Witam
Próbował ktoś zrobić sobie taką wersję Delphi na pendrive - przenośną?
Niezależnie na jakim komputerze (jest Delphi lub nie ma) uruchamiałoby się Delphi z pendrive.
Pewnie kwestia wpisów w rejestrze i zainstalowanych plików od kompilatora.
Witam
Próbował ktoś zrobić sobie taką wersję Delphi na pendrive - przenośną?
Niezależnie na jakim komputerze (jest Delphi lub nie ma) uruchamiałoby się Delphi z pendrive.
Pewnie kwestia wpisów w rejestrze i zainstalowanych plików od kompilatora.
na P2P widzialem D7Enterprise Portable :) wiec raczej jest to mozliwe ;)
Zainteresuj się takim programem: Thinstall Virtualization Suite
jezeli dziala to wtedy na jakims swoim wlasnych minirejestrze to by bylo super :) u mnie delphi zawsze sprawial problemy z systemem...
ja parę miechów temu prawie zrobiłem D5, albo D7 - nie pamiętam - ale w tym samym czasie przerzuciłem się na linuxa i prace zostały zarzucone... Tak czy siak sprowadzało toto się do znalezienia wersji niby-portable na p2p, przeanalizowaniu zasobów i napisaniu programiku, który wrzuca dane do rejestru, odpala delphi izgrywa dane do pliku usuwając z rejestru / przywracając stare dane.
Z dreamweaverem mi się to udało na tyle, że bez problemu chodził na "profesjonalnie zabezpieczonych" szkolnych komputerach
no tak ale pytanie wtedy jesli portable (bo wtedy nie korzysta z rejestru windows tylko z wlasnego - wirtualnego)... co z debuggerem i przypisaniem rozszerzen do plikow...
york_daro napisał(a)
co z debuggerem i przypisaniem rozszerzen do plikow...
Przypisać do plików nie możesz (chyba) bo wtedy ingerujesz w rejestr systemowy. ;)
a bez tego traci to sens :) wydaje mi sie tez ze wersja portable aplikacji nie pozwoli na przekazanie parametru :)
wersja portable (przynajmniej moja) polega na:
w ten sposób możesz też wgrać skojarzenia plików. Poza tym w menu run masz możliwość wprowadzenia parametrów, przynajmniej w D5Std :)
z dreamweaverem mi toto śmigało, tylko musiałem sam sobie napisać obsługę plików .reg, bo na "zabezpieczonych" systemach nie można często z regedita korzystać. Poza tym musiałem zcrackować program, bo na zabezpieczonych systemach nie można się z konta usera dostać do klucza HKLM
jako parametr mialem na mysli odpalenie pliku z rozszerzeniem bo ten jest przekazywany jako parametr do rozruchu Delphi :)
york_daro napisał(a)
jako parametr mialem na mysli odpalenie pliku z rozszerzeniem bo ten jest przekazywany jako parametr do rozruchu Delphi :)
O jezu, to taki problem odpalić Delphi i kliknąć File->Open ? :-O
duzy zwlaszcza przy duzej zlosnosci i strukturze katalogow :]
to możesz napisać program przyjmujący jako argument plik .dpr czy pas, komunikujący się z delphi i otwierający w nim wspomniany plik
delphi 7 w wersji portable to pojedynczy plik exe :) skompresowany... to delphi zbindowany z zewnetrznym programem i robiac jakikolwiek program to i tak przekazujesz to do bindera a nie do delphi... wiec to nic nie da..
to skoro d7 jest wypakowywane przez zewnetrzny program, to juz nie_da_sie (jak ja nie lubie tego slowa :D) z nim komunikowac w zaden sposob? :>
komunikacja na linii komend sie nie konczy ;)
no tak ale pod slowem "wypakowana" nie mysl sobie nic ala winrar gdzie wypakowane pliki pojawiaja sie jak i wlaczasz sobie :)
oblukaj program i jego dzialanie... uwazam ze to bez sensu i po prostu dopuki nie dorobia rejestracje rozszerzenia na swoje wersje PORTABLE i przekazywanie parametrow to nie ma to sensu ;)
omg, może kurs czytania ze zrozumieniem? :D Sorry, ale właśnie basha czytałem i zauważam analogię w wypowiedziach :)
KO-MU-NI-KA-CJA
a bez sensu jest kupowanie kredensu, wszystko się da