[Akumlatorki]Paluszki AAA/AA

0

Witam. Moje pytanie dotyczy akumlatorów sprzedawanych na allegro.
Popatrzcie na te dwie opcje :

http://allegro.pl/item339999723_akumlatory_energizer_4_szt_aaa_1000_mah_sklep_wawa.html
http://allegro.pl/item337933961_4_nowe_akumlatorki_pojemn_3800mah_wysylka_gratis.html

Energizer'y są drogie i mają mniejszą pojemność.
Za to druga aukcja przedstawia wręcz niewiarygodną pojemność(przynajmniej jak dla mnie - człowieka przyzwyczajonego do 2500 mAh)

Czy to jakaś ściema z tymi 3800mAh?
I dlaczego są takie tanie?
W przypadku energizerów płacę za sprzęt i markę? Czy po prostu są lepsze i dłużej będą chodziły?
Zauważyłem małą różnicę w nazwie między AA i AAA(wytłumaczy ktoś?)...

Potrzebuję akumlatorów do aparatu. Co proponujecie?
Dzięki za rozwianie wątpliwości.

0

AAA to są takie mniejsze paluszki. Normalne to AA.

0

AA to są tzw. grube paluszki. AAA to tzw. cienkie paluszki.

Jeżeli pod informacją o pojemności 3800 mAh nie podpisuje się jakaś znana firma to bym za bardzo nie wierzył. Z tego co wiem te akumulatorki noname mają mniejszą pojemność niż deklarowana na opakowaniu, szybciej się zużywają ale za to mają kuszącą cenę. W ostatecznym rozrachunku nie wiem które bardziej opłaca się kupić.

0

W ostatecznym rozrachunku nie wiem które bardziej opłaca się kupić.

Mam nadzieję, że jeszcze ktoś poratuje dobrym słowem. Chociaż zdrowy rozsądek podpowiada, żeby kupić pewniejsze...

0

Z praktyki:

Energy Ring 2500mAh kontra SANYO Ni-MH 1700mAh. Mimo starosci tych drugich
trzymaja znacznie dluzej, pierwsze byly dobre do 3-4 doladowania. Teraz starczaja na 20-30 zdjec bez lampy gdy sanyo spokoje 100-200 (z marudzeniem przy podgladzie). Tak wiec nie lecialbym na cuda a raczej na cos co jest wyprobowane (najlepiej przez znajomego).

Ale np Sony stamina Ni-MH 1600mAh sa blizej 1 niz 2 (aczkolwiek juz lata mogly zrobic swoje).

Oczywiscie cena tych pierwszych byla atrakcyjna jednak nie spodziewalem sie cudow po nich - raczej jako awaryjny przypadek.

Pytanie na co ci te baterie ? Taki przyklad:

Mam do wywiercenia 3 dziury w scianie w ciagu roku ide i kupuje wiertarke XXX w supermarkecie YYY za 20zl i jestem zadowolony.

Mam zaklad budowlany - ide i kupuje wieratrke odpowiedniej mocy z odpowiednia gwarancja (patrzac sie na kolegow jakie maja - bo marka nie zawsze rowna sie jakosc) i place za nia pewnie wiecej niz 200zl.

to samo tyczy sie wszystkiego i baterii tez.

0

Nom, w dodatku jeśli byś chciał ciągnąć z tego nie wiadomo ile prądu,to zobacz czy nie lepiej by było kupić te nowe baterie litowe (jak na razie to produkuje je tylko Energizer, pod nazwą Energizer Ultimate) które działają ok 7x dłużej niż zwykłe alkaliczne (nie taka ściema jak z Duracellami co to działają 8x dłużej, ale od cynkowo-węglowych, których nawet już prawie nie idzie dostać ;)) Co prawda cena jest podobna a nie naładujesz drugi raz, ale jakby nie patrzeć te 6 ładowań masz z głowy. Może to być istotną zaletą w wypadku np. aparatów cyfrowych czy też jakiegokolwiek sprzętu używanego z dala od cywilizacji (gdzie możliwość ładowania możesz se o kant (!) potłuc).

0

Co do firmy tych z drugiego linka (AAA) to mam takie (o mniejszej pojemnosci ale tak samo wygladaja) i musze powiedziec ze w myszce radiowej wystarczaja na ok miesiac. natomiast w playerze mp3 na okolo 9h sluchania. wiec zdecydowanie jestem zadowolony z ich zakupu. natomiast AA kupilem jakiejs calkiem lame firmy i w klawiatura zeby dzialala musi byc max 30 cm od odbiornika... a myszka na tych innym do 2m spokojnie dziala

0

Dobra. Przekonałem się do tych energizerów. Nie pozostaje nic innego jak opcja "kup teraz" ; -)

ps. Reichel oczywiście rozumiem o co Ci chodzi z tym sprzętem za 20/200 złotych. Baterie będą na pewno intensywnie wykorzystywane ....

0

do tych pojemności należy podchodzić ostrożnie, te wielkie napisy XXXXmAh kuszą naiwnych lub nie będących w temacie ludzi. Problem w tym, że napis taki nie jest "do końca" oszustwem. Chodzi o to, że dajmy na to akumulator niklowo wodorkowy ma napięcie znamionowe 1,2V. Przy pełnym naładowaniu napięcie na nim osiąga wartość 1,4 - 1,5V. Gdy jest wyczerpany napięcie jest na poziomie 1V. Kompetentna firma podaje pojemność zakładając właśnie te napięcia. Np w pełni naładowany akumulatorek 1000mAh obciążony prądem 1A po godzinie się rozładuje, i napięcie na nim osiągnie wartość 0,9-1V. Jeśli natomiast będziemy "zajezdzać" akumulator i rozładujemy go do 0V (czyli praktycznie go uszkodzimy) to faktyczna pojemność osiągnie wartości kilkukrotnie większe (sic!).
A potem wychodzi, że akumulator GP 1200mAh działa dłużej niż noname 5890mAh :P

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1