Bycie białym jest OK

3

Na podsumowanie tematu, smieszy mnie jak ludzie sie wypowiadaja o tym postepowym zachodzie chociaz nigdy nie mieszkali w nim :D

5 Lat juz w Holandii prawie, nigdy nie bylem dyskryminowany. Malo tego nigdy nie bylem swiadkiem dyskryminacji. Pracuje z osobami ktorzy wierza w Islam i nawet nazywam ich gejami w formie zartow (po arabsku slowo chodz brzmi dosc podobnie) i jakos jeszcze zyje ;) (mamy w pracy okolo 7 roznych religii, nigdy z tym nie bylo problemu...)

Nigdy nie zrozumiem ludzi ktorzy pakuja dana grupe do jednego worka, gdzie zawsze takie rzeczy trzeba rozpatrywac indywidualnie

0

Polska 6 kraj na swiecie najbezpieczniejszy dla kobiet.
Troche malo znaczacych krajow EU w tym zestawieniu.

http://www.businessinsider.com/the-10-safest-countries-in-the-world-for-women-2018-1?IR=T

0

Nigdy nie zrozumiem ludzi ktorzy pakuja dana grupe do jednego worka, gdzie zawsze takie rzeczy trzeba rozpatrywac indywidualnie

Jak zobaczysz wieczorem grupkę łysych, dynamicznych kolesi to założysz, że mogą być niebezpieczni czy może zechcesz przetestować hipotezę indywidualnie?

Jak wybuchła afera o pedofilii w KK to cała masa "otwartych i światłych" ludzi nagle zaczęła utożsamiać KK z pedofilią, zamiast rozpatrywać przypadki indywidualnie. Tych przypadków wcale dużo procentowo nie było. Można spokojnie porównać odsetek pedofilów wśród klerykałów i nie klerykałów. Tak samo można porównać odsetek bandytów wśród białych i nie białych.

Jak się porównuje płace to też pakuje się daną grupę do jednego worka. Np mamy worek na kobiety i worek na mężczyzn. A przecież powinniśmy rozpatrywać rzeczy indywidualnie.

Musimy się zdecydować - albo kierujemy się statystykami albo nie. Nie zgadzam się na to, by ktoś mówił mi kiedy można się posługiwać statystykami a kiedy nie, a sam miał dowolność.

0

Racja, ale ludzie myślą stereotypowo, bo to jest naturalna reakcja ochronna, wypracowana przez ewolucję. To tak jak opisałeś z tymi łysymi. I jak mamy większy odsetek danej grupy w więzieniach (np. czarnych czy arabów) to też rodzi się pewien stereotyp. I choćby zwykli złodziejaszkowie-imigranci ukradli 1000 razy mniej niż w białych rękawiczkach przedstawiciele rodowitego rodu to też ma znaczenie ta ekspozycja społeczeństwa - to drugie jest bardziej abstrakcyjne, więc nie rodzi tyle kwasu.
Do tego dochodzi jeszcze "podatek" od inności. Jak wchodzi inna grupa na "nasz" teren to od razu są dużo mniej wiarygodni w naszych oczach, jesteśmy wobec nich bardziej podejrzliwi. Jest też coś takiego w psychologii społecznej, że spora większość ludzi ma nastawienie znacznie bardziej empatyczne członków swojej grupy etnicznej, narodu. Wobec tego inne będą oceny wobec "złoczyńców" ze swojej czy z innej grupy etnicznej.

0

Jak rozmawiamy o ogóle, zbiorze ludzi to jedno, kazdy czasem generalizuje.
A jak sie zachowujemy do czlowieka face 2 face to zupelnie inna sprawa imo.

1
katelx napisał(a):

'white-only' ma inny wydzwiek niz 'black-only', trzeba byc strasznym ignorantem zeby twierdzic inaczej. to jest dosc swieza historia.

Oczywiście że tak. Tyle tylko że przecież nie o tym jest ta dyskusja. Tutaj chodzi o to że i jedno, i drugie to forma dyskryminacji konkretnych grup.

bialych koderow jest przewazajaca wiekszosc wiec projekty mobilizujace ich do kodowania sa bezsensowne.

W polityce równych szans chodzi o to że wszyscy dostaną takie same szanse, a nie po równo.
Jeśli stwierdzas "tobie pomoc nie jest potrzebna bo jesteś białym facetem" to zmniejszasz czyjąś szansę ze względu na kolor skóry.

Ot, taka hipokryzja.

4

Do restauracji wchodzi Mulat i dwoch Murzynow.
Do stolika podchodzi kelner i pyta Mulata:
co podac – najjasniejszy panie?

1

Można być białym, można być czarnym, a nawet żółtym - jednak najgorzej to być "zielonym" ;-)

0 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 0