Czy oplacalne jest podpiecie neta o parametrach 256/128 kbit(predkosc maksymalna, nie gwarantowana) za 50zł/miesiac. Co o tym sadzicie?
256 Kb = 32 KB
128 Kb = 16 KB
Jeżeli to nie jest bezprzewodowy to się nie opłaca.
Jezeli to jedyna opcja no to nie masz wyjscia. Ja mam 5Mbps/1Mbps na 4 osoby za tyle samo. I zwykle mam o kazdej porze minimum polowe tego u siebie.
//edit
Sam zobacz: http://www.speedtest.net/result/284719522.png
Mam wykupione łącze za 61 PLN/m-c, które przed momentem wg. speedtesta miało 4,6Mbit downloadu i 1,7Mbit uploadu. Sam sobie odpowiedz.
Wszystko zależy od miejsca, konkurencji, dostępności usług i wielu innych rzeczy.
256/128 kbit za 50zł? Jakaś kpina!! (chyba ze bezprzewodowy)
http://www.speedtest.net/result/283516531.png
Ja płace 45 zł za niego. 4mb gwarantowane, pingi 13 z gdanskiem i warszawa.
To już lepiej z neti lub tez z neo..
O ku***!!! Ja mam bezprzewodowy 1Mbps/512kbps za 50 zł... Kto do cholery chce ci coś takiego wcisnąć???
To jest oferta firmy betanet, w dodatku promocyjna http://www.betanet.pl/internet_cennik_test.php?m=promo
Troche drogo, ale jak sie nie ma alternatywy to sie bierze co dają..
Ja mam np
gratis do akademika ;p
Ten cennik to jest jakaś masakra! Takie ceny za internet to w moim mieście były jakieś 6 lat temu, teraz za 45zł jest 1Mbit gwarantowane.
Taak... chwalcie sie. A i tak trzeba wziac to co jest dostepne i tyle. Jak "nie warto" to znaczy nie brac i nie miec wcale internetu? Czy warto to raczej rzecz wzgledna
Dziwne pytanie...
Wszystko zależy od tego co jest akurat dostępne, choć czasem firmy wykorzystują sytuację...
Teraz orange freedom - 28zł (telefon) + 49zł (1Mb łącze)
Kiedyś:
- 20zł za dostęp w sieci (10 użytkowników) do 2Mb
- 30 zł za radiówkę do 2Mb
Ogólnie zależało mi nie tyle na szybkości, co na "nieobecności" w sieci szpeców kombinujących i ściągających ;)
A jak u ciebie z zasięgiem telefonii komórkowych ? Zerknij na oferty Orange Freedom, BlueConnect i iPlus'a.
@othello: autor nigdzie nie pisal czy to jedyna dostepna oferta.
adf88 napisał(a)
A jak u ciebie z zasięgiem telefonii komórkowych ? Zerknij na oferty Orange Freedom, BlueConnect i iPlus'a.
Z zasiegiem sieci kom. nie ma problemu. Tylko w ofertach operatorow po przekroczeniu ok np.1GB spada transfer( tak wynika o opisu oferty), sa oczywiscie tez drozsze oferty gdzie transfer spada dopiero po np. 4GB ala akurat te sa drozsze i mnie nie interesuja. Miałem na oku kiedyś oferte iPlusa tam za 60 zł mam transmisje HSDPA i spadek transferu po 1GB. Miałbym tylko takie pytanko do osob uzywajacych internetu od operatora komorkowego - jak wyglada u was sprawa spadku transferu, czy predkosc spada do jakis jeszcze akceptowalnych wartosci, czy raczej dac sobie spokoj z internetem od operatorow komorkowych?
johny_bravo napisał(a)
@othello: autor nigdzie nie pisal czy to jedyna dostepna oferta.
Wedlug mojej wiedzy jest to jedyna oferta(oprocz operatorow komorkowych)
Emil napisał(a)
johny_bravo napisał(a)
@othello: autor nigdzie nie pisal czy to jedyna dostepna oferta.
Wedlug mojej wiedzy jest to jedyna oferta(oprocz operatorow komorkowych)
No to jestes troche w d*pie. Pytales czy jest oplacalna - w przypadku gdy to jedyna to Ty musisz odpowiedziec na pytanie czy wydasz tyle kasy, zeby posiadac taki net ;) Co do komorkowych to ktos pisal w innych watkach (mozesz poszukac), ze spada mocno i do srednio akceptowalnych predkosci.
ponoć do prędkości modemu konkretnie :-O
No to faktyczne lipa, ale na twoim miejscu i tak bym brał. Lepszy rydz niż nic.
Wg mnie to bierz poki daja. Niestety w tym kraju dostep do szybkiego lacza maja tylko nieliczni. Sam cierpialem prawie dwa lata na gprs/edge za 60zl miesiecznie bo nie bylo innego wyboru i bylem szczesliwy, ze cokolwiek mam :( Teraz mam szczescie: 60zl / 4 osoby za lacze 100Mbit (fajnie, nie? ale to tylko jedna dzielnica ma w miescie tak :[ ). Ale jesli sie przeprowadze to kto wie co to bedzie... :(
crow6_ napisał(a)
Wg mnie to bierz poki daja. Niestety w tym kraju dostep do szybkiego lacza maja tylko nieliczni.
Bzdury opowiadasz. Po pierwsze za rok promocje beda lepsze i transfery szybsze (to a propos pierwszego zdania). Co do drugiego to w ciagu ostatnich 5 lat mieszkalem w 4 roznych miastach i po roznych dzielnicach i nigdy nie narzekalem na brak sensownego netu.
taaa johny, jakby nigdzie nie było problemu, to wierz mi: nie siedziałbym na dokładnie takiej konfiguracji (32/16KB) - fakt, płacę 30zł /m-c, a nie 50.
swoją drogą, polubiłem takie łącze - człowiek nie ogląda pierdół na youTube i nie ściąga x GB idiotyzmów, które tylko miejsce zajmują. A jak przychodzi co do czego, to idzie jakiś gigabajtowy obraz CD ściągnąć w jeden dzionek ;)
Oczywiście: oferta totalnie nieekonomiczna, ale do konstruktywnych rzeczy starcza. Nowy filmik w HD DVD co godzinę do życia nie jest koniecznie potrzebny.
No to moze ja mialem farta ;)
Jeśli osiedle jest na obrzeżach miasta to owszem najlepsza oferta może nie być lepsza od neostrady. W przeciwnym razie raczej nie ma możliwości, aby nie było dobrego neta. A jak ktoś mieszka na takim osiedlu to niech sam zakłada osiedlowego LAN'a i to czym prędzej zanim ktoś inny to zrobi. Na początku trzeba wpakować trochę pieniędzy (kredyt powinien wystarczyć), a po 2 latach zarabia się na takim LAN'ie już spooooro :)