ale tylko wolnego. Ramu jest 4gb.
Odpalam tam memcached(ustawiony na 64mg), Apache 2.2.8, MySQL, PostgreeSQL do tego PHP(limit pamięci 64mb) i Python(ale to nie sa demony) i reszta standardowych pierdół jak sshd, crond itd.... nie mam ftp i żadnego serwera poczty po za sendmailem, z którego i tak żaden serwis nie korzysta bo całą poczte mam na aplikacjach google.
Pare minut po reboocie htop twierdzi, że zajęte jest 164 mg, a z free -m wynika że 340, zwykły top potwierdza to. Aria2c raczej nie napierd.... tak po pamięci. z resztą chodzi tylko od 5 min.
Na próbe puściłem apache'a przez valgrind'a wychodzi, że on powoduje "znikanie pamięci", obecnie co chwila jest LEAK od 1kb do kilkunastu, nie bardzo wiem jak to poprawić czy kombinować cos z konfiguracją czy może zainstalować starszą wersje, chociaz wcześniej ten problem z nim nie wystepował :/
Temat do zamknięcia, są problemy z mod_ssl, odpowiedź ustrzelona z bugzilli Apache'a.