katelx napisał(a):
na szczescie wiekszosc sedziow nie jest debilami i mimo 'prowokowania do gwaltu' skazuja tych biednych, zwiedzionych przewrotna natura kobiet misiakow ;)
Chyba, że te misiaki to biedni imigranci uciekający przed wojną, wtedy strofuje się niewinne kobiety
vpiotr napisał(a):
czysteskarpety napisał(a):
uważam, że nie ma tutaj seksizmu, po prostu w tej całej historii kłuje brak logiki:
- atrakcyjna filigranowa dziewczyna leci samotnie do egiptu, bez wycieczki, bez przewodnika, bez animatora, rodzicom nie mówi całej prawdy
To jest szukanie powodów dla którego ta biedna dziewczyna powinna być ukarana.
nie szukam powodu dla którego ta kobieta ma być ukarana, bo ona nie żyje, dlaczego nie żyje? z własnej winy? myślę, że nie, czy tej śmierci można było uniknąć? myślę, że tak, reszta to tylko dorabianie jakieś gównoburzy tam gdzie jej nie ma...
Jak widzisz @czysteskarpety i @katelx niektóre kobiety rozumu nigdy nie zyskają:
http://cdn.natemat.pl/4cbbc2e2f3ef74827659618d7671663e,780,0,0,0.jpg
http://cdn.natemat.pl/d5a4d8e927273ebbb893fd00980185e2,780,0,0,0.jpg
Co do Korei Północnej - z pewnością wycieczka tam byłaby bezpieczniejsza, bo wycieczki do państw policyjnych są raczej bezpieczne - o ile nie podpadniemy za coś owej policji.
A co do „prowokowania gwałtu”. Trzeba brać poprawkę, że mężczyźni w Europie są pod tym względem w dużym stopniu znieczuleni. Kobieta nieskromnie ubrana nie wzbudza żadnej sensacji, bo każdy chłopak od młodego wieku widział już taką na ulicy wielokrotnie.
Dlatego też i kobietom wydaje się że nie ma żadnego problemu.
Problem się zaczyna, kiedy pojedzie taka do kraju w którym panuje przeciwna skrajność, a mężczyźni lat 20-30 się ślinią na jej widok bo ma np. ramiona odkryte albo obcisłe spodnie – a to widok niecodzienny.
Można argumentować że to „źli mężczyźni byli” ale nic na to nie poradzimy, przynajmniej nie doraźnie. Mówi się że imigranci mają się dostosować do europejskich standardów – ale to działa w obie strony. Ubierz się przyzwoicie - albo nie jedź.
Może trochę off-topic, ale już kiedyś zdarzyła się podobna historia... Młoda dziewczyna, samotna podróż, samobójcza śmierć...
http://krotkiporadnik.pl/co-sie-stalo-z-elisa-lam
takich podobnych historii było pełno, tylman, wieczorek, jak widać wniosków u młodych dziewcząt zero...
/thread
ten temat powinien być dawno usunięty,
mamusia i tatuś wrażliwości nie nauczyli, to może kiedyś życie nauczy, że nie jest to temat do dyskusji, tym bardziej, że jeszcze nic nie ustalono
gośćabc napisał(a):
ten temat powinien być dawno usunięty,
tez tak uwazam, dowcipkowanie o zabitej dziewczynie i obwinianie jej o zaistniala tragedie to tak deczko ponizej poziomu nawet jak na flame.
Dodaje w komentarzu, ponieważ chciałbym aby od razu po kliknięciu na znalezisko pojawił się film.
Imigranci z Afryki i bliskiego wschodu często w miejscach których odbywają się masowe wydarzenia są w ogromnej liczbie, polują na młode kobiety. Często nie patrzą na wiek, więc ich ofiarami mogą być młode dziewczynki w wieku nawet 13 lat. W ich kulturze poszanowanie do kobiety jest żadne, a w ogóle jest nie do pomyślenia żeby arabska kobieta wychodziła w nocy z domu na takie wydarzenie. Uważają że są usprawiedliwieni i ofiara sama jest sobie winna. Motywuje ich także fakt że są bezkarni, napastników jest tak wielu że ofiara nie ma szans ich zapamiętać, poza tym że mieli wygląd afrykański, arabski, ciemniejszą skórę i mówili najczęściej po arabsku.
Ofiara jest łapana przez często nawet 30-100 mężczyzn, każdy się pcha aby dotknąć jak najwięcej. Ofiary mówią że są dotykane po miejscach intymnych, ręce lądują pod majtki, stanik, często są wkładane do środka narządów rodnych. Jeżeli takiemu tłumowi arabskich, afrykańskich imigrantów uda się zaciągnąć ofiarę do miejsca gdzie nikt jej nie pomoże często kończy się to masowym gwałtem.
Pierwsze 400 incydentów mieliśmy już wielu miastach Niemiec zaraz po przetransportowaniu pierwszej transzy imigrantów. W powiązanych pokazuje jak ciężko uratować taką kobietę, jest to prawie niemożliwe, na filmie próbuje ją uratować kilku mężczyzn, jeden odgania arabskich czy tam afrykańskich mężczyzn butlą gazową z której robi miotacz ognia, niestety ci mężczyźni mają tak silny instynkt że nie robi to na nich dużego wrażenia.
I tak sobie myślę, co może być najgorszego dla europejczyka?
To że jego podatki są przejadane przez nowych imigrantów - Nie. Pieniądze da się zarobić.
To że masz w sąsiedztwie muzułmanów i halal kebaby? - Nie, do tego da się przywyknąć.
To że są śmieci w tych dzielnicach i brud? - Spoko, można kupić dom za miastem albo w dobrej dzielnicy.
To że jest niebezpiecznie w nocy? - Spoko, po prostu nie chodzić i pilnować żony i córek. Wozić je autem, nie dawać wsiadać do autobusów i pociągów.
To że robią się muzułmańskie gangi i w szkole dokuczają niemuzułmańskich dzieciom? - Spoko, w Niemczech już to opanowali, dzieci idą do prywatnych szkół.
To że są ataki? - To może być najgorsze, śmierć. Ale trzeba mieć pecha żeby akurat Ciebie zabili z pośród 750 mln europejczyków.
Najgorsze jest to że już nigdzie Twoja kobieta ani córka w europie zachodniej nie może być bezpieczna. Sprowadzono milion mężczyzn w tym roku i kolejne w następnych przez instytucje UE. Żadne wydrukowane kolejne pieniądze czy dotacje mnie nie przekonają, to nie jest tego warte.
Mam nadzieje że chociaż jedna kobieta która znajdzie się na zachodzie podczas jakiejś imprezy zobaczy to znalezisko i gdy tylko zobaczy dużą grupę arabskich mężczyzn obróci się na pięcie i będzie wiedziała żeby nawet nie próbować koło nich przechodzić.
Wiadomości z dziś:
Przyszła mi jeszcze jedna rzecz na myśl. W komentarzach na portalach przewija się czasami argument że „chłopak jest winien bo ją samą puścił”.
Ale kim jest „chłopak” żeby ją puszczać albo nie?
„Chłopak” jest… nikim! Widać na opublikowanym tłumaczeniu rozmów w tle podczas nagrania, jak jest traktowany przez Egipcjan.
W kraju arabskim kobieta powinna się zwracać o pomoc do ojca, męża, ewentualnie brata - bo to są mężczyźni, którzy z tamtejszego punktu widzenia faktycznie sprawują nad nią władzę bądź opiekę. A „chłopak” to obcy facet, na równi z nimi, potencjalny konkurent.
Powiem Ci @Azarien, że Twoje posty w tym wątku to aż przyjemnie plusować. Co do tematu to aż chciałoby się powiedzieć: "Nie igraj z ogniem." Wszędzie są pewne granice dobrego smaku, które po prostu trzeba uszanować. Tabu nie zostało wymyślone po to żeby zostało łamane i jeżeli ktoś je łamie to oczywiste, że naraża się na konsekwencje.
Nie znam sprawy tej dziewczyny i mówiąc szczerze trochę mnie to nie obchodziło, a wszedłem tutaj bardziej po to żeby dowiedzieć się o co chodziło z tym banem dla @czysteskarpety. Niemniej jednak, jak Was tak czytam to trochę zaczynam uzmysławiać sobie przyczynę tejże tragedii, a przynajmniej coś co mogło być jej przyczyną czyli złamanie tabu.
Moim zdaniem wina leży tutaj pośrodku:
Podsumowując i patrząc trochę na nasze realia: do kościoła raczej też z gołym tyłkiem nie powinno się wchodzić, a jeżeli wchodzisz to licz się z konsekwencjami.
A tej dziewczyny... naprawdę zwyczajnie szkoda i podejrzewam, że @Azarien ma tutaj sporo racji.
PS: rzecz jasna czegoś takiego jak seks-turystyka nie popieram ale też zwyczajnie nie jest to powód do zadania komuś śmierci - to tak już niezależnie od sprawy tej dziewczyny.
Piętnaście edycji postu, a ja myślałem, że to ja neurotycznie poprawiam swoje wpisy. Oczywiście warto ważyć każde słowo, bo kto będzie śmiał się ostatni, gdy jakieś wydawnictwo postanowi opublikować ten wątek w formie książki.
Są decyzje i są konsekwencje, jedni latają na kawałku szmaty żeby poczuć adrenalinę, inni boją się żeby im we własnej piwnicy obraz ze ściany na łeb nie spadł :) Dziewczyna pojechała sama do kraju który MSZ umieścił na liście krajów które lepiej unikać i zginęła, wielkie mi mecyje. Inna dziewczyna (sprawa wcześniejsza) poleciała do Boliwii na misje (któreś z kolei) i w pierwszym tygodniu we własnym łóżku dostała kosę pod żebro. Inne na motorku zwiedzają pół świata i wracają zdrowe i bogatsze o nowe wrażenia. Każdy sam szacuje ryzyko i każdy powinien mieć świadomość na co się porywa.
Samotna kobieta w obcym środowisku (bez względu czy kraj biały/żółty/czarny/tęczowy) to po prostu cel. Każda społeczność ma procentowo podobną liczbę zboków i dewiantów którzy może wobec własnej społeczności się pilnują ale jak nadarza się okazja to kto wie? Jak obcy facet wejdzie do innej dzielnicy z szalikiem wrogiego klubu i coś mu się stanie to też można powiedzieć że tak być nie powinno być ale zdroworozsądkowo to mądry on raczej nie był.
Nie macie wrażenia, że ten jej Markus to taki typowy Seba w dresie? Pusta blondie, lansowała się z obrożą na szyi, kilogramem tapety na twarzy, dzióbkiem w lustrze i złotym iPhone. Dobrali się. Ani na jego, ani na jej twarzy nie da się doszukać nawet śladu inteligencji.
loza_szydercow napisał(a):
Dziewczyna pojechała sama do kraju który MSZ umieścił na liście krajów które lepiej unikać i zginęła, wielkie mi mecyje.
MSZ - nie tylko polskie zresztą - wyklucza z tej listy kurorty turystyczne, które są izolowane od egipskich problemów. Zresztą motywacją MSZ do umieszczenia Egiptu na tej liście są napięcia polityczne, a nic nie wskazuje, żeby to one (czy np. terroryzm) miały cokolwiek wspólnego z zaistniałą tragedią. Ten argument jest zatem zwyczajnie głupi.
@V-2: http://www.msz.gov.pl/pl/c/MOBILE/informacje_konsularne/ostrzezenia/egipt___aktualizacja_ostrzezenia_dla_podrozujacych_10 - > "z wyłączeniem wyjazdów grupowych do miejscowości turystycznych" ona była na wyjeździe grupowym czy samotnej eskapadzie?
Była na wyjeździe grupowym, bo pojechała na wycieczkę zorganizowaną przez biuro turystyczne. Nie rozumiesz najprostszych pojęć.
Przeczytałem, aż chciało by się rzec: ciszej nad tą trumną...
Ale jestem mądrzejszy po tym w wpisie:
