Witam,
Mam 2 pytania dot. 1GB pendrivów:
- Czy ktoś z was wie, czy Kinkston DataTraveler chodzi pod linuksem? (A jeżeli tak, to który? I czy II)
- Które z pendrivów działają u was pod linuksem bezproblemowo? Które byście polecili?
Witam,
Mam 2 pytania dot. 1GB pendrivów:
Nie tyle PenDrive, co player Creative Muvo, pod żadnym Linuxem, a używałem na kilku, nie miałem problemów.
Kingston DataTraveler II Plus MigoEdition 2GB ale 1GB też powinien bez problemu (tyle, że nie będzie obsługiwał zaszyfrowanej partycji, ani I ani II - bo to obsługuje programik *.exe a szkoda :/)
debian
data traveler elite
pqi 1gb
IOData (strasznie stary - troche dziwnie wykrywa jako dysk scsi?)
naturalnie bez dodatkow, ktore sa pod win
te peny tez wykrywalo w pracowni komp. z ubuntu (prawie debian).
A dla mnie sie zawsze wydawalo, ze kazdy PenDrive pod linuksem moze byc uzywany jako dysk SCSI :>
othello napisał(a)
A dla mnie sie zawsze wydawalo, ze kazdy PenDrive pod linuksem moze byc uzywany jako dysk SCSI :>
Ja też, aż trafiłem na specyfikację, w której jasno zaznaczono, że nie działa. Stąd to pytanie.
Dzięki. Widzę, że będzie z czego wybierać.
Mojego Creative'a, wspomnianego powyżej, montowałem jako SCSI.
Ja mam 512 pendrajw sandiska który śmiga aż miło + motorola z kartami pamięci microSD też robi za pendrive
ja miałem doczynienia z kilkoma rodzajami pendrajwow, odtwarzaczyMP3 i każdy mi ładnie śmigał po slackiem. :)
Ja też, na swoim Ubuntu, nigdy nie miałem problemów. A używałem różnych pendrivów - 64 MB (nie wiem jaka firma, jakaś "reklamówka"), 256 MB (też "reklamówka"), 512 MB (nie pamiętam już firmy), 1 GB (jakiś Samsung). Także mp3 player Creative Muvo oczywiście działa, oraz telefon Sony Ericsson po podłączeniu także wykrywa jako dysk wymienny :)
wlaśnie testuje prezencik na święta - Kingston Data Traveler II 2GB i śmiga aż miło.