W związku z wpisem @Adam Boduch i jego problemami: Ciąg dalszy moich linuxowych...
Stwierdziłem, że sobie poutrudniam życie na życzenie i zainstaluję na X1E Manjaro od zera, tak, zachowam tylko /backup (tam rezyduje Linux Mint 19.2 w postaci kopii timeshift - w razie "w" szybko przywrócę) i /home
Nie jest moją intencją nic koloryzować, nic a nic, po prostu niosła mnie ciekawość. O to moje wnioski i dane
ISO: manjaro-xfce-18.1.1-191015-linux53.iso
Laptop: X1 Xtreme 1 gen, 32 GB RAM, i5-8300H, 1050Ti - matryca 1080p (wolałem FHD, zamiast 4K, bo zależało mi na czasie pracy na baterii)
Laptop inny i dystrybucja inna, ale Linux Mint 19.2 już rezydował (i parę godzin grzebactwa wymagał). Manjaro ma nowsze paczki i kernel.
Problemy, które napotkałem (tak, tylko tyle ich):
-
pcspkr
włączony domyślnie, trzeba było zblacklistować, nie lubię jak laptop głośno pika, bo sobie za dużo razy backspace wcisnąłem - touchpad scrollował w odwrotnym kierunku - w przeciwieństwie do minta (tam jest starsze xfce), wystarczyło zakliknąć opcje "reverse" w opcjach. Tak to wszystko, włącznie w trackpointem - od kopa jak należy
Problemów, które się spodziewałem napotkać, ale nie napotkałem
- konflikt nvidia vs nouveau, na Ubuntu czasem po instalacji witał mnie czarny ekran
- grub od manjaro (osobny dysk na m.2) dodał bootloader Win10 (osobny dysk na m.2) bez problemu - Win10 na bitlockerze oczywiście spytał o kod odzyskiwania, co oczywiste, ale generalnie przebiegło to seamless i Win10 bootuje się teraz z bootloadera manjaro
- trackpoint+trackpad - od kopa wszystko jak należy, żadnych przemapowań, czyli przyciski działają jak trzeba, scrolling w trackpoincie od razu itp, regulowanie prędkości trackpoint - największy szok
- przyciski funkcyjne z informacją OSD - w sumie nie wiem, ale spodziewałem się problemów, a tu nie ma
- vsync - działa pięknie od kopa (wybrałem na intelu i poszło o dziwo z kopa)
- bluetooth - słuchawki, mysz i klawiatura od kopa bez zbędnych ceregieli, oczywiście mysz to sztuka dla sztuki, bo jej nie używam, klawiatura no wiadomo
- timeshift działa i nawet "rozpoznał" mintowe rupiecie
Przewidziałem, że problemów nie będzie:
- drukarka (po TCP/IP - cups spod xfce załatwił sprawę)
- podpinanie karta SD, aparat, iphone, rejestrator, zegarek garmin, etc - wszystko działa
- wifi i ethernet
- z ciekawości podpinałem zewnętrzny monitor 3K po hdmi, odpinałem itp - pod xfce wszystko działa, skaluje się, wraca po odłączeniu, itp
- uśpienie/suspend
Tyle. Koniec tej historii. Oczywiście na Manjaro zostaje, bo działa wybornie, aż sam się zdziwiłem. Wiadomo, to X1E, a nie "certyfikowany" XPS, więc to nie ten sam problem co u Adama, ale pokazuje, że wybór odpowiedniego laptopa ma znaczenie.