myszka bezprzewodowa vs linuks

0

Witam!
Zastanawiam się nad kupnem myszki bezprzewodowej, problem polega na tym że chce aby działała pod windowsem jak i linuksem. Z tym pierwszym to nie ma problemu, ale nie mogę znaleźć informacji na temat współpracy myszki z linuksem. Jeśli znacie jakieś modele myszek które na pewno zadziałają na windowsie i linuksie ( w domyśle ubuntu ) to proszę o ich podanie. Z góry dzięki.

0

Logitech V200 - ale nie wiem jak z przewijaniem w poziomie. 3-ci przycisk i scroll działają. Pod Ubuntu to teraz większość sprzętu powinna działać.

0

A4 Tech - model Libero RF 315. Przez jakiś czas pracowałem na ubuntu 6.06(na wyższych też pewnie pójdzie) i bardzo dobrze się sprawowała.

0

A ja odradzam kupna bezprzewodowej myszki zaś. Co 2 dni muszę ją ładować!. Już sobie przyrzekłem że nigdy takiej nie kupie.

0
bordeux napisał(a)

A ja odradzam kupna bezprzewodowej myszki zaś. Co 2 dni muszę ją ładować!. Już sobie przyrzekłem że nigdy takiej nie kupie.

Eee tam, gadanie. Moja mysz Microsoftu trzyma na jednej baterii AA około 30 dni (a można włożyć dwie, choć na jednej też działa). To, że masz pecha do myszy, to nie jest ogólny trend. Ja nie lubię Logitech'a, ale wiele osób jest z niego zadowolonych.

Raczej mi się nie zdarzyło, by Linux miał problemy z jakąś moją myszą.

0

Logitech V200 jechała pół roku na 2x1,5V AA. I to nie tak, że użyłem jej raz na klika dni, tylko codziennie dostawała w*****ol po kilka godzin ;P

0
cyriel napisał(a)

A4 Tech - model Libero RF 315. Przez jakiś czas pracowałem na ubuntu 6.06(na wyższych też pewnie pójdzie) i bardzo dobrze się sprawowała.

chodzi o tę? http://www.katalog.avans.pl/produkt.php?pid=16638
W sumie cena przystępna, Logitech V200 trochę mnie cenowo odstrasza =]

Znacie jeszcze jakieś?
Dzięki za odpowiedzi.

0

Ogólnie, ostatnio się trend w sprzęcie odwraca (raczej za sprawą użytkowników piszących sterowniki, niż producentów) - linux nie miewa problemów z myszkami, czy egzotycznymi klawiaturami, do których w windowsie trzeba wydobywać spod ziemi sterowniki. Oczywiście wyłączając sprzęt "Vista compatible", który jest jakby pisany tak, żeby linux go nie ugryzł :/

edit: a co do Logitecha to IMO ssie - miałem przez godzinę klawiaturę UltraX Premium, na tym szajsie nie można nawet w ścigałkach używać ręcznego na zakrętach :/. Wymiana na Microsoft Comfort Curve 2000 (na szczęście w ramach gwarancji) rozwiązał problem. Co do myszki, to sam używam IntelliMouse Explorera 3, ale jeżeli wolisz wireless, to możesz kupić zestaw ms Comfort Curve 3000 + coś, co wygląda jak explorer 4 - kolega używa na linuxie i mu działa

edit2: aha, używam openSUSE 10.3 (od tygodnia, wcześniej 10.2) - cały ten microsoftowski sprzęt śmiga na nim bez zarzutów. Znajomy używa Ubuntu z Gnomem

0

@ADuch: Tak to ta :)
W tamtej dokumentacji na stronce jest jeden mały błąd - rolka też jest przciskiem, czyli są wsumie 3 przyciski. Można(na pewno na win, nie wiem jak z linuxami;oczywiście nie trzeba) doinstalować z dołączonej dyskietki(teraz już może na płytach rozsyłają - nie wiem, ba myszke kupiłem już pare lat temu) sterowniki umożliwiające "zaprogramowanie" funkcji przycisku-rolki. Całkiem fajna opcja, chociaż czaem może wkurzać(np. w grach), dlatego ja teraz z tego nie korzystam.

0

@tomkiewicz
Fakt, tylko jak ktoś potrzebuje klawiatury do jazdy samochodem to nie kupuje Logitecha. Ew. kup sobie samochód i sprawdź czy da sie jednocześnie gazować, trzymać ręczny, kręcić kierownicą i zmieniać biegi :D

0

wszystko poza ręcznym - tak się przecież jeździ (redukcja na zakręcie). A o ręczny mnie nie kuś, i tak już dwa razy potłukłem swój samochód :D. Choć jeżeli zaciągniesz ręczny na ząbki i w tym czasie zmienisz bieg, to da się wykonać wszystkie 4 czynności ;)

a na serio, to mi bardziej chodzi o jakość wykonania (w tym także, a nawet przede wszystkim, jakość podzespołów elektronicznych) - jeżeli klawiatura ma super obudowę, ale zrobiona na najtańszych chińskich scalakach (jak Logitech UltraX Premium) - ja podziękuję. Nawiasem mówiąc ms też jest made in china, ale na jakichś lepszych częściach :)

0

Tak sie nie jezdzi. Redukcja przed zakretem i na nizszym biegu dopiero skrecasz. A co do myszy, to moj logitech trzyma jakis miesiac na 2x700mAh.

0
tomkiewicz napisał(a)

wszystko poza ręcznym - tak się przecież jeździ (redukcja na zakręcie). A o ręczny mnie nie kuś, i tak już dwa razy potłukłem swój samochód :D. Choć jeżeli zaciągniesz ręczny na ząbki i w tym czasie zmienisz bieg, to da się wykonać wszystkie 4 czynności ;)

No tak, bez ręcznego to ok. Ale razem z nim kończą się po prostu ręce, bo nie zaciąga się go na długo, tylko na chwilę, żeby wprowadzić samochód w poślizg ;P

tomkiewicz napisał(a)

a na serio, to mi bardziej chodzi o jakość wykonania (w tym także, a nawet przede wszystkim, jakość podzespołów elektronicznych) - jeżeli klawiatura ma super obudowę, ale zrobiona na najtańszych chińskich scalakach (jak Logitech UltraX Premium) - ja podziękuję. Nawiasem mówiąc ms też jest made in china, ale na jakichś lepszych częściach :)

Niestety nie mogę tego potwierdzić, bo mam ta klawkę od ponad 3 lat i jest pancerna :) Co do myszy to z moją v200 były przygody - 3ci przycisk przestał działać. Nie mam na nią gwarancji, bo jest przywieziona z USA i kupiona na Allegro, więc rozebrałem ją i okazało się że styk się w czymś wypaciał. Po wyczyszczeniu śmiga jak nowa. Sam widzisz, że nie mogę powiedzieć źle o produktach Logitech :)

0

Ja mam Microsoft Wireless Optical Mouse 2000 USB i w Fedorze działa więc pod Ubuntu tez raczej powinna.

0
DzieX napisał(a)

Niestety nie mogę tego potwierdzić, bo mam ta klawkę od ponad 3 lat i jest pancerna :)

potwierdziłeś tylko, że:

tomkiewicz napisał(a)

ma super obudowę

(co sam potwierdzam) nie odnosząc się do badziewiastej elektroniki :>

0

Ale przecież najbardziej dostają styki ;P Obudowa jest mocna, ale się wyciera w miejscu koło kursorów.

0

Ja mam jakiś najtańszy zestaw iBOX (mysz+klawiatura bezprzewodowa) i śmiga bez najmniejszych problemów pod slackiem, wprawdzie myszka była taka beznadziejna że po miesiącu poszła do szuflady i została zastąpiona A4Tech z kablem, ale klawiatury używam dalej :]

0

tomkiewicz napisał:

jeżeli klawiatura ma super obudowę, ale zrobiona na najtańszych chińskich scalakach

Mam od daaaaaaawna klawiature MS, która jest chyba zrobiona na dokładnie odwrotnej zasadzie ;-) Wygląd mocno badziweny, ale za to nic jej nie zniszczy(kiedyś waliłem w nią pięściami jak mi nie szło w fifie - wytrzymała bez problemu; przez ponad 1,5 roku leżała na balkonie(wiedziałem, że może się jeszcze przydać a pod biurkiem nie było już miejsca i... tak jakoś wyszło ;-) ) - potem działała bezproblemowo od razu po powrocie do łask). Scalaki są chyba całkiem niezłe(ort! nie nie boją ;-) ), całość oczywiście made in china :)

DzieX napisał:

Ew. kup sobie samochód i sprawdź czy da sie jednocześnie gazować, trzymać ręczny, kręcić kierownicą i zmieniać biegi

W ort! biegi zmieniało się przy kierownicy, więc mógłbyś spróbować ;-)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1