LPT wzmacniacz - gotowiec?

0

Siemka,
szukam sobie w internecie takiego wzmacnacza do LPT... Z tego co wiem to to jest 8 pinów... Ja potrzebuje 12... ort! :) wykombinuje się coś. Przejde co tematu: Szukam takiego wzmacniacza ale nieststy i szukanie "na" niech, nie przynoszą efektów... Pomyślałem, żeby sobie samemu zrobic taki wzmacniacz (dok. 12V lub 240V) ale kumpel powiedział, żeby nie robic tego na tanzystorach, tylko 'tranzoptorach'... W sumie to niewiem o co chodzi :):), nawet na wikipedii nic nie ma (rotfl)..
Tak więc mam dwa pytanka:

  1. Gdzie można kupic sobie taki wzmacniacz, jaka cena (i adres jakiegoś powiedzmy sklepu int.)
  2. Gdzie kupic takiego transoptora, co to jest, jaka cena(różnica między tranzostorami a transoptor.)

Pozdrawiam, Malyna

0

http://pl.wikipedia.org/wiki/Transoptor

Dostępny w sklepach z elementami elektronicznymi.

Dopisane: Transoptor nie służy do wzmacniania (w jakimś minimalnym zakresie niby tak, ale na skalę pomijalną). Stanowi za to izolację (galwaniczną) - zatem nadmierny prąd na wyjściu nie uszkodzi portu, za pomocą którego je sterujesz.

0

Skocz do pierwszego lepszego sklepu elektronicznego w miescie, zapytaj o tzw. bufory albo poszukaj o nich na necie. Mają wejscie zasilające, kilka wyjść i wejsć i tylko podpinasz zasilanie, z lpt pod wejscia i działa...
p.s. transoptory służą do odizolowania galwanicznego dwóch układów i tak jak zresztą njapisane jest na wikipedii

wzmocnienie – iloraz prądu wyjściowego do wejściowego, zwykle mniejsze od jedności
czyli <ort>po prostu</ort> nie wzmacnia ;] ale tłumi więc tak czy inaczej musisz użyć buforów albo tranzystorów. Transoptora może użyć jedynie do izolacji żeby mieć pewność że nigdy na LPT nie pójdzie więcej niż 5V ;]

0

Nie znam się na elektronice. Ale od razu widzę zastosowanie transoptora. Przecież podpinasz wejście transoptor do lpt, wyjście wpinasz w obwód z napięciem jakie chcesz mieć (tylko nie za duże, żeby transoptora nie spaliło) i cel osiągnięty.
user image
Napięcie U i opór R2 trzeba tak dobrać, aby uzyskać żądane napięcie na wyjściu. Jak chcesz mieć na wyjściu 12V, a współczynnik wzmocnienia przy takim obwodzie będzie mniejszy od jeden, to będzie potrzebne napięcie większe od 12 V, tak więc najlepiej mieć taki transotor, co da wzmocnienie ok. 1, wtedy wystarczy usunąć R2 i dać 12V jako U. No i jakiś opór R1 trzeba dobrać, żeby się transoptor nie spalił (zmieni się prąd na transoptorze i tym samym współczynnik wzmocnienia).

0

Są z tego co wiem scalaczki które pięknie wzmacniają, jednak nie znam ich kosztu i oznaczeń. Natomiast normalnie to zależy jeszcze co chcesz uzyskać. Jeśli zależy ci żeby port nadal mógł pracować w trybie bidirectional to problem. Ale jeśli tylko jako wyjście, to rozwiązania są conajmniej 4 i wszystkie 4 prymitywnie proste i łatwe do złożenia za grosze.

  1. Zastosowanie tranzystora NPN na każde wyjście. Tranzystor łączysz u układzie OE i masz wzmacniacz. Zastosowanie Darlingtona i mozesz 100W żarówkę podpiąć. Takie podejście zapewnia dodatkowo możliwość zwiększenia napiecia.
  2. Zastosowanie PNP tak jak 1 punkcie 1 w układzie OE.
  3. Zastosowanie układzu przeciwsobnego, czyli 2 trazystory NPN i PNP oba w układzie OC i możesz coś podłączać do + lub -. Jednak wada to napięcie (omówię dalej).
  4. Zastosowanie NPN do odwrócenia sygnału w układzie OE ze stopniem wyjściowym przeciwsobnym. Idealne rozwiązanie, ale w przypadku sterowania konkretnymi urządzeniami nie zawsze jest sensowne.

Wadą pierwszego rozwiazania jest to, że coś można podłączyć tylko do +, ale za to zaletą jest to, że można podłączyć do napięcia wyższego od 5V.

Wada drugiego jest podobna do pierwszego, z tym że można podłączyć jedynie do - lub ujemnego napięcia, co jest rzadko praktykowane, bo dziwnie wygląda, szczególnie w takim przypadku.

Wadą trzeciego jest mały zakres napięcia wyjściowego. Ale można podpiąc zarówno do - jak i do +5V (ale konstrukcja wymaga przeliczenia).

Wadą czwartego jest jedynie negacja wyjścia, ale to nie jest specjalny problem. Zaletą jest możliwość zasilania z dowolnego napięcia i zakres napięc jest wyjższy. Można pracować na 12V, podłączać coś pod + jak i - zasilania.

W praktyce wszystko zależy co chcesz podłączyć.
Do sterowania np. wyświetlaczem 7 seg. wystarczy sam LPT bez wzmacniaczy.
Do sterowania 2 cyframi wzmacniacz raczej też nie jest potrzebny.
Do sterowania silniczkiem świetnie sprawi się opcja 1. z użyciem darlingtona
Do sterowania żarówką też opcja pierwsza styknie (można użyć mosa, wtedy sterować można większą żarówką, podobnie jest z silniczkiem).
Do sterowania silniczkiem krokowym wypada opracować dodatkowy interfejs, no i zakres napięc i metod sterowania powoduje że lepiej jest użyć specjalizowany sterownik, niż kombinować. Specjalizowany sterownik może dawać możliwość półkroków. Oczywiście taki sterownik można zrobić samemu (np. AVRki się do tego nadają) lub kupić

itd itd itd.

W praktyce do amatorskich zabaw opcja 1. ładnie działa. W poważniejszych zastosowaniach stosuje się wersję 4. Można jak napisałem na poczatku wykładu kupić scalony wzmacniacz, ale czasami koszt jest wyższy niż sens :).

Co do transoptora to do izolacji tak, do wzmacniania raczej nie bardzo. Zarówki nie zaświecisz :), a diodę to i bez transoptora zapalisz. Można ew. użyć optotriaka i zasilić coś większego (z dodatkiem zwykłego triaka) ale to raczej nie dla autora postu.

etc etc etc.

Ciekawe ile błędów popełniłem :P

0

Dla formalności.
LPT to 8 pinów, ale są też 4 dodatkowe i też wyjścia.
http://www.lpt.strona.pl/

Do pracy przy napięciach mniejszych od 50V można bez izolacji z zachowaniem rozsądku pracować. Ważne jest jedynie by stosować zasilacze z transformatorem zwykłym, a nie impulsowe (impulsowe mają inną izolację między siecią, są w pewnym stopniu sprzężone, więc można uszkodzić kompa nawet przy małych napięciach).
Do pracy przy napięciach wyższych a szczególnie przy napięciu sieciowym to tylko i wyłącznie stosowanie transoptorów do izolacji, po stronie nadawczej zabezpieczenie diodowe, dodatkowa izolacja tranzystorowa. Wszystko dla bezpieczeństwa kompa gdyby transoptor padł. Wyjście do pracy przy 230V jeszcze pracować samo z siebie nie będzie. Trzeba przetworzyć napięcie itd itd itd. Do sterowania żarówkami 230V można użyć optotriaka MOS80xx i najlepiej dodatkowego triaka dla większego prądu.

Nic dodać, nic ująć. Za mało konkretów żeby napisać coś więcej, za dużo pisania by jeszcze cokolwiek dopisać :P.

0

Ja bym nie ryzykował z 50 V i został bym przy 5V ;] Szkoda płyty głównej... Chwila nie uwagi, zwarcie 50V idzie na LPT i po porcie ;]

0

Od tego są tranzystory dla separacji i diody zenera w bazie (lub bramce). Cokolwiek byś wtedy nie zrobił, to płyta przeżyje. Chyba że jakiś głąb dotknie +50V bezpośrednio do portu. Ale to skrajny debilizm :).

Co do stwierdzenia, że szkoda płyty, to powiem ci szczerze że dawniej w niejednym TV były montowane układy kosztujące w granicach 200zł w zasilaczach. Właśnie takie zabezpieczenia tam stosowano (diodowe). A warunki pracy tych układów były jeszcze gorsze - 220V (wyprostowane ~300V) na trafo i tranzystor, praca impulsowa (szpilki dochodzące do 700V). A układy skromnie pracowały na 12-20V :). Jak padały to niezmiernie rzadko z powodu przebicia tranzystora... ich koszt przewyższał koszt niejednej dzisiejszej płyty głównej, a ich zdobycie wymagało szukania, szukania a czasami nawet sprowadzania z zagranicy.

0

Co do darlingtona, to najwygodniej chyba użyć układu ULN2803. Zdaje się, że nawet diody zabezpieczające ma wbudowane, jakby chcieć jakiś silnik podłączyć.

0

Dobra, czaje wszystko...

Chce kupić sobie takiego transoptorka... tylko ja w hu* nie znam się na tych całych modelach U550 co to w ogóle znaczy wszystko xD...

Bardzo was prosze, dajcie link do jakiegoś sklepusa internetusa gdzie będe mógł sobie kupić taki transoptorek :) za jakąś rozsądną cene (chce tego troche xDD)...

Mam takie jeszcze pytanko, czy jest możliwosć puszczania jakoś powiedzmy różnych napięć na wyjścia?

Mam takie (3) pytanko <lol> dałoby się jakaś matrycą z diód (powiedzmy 20x20) sterować ?? LPTem ??

0

dałoby się jakaś matrycą z diód (powiedzmy 20x20) sterować

Oczywiście, ale tobie szans na to nie daję - no i nie tak od razu, trzeba jeszcze nieco elektroniki.

PS. przed kupieniem czegokolwiek poucz się trochę, to te oznaczenia nie będą Ci obce, bo bez nich to zajedziesz... do sklepu po nowego kompa.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1