Witam wszystkich. Mam ponad 30 lat, brak skończonych jakichkolwiek studiów (impreza była przednia :) ), brak doświadczenia (chyba, że imprezowanie wchodzi do tego ;) ) Kiedyś tam coś dłubałem, ale było to jakieś 20 lat temu. Za to wczoraj na jednym z kolejnych posiedzeń tronowych, w trakcie czytanie etykiety od środka przeczyszczającego doszedłem do wniosku, że programowanie to moje powołanie, które tak na prawdę czułem od zawsze. Wczoraj jednak był punkt kulminacyjny, gdy do mnie to dotarło z wielkim hukiem.
W związku z tym mam kilka pytań:
1), Nie jestem za stary?
2). Warto jeszcze iść na studia?
3). Czy obecne położenie księżyca jest odpowiednie do rozpoczęcia nauki?
4). Czy takie zmienne temperatur nie spowodują przegrzania mózgu w trakcie nauki?
5). Czy po kilku dniach będę mógł nazywać się programistą i znajdę swoją pierwszą wymarzoną pracę?
6). Dostanę od razu 15k? Na więcej też się zgodzę, bo mam duże wydatki. Na laski i na furę też przyda się więcej
7). Co jest najbardziej opłacalne teraz?
8). Czy w pochmurne dni będę się tak samo uczył jak w słoneczne?
9). Czy będę musiał ubierać we flanelowe koszule albo swetry?
10). Muszę mieć okulary?
11). Czy stojący monitor i kąt ustawienia monitora wpływa na szybsze pisanie kodu? A może lepiej go na ścianie powiesić?
12). 1 czy 2 ekrany? Jak duże?
13. Komputer stacjonarny czy laptop ze stacją dokującą?
14). A może jednak jeszcze zaczekać? Może będą płacili niedługo za są chęć bycia programistą?
To chyba wszystko. Jeśli coś jeszcze w trakcie zastanawia się przyjdzie mi do głowy to jeszcze dopiszę.