Wątek przeniesiony 2021-10-20 12:37 z Off-Topic przez cerrato.

Morawiecki is coming to the end?

1

Wczorajsza debata zrzuciła maski. PiS nie zamierza ustąpić, podobnie jak nie zamierza ustąpić UE. Europejscy politycy nie chcą dać kasy Polsce nie przez jakieś tam sądy, tylko z obawy że PiS wyda tę kasę na kiełbasę wyborczą. W debacie były oczywiście frazesy o obronie praw obywateli UE gdziekolwiek mieszkają, ale im tak naprawdę chodzi o kasę co otwarcie powiedziało kilku mówców.

Ofensywa UE w postaci kar z TSUE, zamrożenie środków z funduszu odbudowy oraz wczorajsza debata nie są przypadkowe. Chcą zamrozić całą kasę Polsce i zrzucić PiS z rowerka, to już przesądzone. Czy im się uda? Nie sądzę. PiS już opracował plan zneutralizowania braku środków z UE oraz zneutralizowania kar nałożonych przez TSUE. Chcą ze swojej składki do UE odejmować wszystkie kary i niewypłacone należne środki. W końcu skończy się tak, że Polska nie będzie nic wpłacała do UE, a UE skorzysta z art. 7 i odbierze Polsce prawo głosu w instytucjach unijnych.

To już niemal pewne, dopóki rządzi PiS nie dostaniemy złotówki z UE. Po ewentualnej wygranej Tuska kasa automatycznie zostanie odmrożona...

2

Putin otwiera szampana.

1

Oglądałem na żywo :) @bakunet a tu masz link bezpośredni do PE https://multimedia.europarl.europa.eu/pl/plenary-session_20211019-0900-PLENARY_vd

Mozna sobie nawet kopię nagrania zamowić na maila ;)

Oglądanie orania pinokia to dla mnie czysta przyjemność, a wręcz obywatelski obowiązek.

9

@Haskell: ale wiesz ze tych pieniedzy to Unia nam nie da tylko pozyczy? A pozyczke trzeba splacic.

Sluchalem wczoraj co Ziemkiewicz o tym mowil na swoim kanale i wg niego Unia podobnie jak we Wloszech chialaby pod pozorem rzadu technicznego wprowadzic Tuska, ot taki swoj czlowiek ktory zrobi co mu powiedza.

I teraz patrzac na to co pokazuja media odnosze wrazenie ze widzimy tylko czesc obrazu.

Niestety ale Unia jest karykatura tego czym miala byc. Upraszczajac miala byc kontynuacja Europejskiej Wspolnoty Wegla i stali, wspolny rynek, rowne prawa itp. A tu okazuje sie ze wiekszosc spraw tocyz sie wokol rzeczy swiatopogladowych (rownouprawnienie, LGBT, wydumana praworzadnosc itp.). A jesli chodzi o gospodarke to jak w Folwarku sa panstwa rowne i rowniejsze. Przepisy sa takie same, ale np. wprowadzaja rozne pakiety mobilnosci, w zaleznosci od kraju bo inaczej nie sa w stanie konkurowac z polskim transportem. Sa narzucane rozne normy (glownie pod przykrywka ekologii) ktore musza byc spelnione i gdzie know how jest glownie w Niemczech. I wg roznych wyliczen bardzo duza czesc tych pieniedzy (powtarzam pozyczonych, nie danych) wraca do Niemiec wiec tak naprawde oni sa glownym beneficjentem.

Stad nie potrafie ocenic sytuacji. Do Pisu i premiera uczucia mam gorzej niz negatywne, ale jednak wybory w miare ucziciwie wygrali.

5

Swoją drogą ciekawe zjawisko nieobecne w żadnym innym kraju:

  • polscy politycy otwarcie atakują premiera swojego kraju na forum międzynarodowym słowami: "nie wierzcie mu, on kłamie" - to np cytat z M. Belki
  • parlament europejski przyjmuje rezolucję o odebraniu Polsce pieniędzy, przeciw są posłowie z Węgier, Francji czy Niemiec ale ZA opowiadają się posłowie z Polski i widać ich podpisy pod rezolucją.

Rozumiem nienawiść do PiS. Rozumiem inne poglądy. Rozumiem nawet to, że PiS kradnie i nagina prawo, a patrzenie na to przez pryzmat nienawiści potęguje skalę tego zjawiska 100-krotnie np w oczach wyborców czy posłów opozycji.

W innych krajach jest analogicznie, a nawet gorzej. Opozycja kłóci się z rządzącymi znacznie ostrzej, przed kamerami telewizyjnymi latają krzesła, w parlamencie są bijatyki, wyzwiska i okładanie się pięściami.

Ale NIGDY, PRZENIGDY nie widziałem, aby opozycja z jakiegoś kraju podjudzała polityków z zagranicy do sankcji wobec swojego kraju, choćby nie wiadomo jak się nie zgadzali z rządzącymi i choćby chwilę wcześniej okładali się pięściami w parlamencie. Jeżeli już, to raczej milczą i wstrzymują się od głosu na forum międzynarodowym.

Czy tylko my Polacy mamy to w genach od czasów Targowicy? Takie przekonanie, że to dobry pomysł starać się posłużyć instytucjami zagranicznymi do przejęcia władzy w kraju?

Gwoli sprawiedliwości, PiS zachowywał się podobnie, po przegranych wyborach uderzali gdzie mogli do UE twierdząc, że wybory były sfałszowane. Chociaż, takiej zajadłości którą widać u obecnej opozycji, jeszcze nigdy nie widzieliśmy.

1

Patrzac na taka portugalie czy hiszpanie czy grecje, czy lata w UE okazały się dla nich zyskowne? Mam, może błędne, odczucie ze te kraje sa w stagnacji. Cały PIGS przegrał.
Wg mojej wiedzy znacząca naszego eksportu to podmioty zagraniczne, w rumunii czy bulgarii jeszcze gorzej. Ciezko nie zauważyć podziału pracy i miejsca jaki w nim został nam przypisany. Na tym forum jest od groma bojówek jednej i drugiej strony, które rzucaja jałowe argumenty i w zasadzie nie ma znaczenia co druga strona robi bo i tak jest zle. Dwa obozy niczym plemiona czy kluby piłkarskie w krakowie i bójki na maczety.

6

Przede wszystkim, naiwnie jest uważać, że opłacalność sprowadza się bilansu przychodów, wydatków, importu i eksportu. Na przykład Rosja raczej zyskała na sankcjach 2014 roku, bo zmusiło ją to zwiększenia niezależności, pomimo, że ekonomicznie było to raczej kosztowne. Tak samo być z, czy poza UE również nie sprowadza się tylko do tego czy będą sypać groszem czy nie. Jednym z takich czynników jest możliwość pracy za granicą. Gdy wchodziliśmy do Unii, dawało to Polsce więcej niż teraz, a już w szeczólności po Brexicie. Druga sprawa jest taka, że PIS chce ściągną możliwie wielu ludzi do Polski, a najtaniej jest zrobić to ograniczając ludziom możliwości wyjazdu. Polityka izolacyjna jest jedną z możliwych dróg, więc jest to jeden z możliwych motywów. Podobnie nie można traktować na równi znaczenia dotacji unijnych w 2004 roku, kiedy Polska była w D, a teraz gdy wybudowała drogi, infrastrukturę i rozkręciła wiele biznesów. Wtedy to było kluczowe, żeby ruszyć z miejsca. Teraz te pieniądze nie mają już tak kluczowego znaczenia.

Z drugiej strony, wydaje mi się, że opozycja tutaj tak naprawdę rozgrywa prozachodnie sentymenty Polaków. W tej sytuacji postępowanie PiSu wcale nie musi być chęcią wyjścia z Unii, bo w żadnym wypadku nie jest tak, że Niemcy czy Francja robi łaskę Polsce, że jesteśmy w Unii, choć zdaje się, elektorat PO tak myśli. Niemiecka gospodarka w dużej mierze zależy od Polskiej. Może też być nawet tak, że ewentualny Polexit oznaczałby rozpad Unii. Czemu więc Polska miałaby być członkiem 2 kategorii? Myślę, że o to głównie PiSowi chodzi, zeby zacząć się bardziej rozpychać, zobaczyć jak daleko może się posunąć, bo widzi, że pewnie może coś ugrać na tym. Dodatkowo, idiotyzmem jest przekonanie Polaków, że polityka międzynarodowa polega na przyjaźniach i uprzejmościach. Wcale tak nie jest i PiS to rozumie.

Nie to żebym miłośnikiem jakiejkolwiek opcji politycznej, uważam, że pewniej jest obserwować i przystosowywać się niż angażować się w politykę. Tym bardziej wiem, że siłą rzeczy moje zdanie nie może być zbieżne z Vox Populi i nawet jeśli mam rację to większość ludzi nie ma zamiaru tego zaakcjeptować, a zatem dopóki mamy demokrację trzeba sobie radzić inaczej. :)

1

Może też być nawet tak, że ewentualny Polexit oznaczałby rozpad Unii

To raczej wątpliwe. Bardziej prawdopodobne, że po takim kroku nastąpi większa konsolidacja UE. Przypominam że od dawna chodziły pomysły, żeby stworzyć Europę dwóch prędkości. Co już wtedy byłoby dla nas niekorzystne, bo zamieniałoby nasz kraj w rezerwuar siły roboczej. Co do argumentów że Niemcy mają u nas fabryki itd, to przypominam jak Fiat przerzucał produkcję do Włoch.
Jeśli ta grupa nieudaczników nazywających siebie polskim rządem będzie dalej przeć w tę stronę (a tego się spodziewam), to myślę że scenariusz w którym zostaniemy państwem drugiej kategorii (już oficjalnie) będzie szybciutko zrealizowany

4

Bardzo ciekawa analiza: -> odpowiada tez na temat z watku ktory zniknal, cos w stylu co z europa jest nie tak ze np. USA czy Azja ja przeganiaja?

0
maniutek20 napisał(a):

to myślę że scenariusz w którym zostaniemy państwem drugiej kategorii (już oficjalnie) będzie szybciutko zrealizowany

Jakie to ma znaczenie oficjalnie czy nie? Chyba tylko masy to interesuje. Każdy ogarnięty człowiek wie, że Polska JEST krajem drugiej kategorii, jest kolonią, nie jest suwerenna. Wcale być tak nie musi, bo Polska ma możliwości być ważnym graczem (a nie pionkiem), a zachowywać się adekwatnie do pańśtwa aspirującego do tego i w tym kontekście to raczej PiS aniżeli Tusk i s-ka

4
maniutek20 napisał(a):

Przypominam że od dawna chodziły pomysły, żeby stworzyć Europę dwóch prędkości. Co już wtedy byłoby dla nas niekorzystne, bo zamieniałoby nasz kraj w rezerwuar siły roboczej.

Tutaj objawia się nieznajomość tego terminu. Europa dwóch prędkości oznacza, że część krajów integruje się bardziej w ramach UE tworząc superpaństwo, a reszta zostaje na uboczu podobnie jak Norwegia czy Szwajcaria. Czyli przykładowo płacą składki, wdrażają część przepisów i mają dostęp do wolnego rynku, ale nie mają prawa głosu w UE.

Już teraz mamy Europę dwóch prędkości ponieważ część państw skorzystała z opt-outów i nie przyjęła np. Karty Praw Podstawowych albo pozostaje poza unią walutową, a przypominam wspólna waluta była zapisana już w traktacie z Maastricht czyli w 1993 roku.

Europa dwóch prędkości nie musi oznaczać niczego negatywnego dla państw pozostających poza głównym nurtem i w sumie nie ma innej drogi, ponieważ UE składa się z bardzo bogatych krajów takich jak np. Holandia, która energię ma całkowicie ze źródeł odnawialnych i dużo biedniejszych takich jak Polska gdzie 73% energii jest z węgla. Już teraz tzw. europejski zielony ład albo "fit for 55" zakłada, że poszczególne kraje będą z różną prędkością wdrażać politykę klimatyczną, np. Holandia jeszcze bardziej pójdzie w produkcję zielonej energii i będzie produkowała jej dwa razy więcej niż potrzebuje, a Polska jedynie ograniczy udział węgla w produkcji energii i wyłączy go zupełnie znacznie później niż Europa Zachodnia.

WhiteLightning napisał(a):

@Haskell: ale wiesz ze tych pieniedzy to Unia nam nie da tylko pozyczy? A pozyczke trzeba splacic.

Tak, cześć tej kwoty to miały być pożyczki, ale część to bezzwrotne dotacje.

2
Ghost_ napisał(a):

Swoją drogą ciekawe zjawisko nieobecne w żadnym innym kraju:

  • polscy politycy otwarcie atakują premiera swojego kraju na forum międzynarodowym słowami: "nie wierzcie mu, on kłamie" - to np cytat z M. Belki
  • parlament europejski przyjmuje rezolucję o odebraniu Polsce pieniędzy, przeciw są posłowie z Węgier, Francji czy Niemiec ale ZA opowiadają się posłowie z Polski i widać ich podpisy pod rezolucją.

Rozumiem nienawiść do PiS. Rozumiem inne poglądy. Rozumiem nawet to, że PiS kradnie i nagina prawo, a patrzenie na to przez pryzmat nienawiści potęguje skalę tego zjawiska 100-krotnie np w oczach wyborców czy posłów opozycji.

W innych krajach jest analogicznie, a nawet gorzej. Opozycja kłóci się z rządzącymi znacznie ostrzej, przed kamerami telewizyjnymi latają krzesła, w parlamencie są bijatyki, wyzwiska i okładanie się pięściami.

Taaaak, w innych krajach jest gorzej. Urojenia postępują :D

Wskaż mi kraje w UE (oprócz Węgier), gdzie w rządzącej partii wydarzyły się następujące rzeczy:

  • osoba faktycznie rządząca państwem otwarcie oskarża opozycję o zamordowanie prezydenta - i nikt nawet nie sok
  • telewizja państwowa nie potrafi powiedzieć niczego negatywnego o władzy - ale za to potrafi pokolorować kogoś na czerwono
  • system sprawiedliwości został podporządkowany jednej osobie i zajmuje się politycznymi zleceniami
  • prokuratura oddala zawiadomienia najwyższego organu kontrolnego, a większość sejmowa nic sobie z tym nie robi
    Wystarczą trzy. Czekam.

To, że opozycja uderza w PiS w Europie wynika z prostej rzeczy - na polskim podwórku PiS może sobie robić co chce i niczym się nie przejmować.
Zadłużenie? Wytransferowane do podmiotów poza radarem Brukseli.
Sądownictwo? Wyroki nie są publikowane oraz ignorowane.
Jakiekolwiek dobre obyczaje i normy? Te nawet nie są ignorowane. PiS celowo i z rozmysłem je przekracza, żeby tylko jak najmocniej uderzyć w opozycję.

W skrócie - opozycja robi rzeczy, które jeszcze 7 lat temu nikomu się nie śniły. Ale to nie opozycja jest problemem. A gadka, że "w innych krajach jest analogicznie, a nawet gorzej" to po prostu zwykłe kłamstwo.

3

Ale wiesz, że łatwo można obalić wszystkie twoje tezy powyższe? Tyle, że już było to tu zrobione co najmniej kilka razy, ale twoja irracjonalna nienawiść do PiS zaburza ci obraz rzeczywistości. Po prostu za bardzo się zafiksowałeś i tyle.

Prawda jest taka, że PiS aż tak bardzo nie różni się od opozycji jak ty to odbierasz bo zwyczajnie nie jesteś już zdolny do jakiejkolwiek obiektywnej oceny rzeczywistości.

To, że opozycja uderza w PiS w UE wynika rzeczywiście z jednej prostej rzeczy: czują że nie są w stanie przekonać Polaków swoim lepszym od pisowskiego programem i wygrać wyborów w ten sposób, więc w tym upatrują szansy na przejęcie władzy - żeby podstawić PiS-owi nogę w negocjacjach z UE, wtedy PiS poniesie porażkę i oni wygrają wybory.

1
Ghost_ napisał(a):

To, że opozycja uderza w PiS w UE wynika rzeczywiście z jednej prostej rzeczy: czują że nie są w stanie przekonać Polaków swoim lepszym od pisowskiego programem i wygrać wyborów w ten sposób, więc w tym upatrują szansy na przejęcie władzy.

To akurat prawda.
PiS doprowadził rozdawnictwo do takiego poziomu, że teraz nikt tego nie przebije.

0

Na tym to polega, masz przekonać do siebie wyborców. Wygrywasz wybory wtedy, gdy większej ilości ludzi podoba się to co robisz, a mniejszej części się nie podoba.

PiS to zrozumiał, a opozycja do dziś jeszcze nie.

0
Ghost_ napisał(a):

Na tym to polega, masz przekonać do siebie wyborców. Wygrywasz wybory wtedy, gdy większej ilości ludzi podoba się to co robisz, a mniejszej części się nie podoba.

Prawda, dlatego zawsze trzeba jakoś przekonać tą głupszą część społeczeństwa.
Jak widać wystarczyło 500zł i PiS może teraz robić co chce.

0

Na tym polega demokracja, masz przekonać ludzi. Gorzej, gdy przekonać nie potrafisz i chcesz wygrać za pomocą nacisków z zagranicy i to właśnie obserwujemy obecnie w UE.

Oprócz całkowitej utraty godności jest to niebezpieczne dlatego, że gdy w tym przypadku PiS-owi się nie uda, to ucierpią w dłuższe perspektywie wszyscy Polacy. Czyli, de facto jest to potencjalne poświęcenie polskiego interesu narodowego aby przejąć władzę.

6

Ja jestem jednym z tych Polaków, który trzymał kciuki za takich obrót spraw. Dlaczego? Dlatego, że uważam, że już niestety przekroczyliśmy punkt, w którym można zawrócić siłami wewnętrznymi bez jakichś poważnych rewolucji. Obserwuję sobie z boku to co się dzieje i uderza mnie wiele podobieństw do komuny:

  • władza jest totalnie arogancka - pamiętacie te ośmiorniczki - dzisiaj już by to nikogo nie obeszło
  • władza kontroluje media i robi to bez białych rękawiczek. Nie mam złudzeń, że TVP zawsze steruje partia rządząca, ale tego co tam się teraz dzieje nie da się pojąć. Wystarczy jedno zdanie źle o Kaczyńskim i ludzie tracą prace w ciągu godzin. Nikt nawet nie próbuje tego zrobić po cichu zwalniając delikwenta po 3 miesiącach, tylko po prostu dostajesz telefon i Cię nie ma
  • władza skupuje za publiczne pieniądze prywatne media (Orlen) i robi w nich to samo co w media publicznych - jesteśmy już o krok od modelu węgierskiego, gdzie istnieją tylko media pro rządowe i gdzieś ewentualnie media niezaangażowane w politykę
  • coraz większa rzesza ludzi "domyśla" się sama czego władza chce i robi to bez nakazów z góry - typu dyrektorzy szkół zabraniający noszenia tęczowej odzieży, prokuratorzy, którzy nie podejmują spraw dotyczących osób związanych z PIS, powszechne zatrudnianie osób "bo jest z rodziny X" - to już jest mechanizm psychologiczny - ludzie starają się z wyprzedzeniem odczytywać czego władza chce, żeby przypadkiem nie podpaść
  • kwestia podporządkowywania sobie sądownictwa
  • obsadzanie ważnych stanowisk miernotami, które robią wszystko czego tylko władza sobie zażyczy
  • pasożytowanie na majątku publicznym na skalę godną 3-go świata

Wszystko to jest możliwe, dlatego że PiS odkrył magiczny sposób na sukces. Wystarczy kupić 20% betonowego elektoratu, który nic nie kuma i wszystko mu jedno póki kasa płynie i/lub jest zgodne z jakimiś chorymi przekonaniami religijnymi. PiS ma teraz taką sytuację, że może robić co chce bo ma te 20% i wystarczy złapać programem jakieś 10-15% by utrzymać się u żłobu.

Cieszę się tylko, że pracujemy w zawodzie, w którym łatwo wyjechać. Mocno też inwestuję w kompetencje językowe dzieci, bo moje prognozy dla Polski są bardzo pesymistyczne. Niedługo dogonimy Węgry, a potem to już tylko będzie gorzej. Liczę, że Unia walnie z grubej rurki i coś się zmieni, ale niestety realnie to bym się nie spodziewał, że następni będą lepsi. PiS otworzył tyle furtek zarówno prawnych jak i mentalnych, że trudno się będzie z tego wycofać. Wychodzi na to, że nie jesteśmy jeszcze gotowi na demokrację.

8

Niech mi ktoś powie co stoi za obroną czegokolwiek z tej listy?

  • Gówniany midas (sasin jakby ktoś nie wiedział) przewala 70 baniek, nic mu sie nie dzieje (a to dopiero jedna z jego decyzji)
  • dwie wieże kaczyniaka - ostra aferka, kasę przepierdzielona
  • glapinski działa jakby dopiero przechodził kurs ekonomii, tylko ze zamiast wirtualnych modeli, wszystko testuje na "produkcji"
  • morawiecki kupuje grunty za psie pieniądze, już w momencie kupna działka zyskuje kilka mln na wartości, a obecnie przebitka jest ponoć kilkudziesięciokrotna?
  • policja bije ludzi na ulicach, gania za brak maseczki i najlepiej jej idzie sprawdzanie paragonów, czy zamówienie w smażalni ryb, było " z rybom?"
  • ciagla propaganda w telewizji kurskiego - to juz nie jest tuba, to rakieta kosmiczna propagandy - a to serduszka WOŚP'u zacenzurują, a to rogi dorobią
  • afera z getinbankiem
  • morawiecki jeszcze zanim został oficjalnym pinokio-chetem, mówi ze ludzie będą zapie...lac za miskę ryżu
  • maile dworczyka, ktore jawnie pokazuja jakim popychadłem są obywatele kraju
  • ochrona schodów i rudery kaczafiego - policja zamiast robić coś pożytecznego stoi na straży partii
  • czarnek i jego odchyły
  • fogiel twierdzący ze pis nie chce ekspertów, bo eksperci nie sa zgodni z partią
  • stadnina koni w janowie
  • wypadki BOR'owcow - i oskarżanie bogu ducha winnego kierowcy seicento. Przy tak medialnej sprawie nagrania wideo nagle giną.
  • reakcje rządu na każdą z afer: "a bo za pełoooo!!!!"
  • podział społeczeństwa - nie gadam z częścią rodziny, bo oni tylko łykają propagandę
  • jedyna słuszna narracja, ze skoro ja tak nadaje na pis, bo jestem na sto % za peło!!
  • mówienie jednego, robienie drugiego
  • inflacja
  • nowy ład
  • tysiące pociotków w SSP
  • obajtek i jego afery
  • poprzedni minister edukacji z wyrokiem sądowym (Dariusz Piontkowski)
  • nie respektowanie wyroków sądowych przez TVP (typu "przepraszamy, bo sad nam tak kazał, ale co to za sąd, który orzeka tak i tak, skoro my robimy tak i tak?")
  • totalne fikołki z przeprosinami na stronie tvp (autoscrolling strony poniżej przeprosin)
  • tworzenie fikcyjnie działających instytucji (fundacje wsparcia dla ofiar czy jakos tak)
  • tysiące billboardow nt aborcji, które wiszą wszędzie w całej Polsce, ale okazuje się ze to jakiś prywatny inwestor dal cała kase
  • zakazywanie aborcji (w określonych przypadkach, a nie jak to tvp pokazuje "aborcja na życzenie"), a jednocześnie ucinanie dofinansowan dla niepelnosprawnych
  • policja, która za 500zl podwyżki wraca dalej do gnojenia obywatela
  • policja, która wywalcza sobie inne podwyżki, poprzez niewystawianie mandatów (jeszcze za czasów przed-covidowych)
  • sądy, gdzie na rozprawy czeka sie latami
  • przekręt szumowskiego z maseczkami i respiratorami
  • granie na emocjach u osób starszych
  • wrzucanie obostrzeń typu "zakaz wchodzenia do lasu" przy jednoczesnym umożliwianiu przeprowadzania mszy w kościołach
  • restrykcje typu "starzy do kościoła OK-cacy, młodzi na siłownie FE-niedobre", przy jednoczesnej informacji, ze covid atakuje głownie starszych,
  • godziny dla seniorow, gdzie sklepy stały puste
  • zakaz handlu w niedziele
  • 500+ i jego zasadność/przyczyna - która z roku na rok zmienia narracje, najpierw miała wzrastać dzietność, teraz to juz tylko kasiorka na bąbelki, za rok/dwa pewnie będzie coś innego
  • WINCYJ PAPIEŻA - młodzież wytrzyma, przy jednoczesnym najgorszym wyniku uczęszczania młodzieży na religie
  • tworzenie rozporządzeń tak sprytnie - ze ludzie sami siebie zgłaszają na policje, bo ktoś gdzieś pojechał bez maseczki albo otworzył restauracje
  • dorżnięcie polskiej gospodarki
  • pokazywanie faka
  • twierdzenia "niech jadą"
  • przemówienia kaczora - niczym jaruzelskiego
  • smolensk... o kur..!!! smolensk , komisja która bierze pieniądze od tylu lat, a teraz to juz nawet nie ma wspólnej narracji, co oni w ogóle robią
  • zatrudnianie pociotków i czarodziejów (macierewicz czy mao- mają tą skłonność do harry potterów)
  • stworzenie komisji ds pedofilii w kościele, która nic nie robi, oprócz brania pieniędzy
  • pokazywanie obywatelom gdzie ich miejsce, "Wy macie zakaz wchodzenia na cmentarze, to potrzymajcie nam piwo i patrzcie co jaro odj3bie.
  • walka z każdym, nawet bez pomyślunku czy to ma sens - teraz mao i kaczy szczerza swoje parszywe zęby na unię.
  • totalne wypaczenie trójpodziału władzy.
  • hur durr rozliczymy każdego co robił przekręty za PEŁO!!! - ktoś został skazany? Donald i jego amber gold? Któraś komisja śledcza zrobiła cokolwiek oprócz prania pieniędzy?

Kurde no... ja nie chce tego w kraju, nie chce płacić 40% podatku, za to ze wykształciłem się i mam nawet obecnie o wiele większy wkład w gospodarkę niż spora cześć osób pobierających 500+.
Jak mam się czuć bezpieczny, skoro zgłaszam na policje przekręt typu "Sms na dopłatę rachunku w PGE" i po kilku miesiącach dostaje umorzenie, bo nie doszło do żadnego przestępstwa.
Jak mam się czuć bezpiecznie w kraju, gdzie wyrok uniewinniający w sprawie noszenia maseczek zapada w sądzie, w którym ten sam nakaz obowiązuje.

Powiedzcie mi spece od obrony jarusia i jego wierchuszki - jak w tym kraju ma byc dobrze?
Co? Będziemy tylko dojeni i co rusz mamy zaciskać pasa, bo jakiś obajtek chce sobie kupic kolejne 10 mieszkan w promocyjnej cenie? Bo dowolna spółka państwa może przynosić straty rok w rok i wszystko będzie OK?
Jak moge jako obywatel tego kraju zgłosić cokolwiek na policje lub do sądu - jeśli okaże się że oskarżam kogoś z partii?

Ludzie przestańcie walczyć miedzy sobą - bo podziały nawet tutaj są widoczne. Ratujmy ten kraj, bo to nasze dzieci i wnuczki będą jeszcze babrać się w tej kaczej kupie jaką zostawią po sobie obecnie włodarze.

1

Ale ratujmy ten kraj jak? Bo jeśli głosując na opozycję, to można ułożyć równie długą litanię z czasów gdy oni rządzili. Gdy będą rządzić znowu, będą robić to samo co przedtem.

A jeśli ratujmy ten kraj szczując za granicą na Polskę, to tym bardziej się nie zgadzam.

2

Najpierw odsuńmy pis od władzy. Przestańmy drzeć koty miedzy sobą, przecież czy to pis czy to opozycja, oni i tak siedzą wieczorami i wódkę ze sobą piją. To nie jest szczucie na polske - bo mowimy tylko jak jest. Powiedz co w tym "szczuciu" było nieprawdą? Jak powiem że w polsce księża gwałcą dzieci, to co? szczucie na kościół? A gdybym mówił, ze u nas nie gwałcą, ale w niemczech tak - to już jestem OK? mimo ze pierwsza polowa tego stwierdzenia to jawne klamstwo.

Mam bronic swojego kraju - skoro to ten kraj mnie atakuje? Opanuj się :)

0

Jesteś naiwny jak małe dziecko. Odsuńmy PiS od władzy to znaczy niby co? Nie ma żadnego odsuwania, są wybory które trzeba wygrać - to po pierwsze. Po drugie, gdy PiS straci władzę, to kto będzie ją mieć? Bo jeżeli PO to ja podziękuję.

Prawie wszystkie punkty z twojej litanii można zastosować i do czasów rządów obecnej opozycji, są że tak powiem uniwersalne. No i kilka trzeba by wymienić na inne. Ot i tyle.

2
Ghost_ napisał(a):

Ale wiesz, że łatwo można obalić wszystkie twoje tezy powyższe? Tyle, że już było to tu zrobione co najmniej kilka razy,

Skoro tak łatwo - to obal. Lub wskaż, gdzie została obalona którakolwiek z tych "tez" (cudzysłów bo to nie tezy, tylko fakty):

osoba faktycznie rządząca państwem otwarcie oskarża opozycję o zamordowanie prezydenta
telewizja państwowa nie potrafi powiedzieć niczego negatywnego o władzy - ale za to potrafi pokolorować kogoś na czerwono
system sprawiedliwości został podporządkowany jednej osobie i zajmuje się politycznymi zleceniami
prokuratura oddala zawiadomienia najwyższego organu kontrolnego, a większość sejmowa nic sobie z tym nie robi

Czekam.

ale twoja irracjonalna nienawiść do PiS zaburza ci obraz rzeczywistości. Po prostu za bardzo się zafiksowałeś i tyle.

Tak jak już pisałem - twoja narracja kończy się gdy trzeba podać jakieś konkrety inne niż "jeee, bo peło złe", a jedyne co potrafisz to rzucać błotem w innych.

2

@Ghost_: Czyli akceptujesz obecny stan rzeczy? A innego życia nie wyobrażasz, bo PEŁO!!
Wpadasz idealnie w opis jednego z moich punktów - jak jesteś przeciwko PIS to tylko PO zostaje.... więc tkwijmy w gónvie po pachy, bo PO też kradło.... Żenujące to jest.

3

To smutne, że ludzie przelewali krew za swój kraj, a teraz jakiś zacietrzewiony leming mówi, że marzy mu się "targowica" i "interwencja z zewnątrz". Mówi że "Polacy nie dorośli do demokracji". Dlaczego tak mówi? Dlatego, że nie podoba mu się partia, która wygrała w demokratycznych wyborach... Nie wiem kto tu nie dorósł do demokracji...

4

Tak to smutne, ze ktokolwiek kiedykolwiek musiał przelewac kraj za wymysły rządzących. Jednakże, smutniejsze jest to, że w kraju mamy taką biedę mentalną, że te demokratycznie wygrane wybory polegały na przekupieniu wyborców. Powiem tak - czy to PO czy KO, SLD, LSD, TVN a nawet BHP czy PHP - zaoferowałaby ludziom 1000+ - zyskaliby wyborców. Na tym polega demokracja? Poza tym ja nie mówię, ze "marzy mi się" interwencja z zewnątrz - marzy mi się jakakolwiek interwencja w mentalność tego komunistycznego betonu.

No powiedz synek... kto tyle doł?

0

@Haskell

Bo demokracja jest tylko wtedy gdy wygrywają 'nasi' :P.

@axelbest

Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora. Ja nawet nie znałem programu wyborczego PIS'u w 2015 roku. O tym, że dadzą 500+ dowiedziałem się w dniu wyborów. Miałem zwyczajnie dość sprzedawczyków u władzy.

2

A ja nie głosowałem ani na piss, ani na peło. Czy uwazasz ze rzady pis sa lepsze niz rzady po? (gdzie wcale nie twierdze ze rzady PO byly dobre, tylko porownuje to co bylo kiedys do zamordyzmu jaki mamy teraz)

2
axelbest napisał(a):

Czy uwazasz ze rzady pis sa lepsze niz rzady po? (gdzie wcale nie twierdze ze rzady PO byly dobre, tylko porownuje to co bylo kiedys do zamordyzmu jaki mamy teraz)

To zależy. Są rzeczy lepsze i są rzeczy gorsze. Na pewno nie powiem, że wszystko co się dzieje teraz jest złe ale też jestem wkurzony na wiele rzeczy. POwcy to marionetki i sprzedawczyki. Bez mrugnięcia okiem zamknęli by Turów jak sobie życzy Unia. I takie coś jeszcze bardziej mi się nie podoba.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1