Jak wszystkim wiadomo wśród matematyków jest dużo świrów (pamiętam szalone spojrzenia profesorów matematyki na wydziale mat.), a jak to jest z programowaniem?
Nauka programowania zmniejsza ryzyko chorób psychicznych czy zwiększa?
Po obejrzeniu filmu "piękny umysł" i "who am i" zacząłem się zastanawiać czy kodzenie nie ryje bani. Jakbyś się czuł jakby się nagle okazało, że wcale nie jesteś Javovcem i przez ostatnie 5 lat nigdy nie pracowałeś jako Javowiec, nie ma nawet takiego języka, wszystko sobie uroiłeś i byłeś na garnuszku rodziców? Albo, że nie ma R i wszystko se uroiłem. Straszne, ale w sumie nie wiadomo co jest prawdą, bo chory nie wie, że jest chory. Nagle może się okazać, że to co postrzegałeś jako prawdę nie istnieje.
Tak w ogóle to ekscentrycy wybierają nauki ścisłe czy to nauki ścisłe zmieniają ludzi w ekscentryków?