... i zada bycia dostepnym na rozmowe kwalifikacyjna juz na nast. dzien / ew pojutrze. Smiech na sali.
Helol !!!
Nie jestescie jedynymi, do ktorych aplikujemy. Ja musze sobie mailowo popisac i ustalic termin, a nie byc dostepny z lapanki. Nie kazdy ma czas, prace i miejsce, ktore mu na to pozwola(przebycie rozmowy).
Poza tym mamy tyle firm dzis, ze skoro Wy sie nie odzywacie, to ja ide dalej i szukam aplikuje oraz odbywam rozmowy z zainteresowanymi firmami, ktore szybko sie odzywaja.
Czyz to nie tak, jak z podrywaniem kobiety i umawianiem sie z nia ? Jedna sie zastanawia za dlugo, czy sie odezwac, to idziesz do kolejnej, ktora ci odpowiada. Itd..
Jedyna opcja sa desperaci, ew bezrobotni, absolwenci bez doswiadczenia, ktorzy chca podjac prace juz. Ktos kto pracuje na etacie ma wygodna tarcze ochronna i moze was nia tez szachowac.