Laptop i niemiłe zaskoczenie z L2 cache

Witam

Dzis odebrałem laptopa ze sklepu. Zakupiłem Acera Aspire 5520. Kupowałem go ze względu na procesor Athlon X2 1.9GHz TK-57 i kompilatory. Co się okazało? Jest tam Turion 1.9GHz ale z tylko 512kB cache. Zawiodłem się z deka, bo obecnie posiadam peceta z 1MB i nie chcę się uwstecznić. Troche mało te 512kb L2, bo cały czas po opisach wiedziałem, ze tam jest 1MB. Mam ten komfort, że mogę laptopa wymienic na jakiegos innego jeśli mi ten nie podpasuje, bo szef sklepu jest moim znajomym.

Jednak chcę poczytać wasze opinie czy wam by to przeszkadzało taki mały cache Mi raczej przeszkadza, nie mówię juz o tej grafice GF 7000, bo to kompletna porażka już - 1462 pkt. w 3dmark 2003. ;]

Mój proc nigdy mi się nie żalił.

Moj tez nie narzekal.

Trafność odczytów danych z pamięci cache ma postać funkcji wykładniczej o podstawie mniejszej od 1 (funkcja pierwiastkowa).

Co to oznacza? Tyle, że każde kolejne dwukrotne zwiększenie ilości pamięci podręcznej, zwiększa trafność w znacznie mniejszym stopniu (inaczej jest na przykład w przypadku pamięci RAM). 512kB to jest dużo, a fakt, że nowe procesory mają jeszcze więcej wynika z dwóch rzeczy:

1. procesory wielordzeniowe (w różny rzecz jasna sposób) dzielą się tą pamięcią (przez co na 1 rdzeń nie wychodzi tak dużo),
2. dla wysokowydajnych serwerów obliczeniowych, przyrost trafności o każdy 1% jest znaczący.

Nie postrzegałbym tego raczej za uwstecznianie. Rozwój to może nie jest - takie stanie w miejscu; całkiem zresztą stosownym.

Swoją drogą, Acer Aspire 5520 to rodzina laptopów, a nie jeden konkretny typ. Różnią się grafiką, dyskiem, procesorem i cache również. Są wersje zarówno z 512kB, jak i 1MB pamięci L2. Po prostu nie zwróciłeś uwagi.