A może mi się coś myli?
A co masz konkretnie na myśli? Kraków jest jednym z dwóch największych ośrodków IT w Polsce. Jest tam tak dużo firm, że można się spotkać z wieloma różnymi historiami.
Że co? Ja to ciągle słysze narzekania, nawet na te 'dobre' firmy.
jak nie podajesz żadnych sensownych źródeł tych informacji to wygląda mi to na taką zaczepkę anona, któremu się nudzi
Ja tam zawsze się zastanawiam czemu oni prowokują tak nieśmiało, albo wklejając Krk w nazwie, albo Mak, albo iOS. Trzeba mieć fantazję dziatki :D
Błękitny Szczur napisał(a):
A może mi się coś myli?
A może dlatego, że jesteś nudny i im się nie chce?
I dobrze. Oni nie mówią zazwyczaj po polsku, więc im rzadziej się odzywają tym lepiej.
Coś czuję, że następny temat będzie:
"czemu programiści w Mordorze chodzą na lancze do Galerii zamiast do Arkadii"
o.O
Bo na wsi wszystko się roznosi. Powiesz jednemu to zaraz cała wieś wie, więc są ostrożni.
Julian_ napisał(a):
Bo na wsi wszystko się roznosi. Powiesz jednemu to zaraz cała wieś wie, więc są ostrożni.
To może na Warszawsi tak jest, ale tutaj tego nie uświadczyłem.