nienawidzę designerów - albo: artystyczne instrukcje obsługi

1

Kupiłam nowy modem, podłączyłam, skonfigurowałam.

Stwierdziłam, że interfejs brzydszy i mniej czytelny od poprzedniego, ale po to jest Stylish, żeby nie musieć patrzeć na elubrykacje panów artystów w kolorze sraczkowaty-seledyn.

Niemniej po drodze zajrzałam jeszcze do instrukcji szybkiej instalacji i to jest już po prostu mistrzostwo świata. Jakiś debilek uznał, że najczytelniejszą rzeczą na świecie są cieniutkie szare czcionki. Czy tym niedorobionym artystom od desingu kompletnie już na mózg padło?
Z resztą zobaczcie sami (na papierze to chyba nawet jeszcze bladziej wygląda):
https://static.tp-link.com/7106507463_TD-W9970(EU)_V2_QIG.pdf

W pierwszym odruchu chciałam to najpierw wrzucić na ksero, podbijając nasycenie, żeby cholerstwo w ogóle dawało się czytać.

0

o to Ci chodzi?
screenshot-20190222184847.png

0

bo ja mam taki ficzer:
screenshot-20190222185026.png

0

Nie wiem o co chodzi. Mi się wyświetla, Google też widzi ten dokument.

2

@Freja Draco:

najczytelniejszą rzeczą na świecie są cieniutkie szare czcionki.

czy widzisz to co ja widzę? czy może masz problem z sraczkowaty-seledyn ?
bo już nie wiem gdzie jestem?
Jaki jest kłopot? z czcionkami, czy z tym że google widzi?
wtf?

moment, to jest wytłumaczenie:

Nie wiem o co chodzi.

dawaj foty z insta, a nie tam w programowanie się bawisz

0

Problem jest taki, że ta ch... instrukcja jest blada jak wydruk z igłówki z wyschniętą taśmą.

Drugi problem (jak widać) jest taki, że niektórym ten PDF w ogóle się nie wyświetla.

0

Czy tym niedorobionym artystom od desingu kompletnie już na mózg padło?

Bo to może pięknie wygląda na ich wielkich monitorach 4K ze skalibrowaną temperaturą barwową i matrycą z kątami na 270 stopni.
I projektują rzecz jasna z myślą o profesjonalnym wydruku.
A potem kto inny decyduje że wydruku nie będzie tylko PDF. Z tego co jest, bez zmian żadnych oczywiście pod kątem czytania z małego ekranu albo z biedadrukarki.

0

@Freja Draco: aha, czyli lepiej zużyć energię na gorzkie żale, niż zapytać producenta, no to, raz, dwa, trzy, cztery: "Rzeki przepłynąłem, góry pokonałem, wielkim lasem szedłem, nocy nie przespałem..."

0

Wtrace swoje dwa grosze :

  1. U mnie się pobrało ok
  2. Może na wydruku jest gorzej, ale z tym PDF nie miałem jakiegokolwiek problemu z odczytaniem. Czcionka wprawdzie nie jest czarna, ale całość jest czytelna, nie mam żadnych zastrzeżeń.
0
trojanus napisał(a):

@Freja Draco: aha, czyli lepiej zużyć energię na gorzkie żale, niż zapytać producenta

Do producenta już napisałam. A ty lepiej nie próbuj go bronić, bo też oberwiesz ;)

1

pdf wygląda u mnie normlanie, nie widze by cokolwiek było nieczytelne, a otworzyłem na starym prostym budżetowym lapku, z prosta starą matrycą tn w hd

Edit. pdf jest wyraźniejszy niż niektóre teksty na 4p

1

Imo. Powinnaś iść do okulisty. To żaden wstyd.

0
Cogito napisał(a):

Imo. Powinnaś iść do okulisty. To żaden wstyd.

No to porównaj sobie czytelność tego (instrukcja do starego modelu):
https://static.tp-link.com/resources/document/TD-W8951ND_V6_UG.pdf

I tego (instrukcja do nowego modelu):
https://static.tp-link.com/7106507463_TD-W9970(EU)_V2_QIG.pdf

Jeśli nie widzisz różnicy w czytelności na niekorzyść nowej instrukcji, to chyba powinieneś iść do okulisty.

Najlepiej to widać w przypadku tabelki "led indicators" na 12 stronie starej i 2 stronie nowej.
title

1

Dla mnie estetyczniejsza i czytelniejsza jest druga tabela. Pierwsza jest za bardzo zwarta, a w drugiej wszystko widzę na pierwszy rzut oka. Gdybyś nie napisała, że coś jest nie tak z tym szarym kolorem, to nawet bym o tym nie pomyślał. Dla mnie nie ma znaczenia, czy jest szary, czy czarny, chociaż szary daje mniejszy kontrast z białym tłem, a czarny często mi "świeci" dookoła. Różni ludzie mogą to odbierać na różne sposoby i to jest normalna sprawa.

1

Zgadzam się, druga czytelniejsza :D Serio weź popraw sobie ustawienia monitora albo idź do okulisty bo coś tu nie gra u ciebie i to mówię bez złośliwości.

4

Pierwsza jest zdecydowanie wyraźniejsza, druga estetyczniejsza, ale brak ramek tabelki czyni ją mniej funkcjonalną.

0

jak dla mnie zarowno pierwsza jak i druga sa czytelne ale druga jest ladniejsza

0

Pierwszą lepiej się czyta.

1

Ładniejsza wizualnie jest tabela druga. Jednak jeśli chodzi o funkcję użytkową, to tutaj lepiej się sprawuje pierwsza, przy drugiej jak tekst jest dłuższy(nie mieści się w 1 linijce) jest trochę problemu aby rozróżnić która opcja odnosi się do czego, a w zasadzie gdzie się kończy/zaczyna opis kolejnej. Rozwiązaniem byłaby prościutka, pojedyncza kreska rozdzielająca w tej 2 tabeli, coś ala:

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
                 On/Off        The light remains for 5 minuteswhen a WPS connection is
                                  estabilished, then turns off. 
WPS         -----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
                 Flashing     WPS connection is in progress. This may take up to 2 minutes
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
1

Ta stara instrukcja kojarzy mi się z latami 90-tymi i programem PageMaker (RIP). A ta tabela to już w ogóle późny Gierek. Nowa to już krok w kierunku tzw. nowoczesności i czytelności. Instrukcja nie jest przeładowana toną informacji, wszystko jest opisane i pokazane bardzo klarownie. Tak się powinno "dizajnować" w dzisiejszych czasach.

Generalnie - choć jestem z zawodu "zwykłym" grafikiem (ale nie bijcie;P) - muszę tutaj obronić kompozycji kolorów. Na studiach uczyli mnie, że właśnie w tego typu projektach powinny się znajdować nie więcej niż trzy kolory plus ich ewentualne wariacje. No i mamy tutaj taki podział:

  1. Seledyn w miejscach najważniejszych (pomijając emotikonkę;P), czyli bijące po oczach punkty, informacje na grafice gdzie co podpiąć, itd.
  2. Czerń do nagłówków, tytułów, do podkreślenia ważnych rzeczy.
  3. Szarość - czyli wszelkiego rodzaju element opisowy, nudy;P

Dla jednego będzie to czytelne, dla drugiego - obrzydliwe. Wszystkim się nie da dogodzić, natomiast nowa instrukcja jest wykonana zgodnie z trendami w sztuce, jak to mówią:D

2
Kot Sylwester napisał(a):

Ta stara instrukcja kojarzy mi się z latami 90-tymi i programem PageMaker (RIP).

Cóż... mi się tak kojarzy raczej ta nowa, bo wygląda trochę jak wydruk ze starej igłówki z wyschniętą taśmą i czcionkami o stałej szerokości (chociaż te obecne to raczej czcionki geometryczne):
https://images.pcworld.com/images/article/2012/06/matrix-twitter-ticker3-11367066.png

Instrukcja nie jest przeładowana toną informacji

Ta nowa to akurat "Instrukcja skrócona", ale (tak na marginesie) ubóstwo informacyjne wielu współczesnych przekazów doprowadza mnie do szału. Przykładowo, wchodzę na stronę www i pośród zalewu "dizajnerstwa" próbuję znaleźć jakąś informację. Wyłączam zatem style css i wtedy cała one-page z kilku tysięcy linii skraca się (dosłownie) do pięciu słów z linkami. Jak dla mnie takie podejście to funkcjonalna porażka.

Generalnie - choć jestem z zawodu "zwykłym" grafikiem (ale nie bijcie;P) - muszę tutaj obronić kompozycji kolorów. Na studiach uczyli mnie, że właśnie w tego typu projektach powinny się znajdować nie więcej niż trzy kolory plus ich ewentualne wariacje.

Dlaczego?

Bo podobne podejście widzę obecnie w wielu miejscach. Przykładowo ikony: w starszych programach są kolorowe i nie muszę się im przyglądać, żeby je rozpoznać, bo widziałabym co jest co nawet po kilkukrotnym pomniejszeniu po samych odcieniach obrazków. W przypadku "nowoczesnych" jednokolorowych ikon, póki się im nie przyjrzę, nie widzę, co która oznacza.

  1. Seledyn w miejscach najważniejszych (pomijając emotikonkę;P), czyli bijące po oczach punkty,

Bijące po oczach? Serio? W dawnych niemodnych czasach, dla zaznaczenia bijących po oczach punktów używano czerwonego, ale wiem - aktualna moda zabrania czystych, soczystych kolorów.

  1. Czerń do nagłówków, tytułów, do podkreślenia ważnych rzeczy.

Czerń? Ty tam widzisz czerń? Bo ja widzę, co najwyżej: #42454A

  1. Szarość - czyli wszelkiego rodzaju element opisowy, nudy;P

Oczywiście. Przecież zasadnicza treść każdej instrukcji to nic ciekawego, po co ktoś miałby to czytać, a już zwłaszcza na kolanach, pod biurkiem i kablami od modemu w zębach :P

nowa instrukcja jest wykonana zgodnie z trendami w sztuce, jak to mówią:D

No i właśnie tego podejścia nie rozumiem. Przecież to nie szpilki :p

p.s. Tak się zastępczo na tobie wyżywam ;)

1

Tak się zastępczo na tobie wyżywam

W żadnym wypadku nie odbieram tego jako wyżywanie;) Jesteś inteligentną osobą, masz swój gust, swoje zdanie, przyjemnie się z takimi osobami dyskutuje i wymienia poglądy. Generalnie dobrze jest wymieniać opinie, człowiekowi poszerza się ten... "światopogląd" czy jakoś tak:P

Dlaczego?
Bo podobne podejście widzę obecnie w wielu miejscach. Przykładowo ikony: w starszych programach są kolorowe i nie muszę się im przyglądać, żeby je rozpoznać, bo widziałabym co jest co nawet po kilkukrotnym pomniejszeniu po samych odcieniach obrazków. W przypadku "nowoczesnych" jednokolorowych ikon, póki się im nie przyjrzę, nie widzę, co która oznacza.

Mówimy teraz o instrukcjach. Ikony to inna bajka (swoją drogą zgadzam się z tym, żeby ikony reprezentowały sobą coś więcej niż tylko jabłko czy gruszkę;P). Instrukcje to specyficzna dziedzina, albowiem zawsze dla każdego designera problemem jest to, jak upchać najistotniejsze informacje, jednocześnie nie przejaskrawiając zbytnio całości. Clue jest takie, aby wszystko było jak najbardziej estetyczne i ułożone tak, żeby użytkownik nie musiał się posiłkować dodatkowo internetem. Stąd też przyjęło się, że dobrze jest wsadzić max. trzy kolory, max. trzy rozmiary czcionek (czy jakoś tak;P) i tak dalej... Zresztą - no ale właśnie, tu już uderzamy w kwestię gustu - dla mnie jako grafika tak jest ładniej, czytelniej.

Bijące po oczach? Serio? W dawnych niemodnych czasach, dla zaznaczenia bijących po oczach punktów używano czerwonego, ale wiem - aktualna moda zabrania czystych, soczystych kolorów.

Dzisiejsza moda niczego nie zabrania:) Czerwony jest jak najbardziej ok. Tutaj grafik zdecydował się na seledyn. I dla mnie też jest ok, ale tak - bije po oczach. Zdecydowanie wyróżnia się w instrukcji, na pewno taki był zamysł projektanta:) Chciał COŚ podkreślić, coś ważnego.

Czerń? Ty tam widzisz czerń? Bo ja widzę, co najwyżej: #42454A

Oj no - chodziło mi o kolor czarniejszy od innych:D To nie jest 100%K, ale wiesz o co mi chodzi.

Oczywiście. Przecież zasadnicza treść każdej instrukcji to nic ciekawego, po co ktoś miałby to czytać, a już zwłaszcza na kolanach, pod biurkiem i kablami od modemu w zębach :P

Dobrze że mam modem NA biurku:D

No i właśnie tego podejścia nie rozumiem. Przecież to nie szpilki :p

Najważniejsze, żeby instrukcja była czytelna i zrozumiała. Nie musi być "Damą z łasiczką", ale najważniejsze żeby jakiś tam walor estetyczny był. Dla mnie oraz dla wielu "oglądaczy" tego tematu, bardziej estetyczna jest ta nowa instrukcja.

0
Kot Sylwester napisał(a):

Stąd też przyjęło się, że dobrze jest wsadzić max. trzy kolory, max. trzy rozmiary czcionek (czy jakoś tak;P) i tak dalej...

Co do liczby krojów czcionek się zgadzam. Jak jest więcej niż 2-3, to się robi pstrokacizna.
Odnośnie kolorów nie bardzo. Grafik robiący wykresy do Google Analitycs kończył chyba te same studia, i zobacz, co z tego wyszło:
title

Dobrze że mam modem NA biurku:D

Szczęściarz!

0

Z drugiej mamy kilkaset urządzeń i monitorów w różnych rozdziałkach, ciężko to wszystko poskładać i zadowolić wszystkich, stąd konieczne uproszczenia, stronki z lat 90-tych mają swój urok, ale nie są obecnie funkcjonalne i tyle.

1

Design?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1